Witam. Mam pewien problem z zimną podłogą. Poniżej pomieszczenia, o które mi chodzi, znajduje się hmm nazwijmy to pomieszczenie gospodarcze, jest nieogrzewane, stąd jest tam zimą bardzo zimno. Strop betonowy, bez żadnego ocieplenia. W pomieszczeniu na górze mam wyłożone linoleum. Zimą od podłogi "ciągnie". Będę musiał tam mieszkać przez jakiś czas, więc chciałbym jakoś ocieplić tą podłogę przed przyszłą zimą. I teraz pytanie - jak najlepiej się do tego zabrać? Czy wyłożenie styropianem sufitu dolnego pomieszczenia (mogę sobie na to pozwolić, jest niejako wyłączone z użytku) przyniesie odpowiedni skutek? Wolałbym w miarę możliwości nie dokładać zbyt dużo centymetrów na podłodze u góry, żeby mi się stopień nie zrobił przy wchodzeniu do pokoju.. Jeśli ktoś może mi jakoś doradzić, byłbym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.