Poradżcie ,znawcy kotów ,jak zniechęcić koty sąsiadów do systematycznego podlewania moich drzwi wejsciowych. Żadne środki kupowane w sklepach nie pomagaja ,w moim wiatrołapie śmierdzi jak w piwnicy starej kamienicy,z ktorej niedawno sie wyprowadzilam do nowego domu .A tu taka niemiła niepodzianka,jestem już bezsilna.Może są jakieś domowe sposoby walki z tym zjawiskiem?