Witam wszystkich na tym forum,
zakładam ten temat ponieważ mam pewien problem. Kupiliśmy z dziewczyną mieszkanie w Łodzi (dzielnica Widzew-wschód). Mieszkanie jest na ostatnim, dziesiątym piętrze. W łazience jest dość paskudny grzejnik. Oto jego zdjęcia:
http://i55.tinypic.com/2e0usk1.jpg
http://i54.tinypic.com/zlerv5.jpg
I teraz pojawia się problem. Chcielibyśmy ten grzejnik wymienić (najlepiej na taki "drabinkowy" czy jak to się mówi). Dzwoniłem do spółdzielni z pytaniem o wymianę tego grzejnika, ale koleś z działu technicznego po tym jak mu opisałem sytuację, stwierdził, że to "grzejnik świecowy", którego nie można w ogóle wymienić bo "zamyka obwód w całym pionie". Ogólnie rozmowa z tym gościem nie należała do najprzyjemniejszych, ani do specjalnie konstruktywnych. Jednak z tego co się zorientowałem na własną rękę, to wydaje mi się, że grzejniki świecowe to takie rury, które idą od podłogi do sufitu, a ten który jest u mnie wygląda zupełnie inaczej. Złożyłem tak czy inaczej podanie do spółdzielni o zgodę na wymianę tego kaloryfera, ale z tego co wiem to nie jest to zbyt rychliwa instytucja i nie mogę się doczekać na wizytę kogokolwiek od nich. Mam więc do was parę pytań:
1. Czy to naprawdę jest (może być) "grzejnik świecowy"?
2. Jeśli tak, to czy naprawdę nie można go wymienić?
3. Czy ma wówczas jakieś znaczenie fakt, że mieszkanie jest na ostatnim piętrze (okoliczność łagodząca ) ?
4. Czy jeśli jest to zwykły grzejnik, to czy mogą mi robić problemy z jego wymianą?
5. Czy jeśli jest to zwykły grzejnik to muszę czekać z jego wymianą do końca sezonu grzewczego czy można to jakoś pominąć?
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki. Jestem zupełnie zielony w tej kwestii.
Pozdrawiam
