Dzień Dobry.
Nie wiem, czy w dobrym dziale umieszczam zapytanie, jeżeli nie to przepraszam.
Chciałbym odnowić trochę balkon, niestety gdzie nie gdzie już stara farba odpadła, są obicia a nawet bąbelki rdzy.
Jaki jest najlepszy bezinwazyjny dla sąsiadów i otoczenia:) sposób na pozbycie się starej farby z metalowych barierek ?
Dużo osób mówi: "pojedź Boschem" i po sprawie - tak tylko to się paskudnie nakurzy na inne balkony i dookoła
Inny, opalarką najlepiej - ale to latem i na metal może być ciężko, bo metal pochłania ciepło.
Jeszcze inni, szczotką pościerać tylko luźne elementy farby, wszystko zmatowić i zamalować "na kupę".
Znalazłem też preparaty chemiczne, typu Bondex, Biostrip, Scalpex...może coś takiego by się nadawało ? Może macie jakieś doświadczenia z tym ?
Co by było najlepsze.
Są tam max. 3 warstwy farby.
Czy ktoś może polecić najlepszy sposób na odnowienie barierki balkonowej ?
Próbowałem to zdrapywać "na sucho" skrobakiem ale ciężko idzie.
W poziomie jakoś jeszcze, ale pionowe barierki.
Pozdrawiam.