Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Peter_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Peter_

  1. Czy termin przyłącza placu budowy może być określony przez ZE tak samo długi jak przyłącza docelowego (1,5 roku)? Jeśli tak, to na czym w takim razie polega jakiekolwiek "ułatwienie"??? Skrót mojej rocznej batalii z ZE: 1) V.2010 podpisanie umowy na przyłącze placu budowy i bud. mieszkalnego, termin realizacji - XI.2011, niestety w umowie wpisany obowiązek przedstawienia PnB i liczenie przez ZE terminu 18 m-cy od jego przedstawienia; wniosłem opłatę za przyłączenie (ponad 2k zł) 2) PnB budynku mieszkalnego niestety nie mam do dzisiaj, ale zkładam otrzymanie w III.2011; 3) chcąc mieć prąd na budowie planowanej od IV.2011, w XII.2010 wystąpilem do ZE o warunki przyłączenia... budynku gospodarczego, który zgłosiłem w międzyczasie i mam prawomocne, nieoprostestowane zgłoszenie. Liczyłem, zgodnie z telefonicznymi sugestiami z ZE, że przyłącze placu budowy tego bud. gospodarczego zrobią w kilka miesięcy, a różnica polegać będzie na tym, że... ja zapłacę za projekt, wykonawstwo i ostateczny demontaż po zrobieniu przyłącza docelowego, a ZE odbierze, założy licznik i załączy prąd; No i przychodzi finał... 4) ZE wydaje w I.2011 warunki techn. i projekt umowy na przyłącze placu budowy w których: nie podaje jaki obiekt ma być przyłączony (budynek gospod. czy mieszkalny? podaje tylko adres placu budowy), termin przyłączenia określa do VIII.2012 (sic!) czyli liczone od nowa 18 miesięcy, wydane nowe warunki techniczne przyłącza placu budowy zakładają istnienie przyłącza w granicy mojej działki, czyli tak, jakby do tego czasu ZE zrealizował wcześniejszą umowę na przyłącze docelowe, o dziwo ode mnie ZE chce tylko wykonania przyłacza od licznika w kierunku instalacji odbiorczej (tylko na terenie działki). Dodam, że od działki do obecnie istniejącego złacza kablowego w ulicy mam 30 m. 5) Obecnie wacham się, czy w takiej sytuacji w ogóle podpisywać dodatkową umowę na przyłącze placu budowy bud. gospodarczego, bo prawie nic to nie przyspieszy (zakladjaąc okazanie w ZE PnB bud. mieszkalnego za 2 miesiące, co najwyżej skróciłoby maks. termin wykonania "jakiegokolwiek przyłacza" o te 2 miesiące. Bardzo proszę o sugestie forumowiczów doświdczonych w bojach z ZE. Czy zostaje mi czekanie 1,5 roku i budowa na agregacie? Czy może jednak czegoś w tej papierologi nie rozumiem. Byłem gotowy na zapłacenie za przyłacze tymczasowe placu budowy, a tu proszę ZE daje mi kolejny "chory" termin nawet na to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...