EMP4

Nie wiem jak wielu już wykonawców pytałem właśnie o taki stan rzeczy mianowicie o rolę ślepego pułapu? W odpowiedzi dostałem i wywnioskowałem że do wentylacji stropu i jak kolega wspomniał zabezpiecza strop od dołu przed obciążeniem z góry pochodzącym od polepy. Ewentualna para wodna która wędrowała przez sufit mieszkania znajdującego się pod nieużytkowym poddaszem z racji tego że było ogrzewane osadzała się na deskach sufitu w stropie i polepie. Właśnie po to był potrzebny m.in. ślepy pułap aby była zachowana wentylacja by odparowała skroplona woda i wilgoć wynikająca z kondensacji pary przez to że dolne pomieszczenie było ogrzewane a poddasze nie. Teraz jednak rola poddasza się zmienia i będzie w pełni użytkowa powierzchnia ocieplana. i zjawisko kondensacji nie powinno występować. Takie wytłumaczenie przedstawiłem w biurze projektowym gdzie przyznali mi rację. Czekam jeszcze na opinię konstruktora który ma się temu lepiej przyjrzeć. Czy wypełnić całkiem strop z zachowaniem szczeliny wentylacyjnej między płytą osb a wełną czy zachować ślepy pułap choćby chociaż w niewielkim stopniu Aby uzyskać jak najlepszy efekt wyciszenia akustyczno ociepleniowego? Dlatego jeszcze nie zdecydowałem tak do końca co z tym fantem zrobić. Wiem na pewno że zastosuję sztywną wełnę w płytach np rockwool rockton i miękką z rolki isover super mata, ale nie wiem w jakich proporcjach.

A co z wolną przestrzenią między deskowaniem pośrednim stropu a deskowaniem sufitu mieszkania które znajduje się poniżej? czyli ze ślepym pułapem? ma pozostać pusty? czy go wypełnić wełną?

Mieszkanie poniżej adaptowanego poddasza nie jest moje. Nie wiem do końca jak to zrobić poprawnie tak by sąsiad nie miał pretensji. Jak w takim razie wykonać ten strop poprawnie? Poddasze będzie stanowiło odrębne mieszkanie. Jak nie zrobić z tego bębenka ale jednocześnie dobrze izolować akustycznie i cieplnie. Wolnej przestrzeni wraz ze między górnym poziomem legarów a deskowaniem sufitu sąsiada poniżej ze ślepym pułapem jest 20 cm.

Rozumiem że nie ma potrzeby zostawiania wolnej przestrzeni w stropie jak i zastosowania folii paroszczelnej. Jeśli więc wypełniłbym całą przestrzeń stropu wełną poczynając od: ułożenia 10 cm wełny kamiennej w płytach np "izolight isorock" czy "knauf nobasil ade" na tym pozostawiłbym deskowanie pośrednie które jest w dobrej kondycji jeśli chodzi o deski gr 15 mm w systemie pióro wpust, na deskowanie pośrednie10 cm wełny szklanej isover super mata na koniec płyta osb 22 i płyta ogniochronna promatect 0,6 mm (bo tak wymaga projekt) Czy taki układ byłby jak najbardziej dopuszczalny i spełnił by swoje zadanie?

