sebeq

Dziękuję za odpowiedzi. Myślę, że na chwilę obecną pomysł z poinformowaniem wodociągów, iż prywatni właściciele nie wyrażają zgody na podłączenie będzie najlepszy. Dam znać co na to wodociągi.

Dziękuję za odpowiedz i zainteresowanie tematem. Tak myślałem, że nie będzie to prosta sprawa Rozumiem, że osoby budujące wodociąg poniosły koszty i oczywiście nie mam nic przeciwko opłacie za przyłączenie, nawet do pełnej wysokości tych kosztów, jednak kilkukrotny zarobek na tym, to już przegięcie. Może w takim razie pytanie od innej strony: czy wodociągi mogą nakazać przyłączenie do prywatnego wodociągu, nie będącego ich własnością? W opisanym przypadku bardziej opłaca się wybudować cały nowy wodocią i nawet za darmo go oddać gminie/wodociągą niż płacić za przyłączenie prywatnemu inwestorowi.

[poprzednio post umieściłem w dziale prawnym, ale to chyba było złe miejsce] Witam, chciałbym zwrócić się o poradę. Przeszukałem sieć, jednak nie byłem w stanie znaleźć odpowiedzi na interesujące mnie pytania. Niestety prawo jest bardzo nie jasne lub różnie interpretowane. Wraz z kilkoma osobami jesteśmy właścicielami działek z wydanymi warunkami zabudowy. Największym naszym problemem jest jednak podłaczenie wody. W miejscowości jest wodociąg, którego właścicielem jest gmina (niebieski na rysunku poniżej), do niego wpięte są dwa wodociągi, będące własnością prywatnych inwestorów (zielony i czerwony). http://i.imgur.com/dI3JI.jpg Pierwotnie w warunkach technicznych otrzymaliśmy pozwolenie na włączenie się do wodociągu prywatnego (zielonego) za zgodą inwestora. Tutaj pojawia się pierwsze pytanie, na jakiej podstawie prawnej wodociągi mogą nakazać podłączenie się do czyjegoś prywatnego wodociągu? Pomijając to, inwestor który jest właścicielem tego wodociągu zarządał za swoją zgodę opłaty ok 2-3 krotnie przewyższającej koszta wybudowania tego odcinka wodociągu. Z tego względu zwróciliśmy się do wodociągów o wydanie nowych warunków technicznych. Zasugerowaliśmy że możemy włączyć się bezpośrednio do wodociągu gminnego, pomimo większej odległości i tak finansowo byłoby to dla nas lepsze. Jednak drugie warunki zabudowy nakazują podłączenie do innego prywatnego rurociągu. Odległość do niego jest większa (ponad 550mb) a koszty dla inwestora za zgodę na podłączenie też nie małe. Czy pod względem prawnym istnieje możliowść na zmuszenie wodociągów na wydanei zgody na podłączenie do wodociągu gminnego? Z tego co wyczytałem to teoretycznie gmina powinna zapewnić dostęp do wody, jednak rozumiem że jest to mało realne w chwili obecnej.

Witam, chciałbym zwrócić się o poradę. Przeszukałem sieć, jednak nie byłem w stanie znaleźć odpowiedzi na interesujące mnie pytania. Niestety prawo jest bardzo nie jasne lub różnie interpretowane. Wraz z kilkoma osobami jesteśmy właścicielami działek z wydanymi warunkami zabudowy. Największym naszym problemem jest jednak podłaczenie wody. W miejscowości jest wodociąg, którego właścicielem jest gmina (niebieski na rysunku poniżej), do niego wpięte są dwa wodociągi, będące własnością prywatnych inwestorów (zielony i czerwony). http://i.imgur.com/dI3JI.jpg Pierwotnie w warunkach technicznych otrzymaliśmy pozwolenie na włączenie się do wodociągu prywatnego (zielonego) za zgodą inwestora. Tutaj pojawia się pierwsze pytanie, na jakiej podstawie prawnej wodociągi mogą nakazać podłączenie się do czyjegoś prywatnego wodociągu? Pomijając to, inwestor który jest właścicielem tego wodociągu zarządał za swoją zgodę opłaty ok 2-3 krotnie przewyższającej koszta wybudowania tego odcinka wodociągu. Z tego względu zwróciliśmy się do wodociągów o wydanie nowych warunków technicznych. Zasugerowaliśmy że możemy włączyć się bezpośrednio do wodociągu gminnego, pomimo większej odległości i tak finansowo byłoby to dla nas lepsze. Jednak drugie warunki zabudowy nakazują podłączenie do innego prywatnego rurociągu. Odległość do niego jest większa (ponad 550mb) a koszty dla inwestora za zgodę na podłączenie też nie małe. Czy pod względem prawnym istnieje możliowść na zmuszenie wodociągów na wydanei zgody na podłączenie do wodociągu gminnego? Z tego co wyczytałem to teoretycznie gmina powinna zapewnić dostęp do wody, jednak rozumiem że jest to mało realne w chwili obecnej.