Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aduska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    123
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

aduska's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Przemyśl to połączenie domu z garażem... Ja czekam na noszenie zakupów z auta suchą nogą jak na zbawienie, narazie garaż mamy zagracony i parkujemy przed domem. Poza tym brak konieczności wyjścia na dwór zimą, aby wsiąść do auta i wyjechać? Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej nie ogarniam w sumie, czemu ktoś celowo nie chciałby wstawiać drzwi do garażu, ale wiadomo, są gusta i guściki. Co do podcienia, może "wyciąć" kawałek jadalni? Rozumiesz, podcień na np. 1/3 szerokości salonu, nie na całej szerokości. My tak mamy i jest super, zawsze można przysiąść na tarasie mimo mżawki. Znajomi mają taką stodołę bez podcienia, dach bez okapów, wiem że można postawić parasol czy założyć markizę, ja jednak wolę mój podcień
  2. My mamy kuchnię z Ikei już drugi raz i jesteśmy bardzo zadowoleni. Myślę że z taką ilością szuflad jakie mamy, z karuzelą i cargo, na zamówienie zapłacilibyśmy 2 razy więcej. Teraz jest fajna promocja, my też korzystaliśmy z promocji i kuchnia leżała 2 miesiące w garażu takźe polecam Ci szybko zbadać temat, ta promocja jest chyba do 30 stycznia. Też chciałam ekestad, bardzo mi się podobają te fronty, ale znajomi nas ubiegli i nie chciałam takiej samej, więc wzięłam bodbyn i też jest super.
  3. Jak dla mnie bez sensu wc jeśli obok jest łazienka, wolałabym większa garderobę. A gdzie miejsce na schody w przyszłości? Nie zdecydowałabym się też na kominek koło tv, ale mój mąż lubi porządnie nahajcować na plus kuchnia nie widoczna bezpośrednio z salonu i wyjście na taras bezpośrednio z kuchni, to mi się podoba
  4. Wiesz nie wiem jak na dłuższą metę, być może po kilku latach będzie trzeba paść na kolana ze szczotą w ręku aczkolwiek moje doświadczenia są takie, że na chropowatych płytkach nie widać tak śladów, kropek wody, pyłków, ziarenek piasku itp. jak na gładkich płytkach... Teraz mam półpoler w odcieniach beżu, w ciapki i mazy, i te płytki są genialne, nic na nich nie widać.. a nie należę do osób, które codziennie ganiają z mopem po przeprowadzce z mieszkania, z którym miałam ciemną podłogę, jasnego kota i pół godziny po odkurzaniu już było brudno - jestem wniebowzięta. W pralni zaś mam takie niby betonowe matowe ale całkowicie gładkie i porażka, widać mazy po mopie, mnie to denerwuje, na szczęście to tylko pralnia te Cerrad bardzo ładne, myślę że też będą przyjazne w utrzymaniu Kilka dni temu opowiadałam mężowi, jaka jestem przeszczęśliwa, że tuż przed samą Wigilią nie będę musiała biegać z odkurzaczem naprawdę polecam wziąć przede wszystkim pod uwagę aspekty praktyczności podłogi, to później ułatwia życie
  5. Zabierz na budowę i się na spokojnie zastanów bardzo ładne są te płytki. Aczkolwiek powiem Ci, że jak chcesz efekt betonowy to chyba lepiej faktycznie byłoby, jakby płytki były matowe. Jeśli mogę coś doradzić, to poszukaj takich chropowatych, mam teraz w pralni matowe takie zupełnie gładkie i ciiężko je utrzymać w czystości. Patrzyłaś na firmę Rako? To chyba czeski producent, miałam jedną płytkę taka betonową właśnie, ładna była.
  6. To nie jest kasza :) to jest tzw. półpoler, który ze swojej strony bardzo polecam, miałam w mieszkaniu płytki polerowane na podłodze i teraz bym ich, za przeproszeniem, kijem nie tkła w domu mam półpoler i są genialne, nie widać na nich żadnych śladów, zaschniętych kropli wody, smug itd., tak jak to ma miejsce w przypadku płytek polerowanych i gładkich matowych. W zasadzie pół chałupy wyłożyłam półpolerem i polecam z całego serca.
  7. Nie wiem, kiedy kupowałaś kuchnię, ale teraz Ikea ma specjalne szyny do montowania frontu. Mam zmywarkę Boscha i bez problemu dało się zamontować.
  8. Mamy w taki sam sposób umiejscowiona lodówkę side by side - koło ściany. Odradzam to rozwiązanie, taka lodówka potrzebuje miejsca aby ją otworzyć, my o tym nie pomyśleliśmy projektując kuchnię to teraz mamy lodówkę, której się nie da na maxa otworzyć. Da się z tym żyć, ale jest to wkurzające. Przesunęłabym lodówkę do słupka z piekarnikiem, a przy ścianie dałabym szafkę albo jakieś cargo.
  9. Ja bym spróbowała bardzo rozwodnić zwykłą białą akrylową farbę do ścian i pomalowała cegłę, ale najpierw trzeba by to wypróbować w niewidocznym miejscu.
