Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gregor71

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gregor71

  1. W projekcie mam ścianę trójwarstwową 44cm, więc jestem 4cm .... do przodu!
  2. Cóż, Twój kumpel, jak sam podkreśliłeś, ma ogrzewanie elektryczne jako podstawowe. U mnie będzie inaczej. Podstawowym ogrzewaniem będzie kominek z płaszczem wodnym, który będzie funkcjonował na parterze w wiekszości jako podłogówka. Jak doświadczenie innych mnie uczy, kamienna podłoga dość długo akumuluje ciepło, co przy ogrzewaniu kominkiem jest dość ważne. Drugie ogrzewanie będzie jako tylko alternatywa w razie jakiegoś wyjazdu. Wtedy nie będzie mi potrzebna temperatura rzędu 22 stopni. Oczywiście wszystkie moje założenia podyktowane są przede wszystkim warunkami ekonomicznymi. Chodzi mi aby się wprowadzić do domu jak najmniejszym kosztem jednocześnie zyskując powierzchnię użytkową pomieszczenia gospodarczego. Może kiedyś jak, za około 15 lat, doprowadzą do mojej mieściny gaz ziemny, założę inną kotłownię, ale do tego czasu szukam alternatywy, oczywiście jak najtańszej.
  3. Biorąc pod uwagę, że się w około 50%, lub więcej, grzeje olejówką to masz zdecydowanie rację. Tak też zrobiło większość moich znajomych - kominek z płaszczem i olejówka. Obserwując ich jednak doszedłem do wniosku, że nie do końca warto to robić. Wszyscy przepalają około 500l oleju na sezon i kilkanaście metrów sześciennych drzewa. Ten olej w większości służy do ogrzania wody użytkowej. Różnice w takim wypadku między olejówką a prądem będą niewielkie i biorąc pod uwagę różnice w kosztach kotłowni (około 8000zł na korzyść kociołka elektrycznego) będzie się to zwracało przez wiele lat. Nawiasem mówiąc jestem w stanie spokojnie dopłacać do ogrzewania ten 1000zł (bo większej różnicy nie przewiduję) w zamian za wolne pomieszczenie gospodarcze, jedyne w moim domku. Wszystko to oczywiście przy założeniu, że mam czas palić w kominku ale moja praca zmianowa na to pozwala i nie widzę aby coś się miało zmienić w tym temacie. Co do zbiornika na olej to kolega zakopał go w ziemii tuż koło kotłowni i sobie chwali. Oczywiście wyizolował go dobrze od wpływu mrozu. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.
  4. Dzięki za odzew! Mam jeszcze pytanko, czy okna montowałeś po środku ściany i czy nie ma efektu przemarzania tuż przy oknie, bo choć się nie znam to odległość pomiędzy zawnętrznym powietrzem a wnętrzem, tuż przy oknie, to dokładnie grubość okna. Dlaczego byś dziś zdecydował się na 40, masz jakiś dyskomfort termiczny przy dużych mrozach?
  5. czyżby nikt na tym forum nie mieszkał jeszcze w domu z Ytonga?
  6. Mam w takim razie małe pytanko odnośnie tej ścianki 40-stki, jak budowałeś fundament, bloczki w długości, czyli 38cm, czy może wylewany. Mój majster mówi, że jak nie mam podpiwniczenia to dać bloczki właśnie w długości i zaizolować ale już bez ocieplenia.
  7. Czy te, proponowane prze Ciebie, grubości mają się tyczyć do ścian z betonu komórkowego Ytonga? Czy może do każdej ściany jednowarstwowej? Ytong nie produkuje nic grubszego od 40cm a i inni producenci BK nie mają grubszych bloczków niż 42cm.
  8. dzięki za poradę! Jesli ktoś myśli inaczej lub ma 36,5 i jest zdania, że troszkę za cienka ta ścianka, to niech szybko pisze bo niebawem zamawiam materiał.
  9. będę krył prawdopodobnie dachówką Brassa lub Euronitu (jeśli można prosić o ceny podstawowej Euronitu i Celtyckiej Brassa) albo blachodachówką, jeśli wyszłoby kilka tysiączków taniej. Gdzie można podjechać w Warszawie z rzutem dachu celem szczegółowej wyceny?
