Dobrze widzicie.
Płytki są przecinane i zostawione tylko boki. Środek poszedł w śmieci
Inaczej sie nie da ładnie zrobic.
Uwierzcie mi, że fugą cudów się nie zdziała.
Pomysł na tak ścinane płytki zalazłem tu na forum.
Teraz już wiem, że żadna inna możliwość zrobienia narożnika zewnętrznego nie wchodzi w rachubę. Wiem, że trochę widać łączenie, ale lepsze to niż ... Widziałem zdjęcia robione tak jak mówi "słońce 2" wygląda jakby kafelkarz był pijany i zrobił krzywo.
Szkoda, że producent nie robi płytki o długości 10cm (cała ma 20cm). Wtedy nie trzeba byłoby przecinać i łączyć dwóch zewnętrznych krawędzi. Wszyscy wiemy, że ten rodzaj płytek kładzie się na cegiełkę.
Pozdrawiam