justii

Dziękuje za odpowiedzi,bardzo mobilizujace.....Wiekszość osób musi sama podołac zadaniu to fakt. Ja choc jestem osobą niedoświadczoną,jestem optymistką i mysle że warto spróbowac,jak sie uda to moze nawet na jesien .Poza tym nie jest mi obca opinia że budowa 120 m domku to zblizona cena mieszkania,przynajmniej w Poznaniu...Mam nadzieje że po zakonczeniu stanu sur zamknietego około 40 tys wystarczy aby sie wprowadzic.Choć wiem że beda to warunki żarówkowo-tynkowe,materac jedyny mebel,echo pustych scian.....mimo wszystko "Wolnosć Tomku w swoim domku",dziekuje za doping i zycze miłego dzionka,pozdrawiam.Justyna

jesteśmy swieżo po studiach nasza przyszłosc tez niewiadomo jaka....zamiast mieszkania marzymy o swoim przytulnym domku,rodzice kupili działke i jeszcze zrobią nam prezent-stan surowy zamknięty.Czytajac od niedawna muratora okazuje sie ze wszystko mozliwe ale....Niewiemy czy gdzies wyjechac zarobic czy poczekac jakie bedziemy miec prace a jesli oboje po 1000 netto czy jest sens brac sie za realizacje marzen....Jakie jest wasze zdanie?Jeśli z motyka na księżyc to prosze o kubeł zimnej wody,pozdrawiam