  10. Witam! Mieliśmy z żoną podobny dylemat kilka miesięcy temu. Fundusze podobne (róznica wynika tylko z działki, my zapłaciliśmy 20.000 bo to kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, ale na resztę też liczymy około 230.000). Zdecydowaliśmy się zaryzykować i jesteśmy już po "papierologii" a jak tylko ziemia pozwoli to juz startujemy z budową. Jedna tylko mała sugestia, nie odrzucajcie na wstępie niektórych materiałów bo np. dziś dachówka cementowa Brassa lub Euronitu nie wychodzi drożej od dobrej blachodachówki. Pozdrawiam i życzę decyzji na TAK.
  11. Witam. Prowadzimy z żoną agencję ubezpieczeniową. Jak będzie z odszkodowaniem zależy głównie od firmy ubezpieczeniowej, ponieważ każda ma inne OWU (ogólne warunki ubezpieczenia), w których zawarta jest odpowiedzialność firmy. Na ogół firmy odpowiadają z ogień powstały na zewnątrz nieruchomości jak i zapruszenie ognia wewnątrz (oczywiście z wyłączeniem rażącego niedbalstwa właściciela). O jednej ważnej rzeczy w takich wypadkach trzeba jednak pamiętać, trzeba mieć kwity na przeglądy systemu grzewczego od uprawnionego kiminiarza dwa razy do roku (pierwszy przed i drugi po sezonie grzewczym). Podstawa to przeczytać OWU tej firmy i "dopasować" swoją sytuację, przed zgłoszeniem do firmy ubezieczeniowej, żeby niczym nie mogli nas zaskoczyć. Pozdrawiam i życzę pomyślnego wyjścia z tej trudnej sytuacji.
  12. Pytanko jak w temacie. Zdecydowałem się na scianę jednowarstwową z Ytonga. Dla pewności chciałem ją zrobić z bloczków 40 centymetrowych. Mam jednak dylemat po przeczytaniu wymiany zdań w temacie różnic w przenikalności ściany zewnętrznej o U=0,03. Taka jest właśnie różnica pomiędzy Ytongiem 40(U=0.26) a Ytongiem 36,5(U=0,29). Żeby zbudować ścianę grubszą i cieplejszą muszę wydać około 4 do 5 tys. zł więcej (biorąc pod uwagę również szerszy fundament). Teraz pytanie do użytkowników domów pobudowanych z Ytonga. Czy warto dopłacić te pieniążki, czy może zostać przy Ytongu 36,5 czy ta ściana naprawdę jest ciepła i czy zaoszczędzone fundusze lepiej wydać na lepsze docieplenie poddasza i lepszą wentylację, bo podobno największe straty ciepła wynikają z tego tytułu.
  13. dołączam się do pytania, ponieważ nad tym samym rozwiązaniem się zastanawiam.
  14. Pisałem, że nie ma gazu i dłu...go go nie będzie, przynajmniej w najbliższych 15 latach nie jest taka inwestycja objęta w planach mojego miasta. Z tego powodu wstępnie myślałem o olejówce. Jeśli chodzi o procentowy udział ogzewania kominkowego, to chciałbym aby było to bliskie 90%.
  15. Właśnie chcę iść tym tropem, czyli dobry wkład kominkowy z dobrym sterowaniem i grzaniem wody, szczególnie, że jeśli się już wprowadzę to nie chciałbym robić bałaganu w salonie. Łatwiej chyba nabrudzić za garażem przy ewentualnej przebudowie ogrzewania.
  16. Niestety nie cierpię na nadmiar kaski i ten mój dylemat dotyczy w dużym stopniu tego problemu.
  17. Co do wieku to jeszcze nie planuję się położyć, co do wyjazdów to nie jeżdżę na nartach i specyfika pracy mojej żony raczej wyklucza zimowe wyprawy, co najwyżej jakiś krótki weekend. A tak poważnie to raczej chodzi mi o ucieczkę z paru kosztów co spowoduje szybsze wprowadzenie się. Mam znajomych, którzy mieszkają już w dwa latka w swoim domku, obydwoje pracują na "ósemki" i przez prawie całą zimę grzeją praktycznie tylko kominkiem i mają naprawdę ciepło. Olejówka służy im przede wszystkim do grzania wody użytkowej więc przy mojej pracy zmianowej kominek też z pewnością będzie ogrzewaniem podstawowym.
