A ja jestem szczęśliwym posiadaczem kominka z wkładem spawanym z blach żaroodpornych z wykładzinami szamotowymi. Do spalania wogóle nie zasysa powietrza z pomieszczenia w którym stoi, poza tym posiada system dopalania spalin (bardziej wydajne spalanie, mniej popiołu) Mam pełną kontrole nad spalaniem drewna, za pomocą jednego pokrętła reguluje wysokość płomienia (ogień zachowuje się jak na kuchence gazowej ) a nasze ustawienie jest zapamiętane przez wkład za pomocą bimetalu i to on w razie zbyt szybkiego spalania zmniejszy dopływ powietrza lub gdy zbyt wolno się pali zwiększy. Drugie pokrętło otwiera i zamyka dopływ gorącego powietrza na szybę (mówią o tym "omywanie szyby") i dopala gaz drzewny i spaliny. Wykładziny szamotowe trzymają ciepło przez parę godzin po wygaśnięciu ognia. Szyba nie jest żaroodporna tylko ceramiczna. Wykonawca zamontował szyber (na wszelki wypadek) ale go nie używam (steruje "ciągiem" pierwszym z pokręteł) i mam czystą szybę - palę już miesiąc rocznym grabem i jeszcze nie myłem - jest lekko przydymiona ale ogień prezentuje się doskonale. Estetyka wykonania, otwieranie drzwiczek, zabawa pokrętłami - to czysta przyjemność. Zabawka nie jest duża - na moje 120m2 OK, nazywa się Hark 17K producja Niemcy.