Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ewaki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ewaki

  1. Beauty, piękne zakupy ozdóbkowe! Powiem Ci, że chyba niedaleko szukałyśmy, bo ja 2 tyg. temu kupiłam obrazki jak ten nad szyszkowymi ozdobami, botaniczne grafiki na jutowym podkładzie - mąż obiecał, że jutro mi poprzybija do ściany . Pięknie u Ciebie, z każdym wpisem w Dzienniku piękniej .
  2. Wielkie dzięki za odpowiedź, poszukam tego preparatu w kraju, ale na szczęście mam też "wtyki" w Skandynawii, to w razie w. jakaś dobra dusza mi przywiezie. Jeszcze raz dziękuję, wiosną się zabieram za te moje deski. A Ciebie może natchnie na założenie galerii? Człowiek by się napatrzył... nawzdychał... Pozdrawiam serdecznie!
  3. Indy-k, o matko, o matko, jak pięknie pomalowane deski w wypoczynkowym kąciku! Zdradzisz, czego użyłaś, jak to zrobiłaś? Muszę coś zrobić z deskową ścianą w kuchni (zabieram się od roku), Twój efekt jest cudny, właśnie coś takiego bym chciała. Wszystko, co pokazałaś - piękne, uwielbiam takie wnętrza...
  4. Przyznaję się - zdjęcia dla mnie. Wielkie dzięki, Beauty (również za to, że mimo durnego pytania nazwałaś mnie "miłą" . Ty masz drzwi dwuskrzydłowe, co faktycznie znacznie ułatwia sprawę ( ja teraz też takie mam, tyle że węższe i przez to te dwa skrzydła u nas były trochę głupkowate, więc przy okazji wymiany zdecydowaliśmy się na jednoskrzydłowe, większe). Będę musiała wymyślić jakiś patent na przyczepienie wianka, do Świąt jeszcze trochę czasu, potrzeba matką wynalazków . A te Twoje drzwi - piękne są, nieustannie wprawiają mnie w zachwyt jak na nie patrzę. Jeszcze raz dzięki za wiankowe objaśnienia . Albo wykorzystam Twój sposób, zamknę drzwi na amen i powiem mężowi, że w okresie świątecznym wejście do domu przez garaż .
  5. Beauty, wiem coś o tym - my naszego studenta "wywieźliśmy" już półtora tygodnia temu, bo się upierał, że musi się rozeznać itp, itd, przyjedzie do domu dopiero za tydzień. Taki los, pociesz się, że Tobie została jeszcze Córeczka pod okiem, bo nam tylko kot . Trzymaj się, może jakieś dobre winko na otarcie łez?
  6. Dziękuję, to już coś, porównam sobie kasztan z orzechem. W zasadzie pytanie zdałam bzdurne (wiadomo, kolor kolorowi z nazwy nierówny). Jestem w rozterce z tymi drzwiami, raz odnośnie koloru, dwa - kształtu, a stolarz jest 200 km od nas (daleko, ale za to sprawdzony) i zostają tylko konsultacje telefoniczne. A ja mam słabą wyobraźnię i się boję, co to z tego wyjdzie, dlatego Cię "zaczepiłam", bo te Twoje mają właśnie kolor dla mnie idealny i znacznie tej mojej wyobraźni pomogły. Dzięki.
  7. Beauty, to znowu ja z pytaniem . Tym razem o drzwi wejściowe - jaki to kolor? Orzech? Przyszło nam w końcu wymieniać drzwi odziedziczone przy zakupie domu, obecne są minimalnie ciemniejsze od Twoich, do nowych stolarz namawia nas na orzech właśnie, ale wydaje mi się, że na jego próbniku (małym) wyglądał jakoś dziwnie (może dlatego, że mała powierzchnia). Idealne byłyby właśnie w takim kolorze, jak Twoje (reszta stolarki jest w takim kolorze). Twoje są przepiękne - ten kształt, ach... cudo.
  8. Beauty, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, w przyszłym tygodniu będę w Poznaniu i pierwsze kroki skieruję do Innych Mebli. Jeszcze raz wielkie dzięki! Korzystając z okazji gratuluję zdolnego syna (zapewne jest to kwestia dobrych genów ).
  9. Witaj, Beauty, podczytuję od jakiegoś czasu i podziwiam piękny dom. Do odezwania się skłonił mnie fotel przez Ciebie kupiony. Możesz zdradzić, skąd on? Mój mąż o podobnym marzy, zrobiłabym mu niespodziankę (rozglądam się od dawna, do używanych nie jestem przekonana, a żaden nowy uszak nie zrobił na mnie większego wrażenia). Z góry dziękuję.
  10. Witaj, Darcy, buszując po FM znalazłam dzisiaj Twój wątek - pięknie, pięknie bardzo. Na pewno wnikliwie przeczytam od A do Z, dzisiaj tylko przeleciałam zdjęcia i zemdlałam na widok ławy w salonie - bo za czymś podobnym bezskutecznie rozglądam się od roku do biblioteki. Mogłabyś zdradzić, skąd ten nabytek? Albo ewentualnie gdzie czegoś podobnego szukać? (chodzi mi głównie o wygląd drewna). Mam nadzieję, że się nie okaże, że własnoręcznie skrobałaś lakier, bejcę i co tam się na ławach znajduje, bo ja nie mam cierpliwości do takich robótek... Z góry dziękuję za odpowiedź. Będę stałym gościem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...