  18. Mam pytanie. Buduję domek i zdecydowałem się na ogrzewanie kominkiem z płaszczem wodnym z grzaniem wody użytkowej. Nie wiem tylko czym mam go wspomagać? Myslałem wczesniej nad kotłownią olejową (gazu ziemnego u mnie nie ma i jeszcze długo nie bedzie). Ale po pierwsze - taka kotłownia, wraz ze zbiornikami, zajmie mi całe pomieszczenie gospodarcze, jedyne jakie mam w swoim projekcie, po drugie - koszt olejówki to co najmniej 10.000zł. Alternatywa, według mnie, przepływowy ogrzewacz wody na prąd. Zalety - małe wymiary więc można go powiesić na ścianie i całe pomieszczenie gosp. wolne na rowerki, kosiareczkę i jeszcze kilka drobiazgów, także koszt podobno mniejszy - coś około 2.000zł. Nadmieniam, że ma to być tylko ogrzewanie wspomagające bo przy mojej pracy jestem w stanie dorzucać do kominka kilka razy dziennie a to ma byc tylko na wypadek jakiegoś wyjazdu żeby mrozek nie wszedł do domku, dlatego nie musi to być coś bardzo wydajnego jak też koszty eksploatacji nie grają większej roli. Domek będzie z użytkowym poddaszem, na dole w większości podłogówka zaś na całej górze grzejniki. Całość powierzchni użytkowej to 133 mkw. Ściana jednowarstwowa z Ytonga. Czy moje myslenie jest poprawne i czy o czymś zapomniałem co dyskwalifikuje takie rozwiązanie? Czy może ktoś juz tak zrobił i ma jakieś spostrzeżenia? Czy moje kalkulacje kosztów są prawidłowe bo nie spotkałem jeszcze takiego ogrzewacza elektrycznego?
  19. Napisałem w temacie postu "początkujący" i dlatego pytam, a decyzja będzie podjęta gdy zamówię materiał. Buduję swój pierwszy dom i nie znam się na budowlance a dopiero się uczę. Na Ytong namawia mnie mój majster, który niebawem wejdzie na plac budowy (gdy tylko śniegi opadną). Przytoczył mi wiele argumentów za tym materiałem i nic przeciwko. Buduje domy w większości z Ytonga i ma odpowiednie kursy i certyfikaty. A ja chcę się tylko dowiedzieć czy może ma w tym jakiś powód aby mnie namawiać na Ytonga (może łatwiej i szybciej mu się buduje, a może ma działkę od firmy, która handluje tym materiałem bo zakup on mi załatwia). Chciałbym poprostu aby ktoś,kto już przemieszkał chociaż ze dwie zimy w domu ze ściany jednowrstwowej, przytoczył mi jakiś argoment na nie w stosunku do Ytonga, jeśli takowe są. Pozdrawiam
  20. jeśli chodzi o Ytonga, to decyduję się na niego z dwóch powodów: bo jest najdokładniej wykonanym BK na rynku (przynajmiej tak mówią Ci którzy z niego budowali), a drugi powód bo znalazłem firmę, która sprzeda mi go w cenie netto plus jeszcze mały rabacik, który wystarczy na transport na plac budowy.
  21. Też chyba pójdę tym tropem, ponieważ nikt, jak do tej pory, nie potrafił mi przytoczyć żanych argumentów za Brassem poza tym, że jest to firma z wiekszym doświadczeniem.
  22. Brassy prawie wszystkie są już lumino więc nie będziesz miał problemów z wyborem. Gregor71 jak zobaczysz już to napisz co wydaje Ci się lepsze. Byłem już na kilku składach budowlanych i sobie popatrzyłem. Materiałoznawcą to ja nie jestem. Każdy sprzedawca chwali to co ma albo firmę, która daje mu wiekszą prowizję. Efekt wizualny Brassa i Euronitu, jak dla mnie, podobny. Dlatego mam dylemat czy warto dopłacić za tego pierwszego.
  23. z kaską jest tak sobie ale oszczędności raczej będę szukał przy wykończeniu. Jednak ceramika to już chyba mała rozrzutność na jaką mnie nie stać, choć nie ukrywam, że chciałbym mieć taki daszek.
  24. Dzięki za powitanie. Troszkę już poczytałem na forum odnosnie ścian ale niewiele osób decyduje się na Ytong ze względu na wysoką cenę. Większość opowiada się za BK z tańszych wytwórni. Chciałbym aby odpowiedział mi ktoś kto mieszka już chociaż ze dwie zimy w domu pobudowanym własnie z Yonga, a takiej wypowiedzi nie namierzyłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...