Witam wszystkich forumowiczów, i proszę o poradę.( nie wiedziałem na jaki dział się zdecydować czy izolacje czy stropy) Problem dotyczy drewnianego stropu między kondygnacyjnego w kamienicy murowanej na początku XX w. opartego na belkach stropowych (legary)przekroju 25cm/20cm o rozstawie ok. 50 - 60cm. Początkowo plan robót obejmuje zerwanie desek (3cm) podłogi zdjęcie wypełnienia (polepa, gruz etc) ok 10 cm i starej papy następnie ułożenie folii paroszczelnej, 10cm wełny mineralnej, pokrycia z płyt OSB3 18mm na podkładzie gumowym lub korkowym oraz płyta ogniochronna 0,6 cm. Po zerwaniu okazało się iż pod polepą znajduje się ślepy pułap. elementy konstrukcji podłogi: 1. pierwszy poziom desek 3 cm stanowiący podłogę na poddaszu, 2. pod deskami legary 3. między legarami polepa gruz itp ok 10 cm, 4. pod polepą warstwa starej papy położonej na pośredni poziom desek ułożonych na łatach które są przymocowane do legarów, 5. poniżej pusta przestrzeń (ślepy pułap) 10 cm 6. kolejny trzeci poziom desek przybitych od spodu do legarów stanowiące część sufitu mieszkania poniżej, 7. do desek od spodu przymocowana trzcina i tynk. Dodatkowa informacja to taka że takowy strop jest pomiędzy mieszkaniem a nieużytkowym nieocieplonym poddaszem. Wariant 1 Czy w takim razie należy zachować ten układ i położyć folię paroszczelną w miejscu papy i na nią 2 warstwy wełny po 5 cm wełny na zakład na ślepej podłodze na deskach pośrednich, i płyta OSB Wariant 2 Czy też na trzeci pozom desek przybitych od spodu do legarów co stanowią sufit mieszkania poniżej położyć folię paroszczelną i w przestrzeń ślepego pułapu 10 cm wełny założyć z powrotem deski pośredniego poziomu stropu dalej na te deski 2 warstwy wełny po 5 cm wełny na zakład i wolna przestrzeń ok 2 cm i płyta OSB?? Zaznaczam że zarówno mieszkanie poniżej jak i adoptowane poddasze będą ogrzewane.

Witam, czytam sobie kolejno wpisy użytkowników tego forum tej grupy i prawie wszyscy budują domy na własnej ziemi fajnie, życzę powodzenia dla całego ogółu a co do mnie to rozpocząłem adaptację 125 m poddasza w kamienicy właśnie w tym roku po 2,5 roku załatwiania formalności.

Witam wszystkich forumowiczów, i proszę o poradę. Problem dotyczy drewnianego stropu między kondygnacyjnego w kamienicy murowanej na początku XX w. opartego na belkach stropowych (legary)przekroju 25cm/20cm o rozstawie ok. 50 - 60cm. Początkowo plan robót obejmuje zerwanie desek (3cm) podłogi zdjęcie wypełnienia (polepa, gruz etc) ok 10 cm i starej papy następnie ułożenie folii paroszczelnej, 10cm wełny mineralnej, pokrycia z płyt OSB3 18mm na podkładzie gumowym lub korkowym oraz płyta ogniochronna 0,6 cm. Po zerwaniu okazało się iż pod polepą znajduje się ślepy pułap. elementy konstrukcji podłogi: pierwszy poziom desek 3 cm stanowiący podłogę na poddaszu, pod deskami legary między legarami polepa gruz itp ok 10 cm, pod polepą warstwa starej papy położonej na pośredni poziom desek ułożonych na łatach które są przymocowane do legarów, poniżej pusta przestrzeń (ślepy pułap) 10 cm kolejny trzeci poziom desek przybitych od spodu do legarów stanowiące część sufitu mieszkania poniżej, do desek od spodu przymocowana trzcina i tynk. Dodatkowa informacja to taka że takowy strop jest pomiędzy mieszkaniem a nieużytkowym nieocieplonym poddaszem. Wariant 1 Czy w takim razie należy zachować ten układ i położyć folię paroszczelną w miejscu papy i na nią 2 warstwy wełny po 5 cm wełny na zakład na ślepej podłodze na deskach pośrednich, i płyta OSB Wariant 2 Czy też na trzeci pozom desek przybitych od spodu do legarów co stanowią sufit mieszkania poniżej położyć folię paroszczelną i w przestrzeń ślepego pułapu 10 cm wełny założyć z powrotem deski pośredniego poziomu stropu dalej na te deski 2 warstwy wełny po 5 cm wełny na zakład i wolna przestrzeń ok 2 cm i płyta OSB?? Zaznaczam że zarówno mieszkanie poniżej jak i adoptowane poddasze będą ogrzewane.