Witam. Od niedawna próbuję palić miałem w piecu miałowym z górnym spalaniem. Przy ostnich temperaturach powyżej zera paliwo spalało sie max w ciągu 8 h. Nie wiem co mam, co moge zrobić aby poprawić ten wynik. Co do szczegółów to posiadam piec z Pleszewa Energo-System, moc 25 kW, rocznik 2002 r. wraz z sterownikiem "KOMFORT". Temp. ustawioną mam na 50 C. Przy ustawieniu zakresu pracy ciągłej 6 C oraz 40 % mocy dmuchawy peic nie przekracza temp. zadanej. Po zbliżeniu sie do temp zadanej utrzymuje ja przez nieznaczny czas, a nastepnie spada. Mam wrazenie, ze nie tak to ma wygladac. Rowniez wielkosc plomienia w trakcie spalania nie daje mi spokoju. Poza tym (podpieram sie tu roznymi wpisami na forach) chyba za duzo zostaje mi popiolu, a dodtkowa ma on w wiekszosci postac drobnych kamyczkow. Za jakas podpowiedz w temaci bede bardzo wdzieczny!