  10. Budowa systemem gospodarczym polega na tym, że na każdy etap budowy szukasz ekipy, szukasz materiałów, sam coś tam robisz, ogólnie system taki aby jak najmniej wydać Pisząc o osobie, która wesprze, miałam na myśli raczej kogoś z rodziny, kto pojedzie, popatrzy na ręce robotnikom, przypilnuje, ma jakieś pojęcie itd. Wiesz z fachowcami teraz jest tak, że ten kto jest dobry to albo jest za granicą, albo się ceni (co jest oczywiście zrozumiałe), tylko że jak będziesz chciał zbudować takimi ceniącymi się fachowcami i dobrymi materiałami, to możesz spokojnie kosztorys z gotowego projektu pomnożyć x 2. Nie no, mi samej dla siebie, by się nie chciało jednak ta wizja uwicia rodzinnego gniazdka i to, że się jest w tym bagnie razem z drugą osobą (czyt. mężem lub żoną), trzyma przy życiu podczas gehenny zwanej budową zbudowanie na razie samego garażu, jak ktoś napisał, jest niezłym pomysłem
  11. Ja bym się chciała odnieść do innego aspektu, ja wiem że poczytałeś o tym ile kosztuje budowa domu, ale zamierzasz budować za gotówkę, czy na kredyt? Jeśli na kredyt to z pewnością będzie to budowa systemem gospodarczym, i teraz pytanie czy masz kogoś, kto Cię w tym wesprze? Fachowców trzeba szukać, pilnować, zamawiać materiały, często pojawiać się na budowie itd. Moim zdaniem dla jednej osoby może to być ciężka sprawa. Każdy kurier czy dostawca z każdą głupotą to jest urywanie się z pracy albo branie urlopu (tutaj mam na myśli raczej wykończeniówkę). Jeśli zamierzasz sam coś robić przy budowie, to musisz być gotowy na każdy weekend na budowie. To wykańcza psychicznie i fizycznie, żeby to znieść trzeba naprawdę mocno marzyć o domu, albo mieć na tyle kasy, żeby zatrudniać dobre i godne zaufania ekipy, a to zawsze idzie w parze z wysoką ceną. Dom to finansowa studnia bez dna. To dla większości rezygnacja z wakacji, ciuchów, rozrywek, przynajmniej na początku. W mieszkaniu nie martwisz się o odśnieżanie, cieknący dach, jakieś ogólne usterki. Reasumując, jeśli masz kupę hajsu - buduj, jeśli nie, to zastanów się, czy jesteś gotowy na to, żeby przykładowo rozważać, czy wolisz trzeci rok z rzędu nie pojechać na wakacje żeby położyć kostkę przed domem.
  12. A to ja się odniosę do Twojej wypowiedzi kupiliśmy kanapę Karlstad (teraz już wycofana) i to jest nasza totalna porażka, na krótką metę może i jest wygodna, ale poduchy-siedziska się rozjeżdżają, do tego stopnia że musiałam wszyć zamki błyskawiczne, poduchy-oparcia bardzo szybko się wygniotły, skrzynia wysuwana chodzi bardzo ciężko i rysuje podłogę. Za 3 tys. można było mieć coś dużo lepszego i zraziłam się do tego stopnia, że już nigdy nie kupię kanapy z Ikea. Jeśli chodzi zaś o Bestę, to tragiczne mają szuflady, wysuwają się do połowy długości, nigdy więcej. Przychylam się do pozytywnych opinii o Billy, Hemnes, bardzo chwalę sobie kuchnię i serię Bjursta. Z produktów których nie polecam to też materac sprężynowy z tych droższych, fizjoterapeuta w Ikei nam doradził jako idealny materac dla nas ale niestety ja codziennie wstaję obolała, poza tym w materacu gdzieś po roku wygniótł mi się dół pod tyłkiem, no aż taka ciężka to nie jestem Materace powinno się co jakiś czas przewracać na drugą stronę, ale w tym nie ma takiej opcji. No i na koniec, jest jedna rzecz w Ikei, bez której sobie nie wyobrażam codziennego funkcjonowania, a mianowicie rolki do czyszczenia odzieży tanie i najlepsze.
  13. Widocznie masz dalej cofnięty cokół. Zauważ, że drzwi od zmywarki + front są dużo grubsze, niż na Twoim rysunku. Cokół w meblach z Ikei jest niewiele odsunięty wgłąb i montując front w ten sposób, będzie on zahaczał o cokół. Teraz Ikea ma system specjalnych szyn do zamontowania frontu na zmywarce. I piszę to z perspektywy posiadacza kuchni Ikea i starego typu (cokoły były wyższe, wtedy podcięliśmy cokół od góry), i nowego typu (montaż frontu na szynach). W obu przypadkach zmywarka Bosch. Wszystko działa jak należy, ale bez tych szyn nie da rady, aczkolwiek my nie mieliśmy z tym problemu, po prostu pracownik dorzucił nam te szyny do zestawienia, były one normalnie dostępne w sklepie.
  14. Niech mnie ktoś z błędu wyprowadzi, jeśli źle mówię, ale paneli w taki sposób z płytkami nie połączysz to jest podłoga pływająca i potrzebuje dylatacji. Tylko deskę klejoną tak połączysz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...