Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

parkietissue

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O parkietissue

  • Urodziny 16.01.1979

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

parkietissue's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo dziękuje za odpowiedź. Odnośnie wymiany tej jednej klepki usłyszałem, że efekt nie będzie zadowalający. Powierzchnia po wymianie będzie się różnić od pozostałej, jeżeli wymiana ma być punktowa. Jeżeli ma dojść do ponownego cyklinowania całości powierzchni + wyjęcie danej klepki i lakierowanie od nowa to chyba przystanę na dodatkową gwarancję od usługodawcy. Gwarancja podstawowa ma zostać rozszerzona o punkt mówiący, że jeżeli dana klepka odpryśnie, wstanie, bądź uszkodzi się mocniej to dopiero wówczas podłoga zostanie przecyklinowana i polakierowana od nowa w całości na koszt usługodawcy. Grubość wylewki z tego co pamiętam ok 2cm? Albo inaczej, budownictwo JW Construction (osiedle oddane w sierpniu zeszłego roku). Pomiar wylewki... to też dobre pytanie. Przyszedł człowiek, porysował na krzyż podłogę (mleczko budowlane?), i jak dobrze pamiętam przykładał jakieś urządzenie do podłogi do pomiaru wilgotności. Czy można zaufać tej opcji z gwarancją? Generalnie podłogę układa mi jedna z większych warszawskich firm (cena a m2 materiału + robocizna ok 270zł)... Czy jednak cisnąć ich i wymusić wymianę tej klepki + cyklinowanie całości pokoju (14m2) + nowy lakier? Dzięki za odpowiedź.
  2. Witam, Mam problem z parkietem. Jesteśmy przed trzecią warstwą lakieru kończącego inwestycję (historia podłogi poniżej). Niestety jedna z klepek pękła wzdłuż słoju i uniosła się nieznaczenie (ok 1mm) po położeniu pierwszej warstwy lakieru wodnego ("niestety" x2 ponieważ uszkodzona klepka znajduje się praktycznie na środku pokoju...). W trakcie przesuwania dłonią ze "zdrowej" klepki na część pękniętą słychać, że pod pęknięciem znajduje się powietrze. Dźwięk przypomina przesuwanie palcami po kartce papieru. Pęknięty fragment jest stabilny, nie rusza się. Zaprosiłem do siebie szefa ekipy układającej parkiet i usłyszałem, że w tym wypadku można delikatnie spolerować wystający fragment i przybić delikatnie pękniętą część a następnie zafugować gwoździk i położyć ostatnią warstwę lakieru wodnego bądź ostatecznie przecyklinować całą podłogę jeszcze raz po wcześniejszym wyjęciu uszkodzonej klepki i włożeniu nowej. Gorąca prośba o niezależną opinię co należy w danym przypadku zrobić. Zdjęcia uszkodzenia: http://img21.imageshack.us/img21/6573/dscf6257.jpg http://img843.imageshack.us/img843/2185/dscf6256.jpg http://img17.imageshack.us/img17/4237/dscf6263h.jpg http://img8.imageshack.us/img8/669/dscf6265m.jpg Podłoga dąb wędzony (klasa natur) 22x70x500mm - dostarczenie parkietu do mieszkania początek grudnia - ułożenie podłogi po tygodniu - pierwszy lakier (chemiczny) dwa dni temu - drugi lakier (wodny) wczoraj - wilgotność wylewki 1,9% - temperatura w mieszkaniu ok 22 stopie PS Reszta podłogi ułożona jest przepięknie. Post nie ma na celu ataku na usługodawcę. Z góry bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...