Moi drodzy,
Czekając na PNB mam wielką prośbę - macie jakiegoś ogarniętego kierownika do polecenia? Zmiany raczej uwzględniliśmy na etapie adaptacji ale wiadomo jak to bywa...
Szukamy fajnego, uczciwego i pomocnego co nie trzyma się co do mikrometra zapisów tylko potrafi myśleć i reagować, zmienić wielkość okna, czy typ ocieplenia z zachowaniem parametrów, doradzić i pomóc.
Nie szukamy gościa, którego przywozi żona w stanie na spożycie i który podpisze wszystko co mu się podetka (znajomi mieli takiego).
Proszę na PRIV jak się da żeby tu nie śmiecić. Albo o dopisanie do wątku "książka adresowa".