Moja wina moja bardzo wielka wina....Biję sie w sardinkowe piersi ...Tak moja wina bo nie zgłębiłam tematu powyżej ...Nie z lenistwa .. z poczucia że to forum nazbyt specjalistyczne wątki porusza no a ja miałam na zajutrz spotkanie z inwestorem , na którego napadłam nota bene niemiłosiernie bo mi się coś kołatało o suchym szkleniu nie potrafiłam sprecyzować ale upierałam się że Urzędowski coś tam ma żle, zdecydowanie nieprofesjonalnie zaczęłam dziekuje mimo wszystko wszyskim panom co uświadamiali mi fakt posiadania szyb przez okna , motoryki wyżej wymienionych oraz objaśniali tajemnicę pojęcia centymetra