witam moj problem polega na tym iz: mam piec mialowy 24 kw w ktorym pali sie od gory i podlaczony jest do komina ale w srodku niema nic zadnego wkladu, no i po 7 latach palenia komin zaczal puszczac dym do mieszkania i sadza na gladziach powylazila i cos musze z tym zrobic dodam jeszcze ze na poczatku uzywalem pieca olejowego krory nadal stoi w piwnicy i jest podlaczony do komina ktory ma w sobie kwasowke Pytanie moje - czy moge podlaczyc sie z piecem mialowym do tego wlasnie komina z kwasowki ??? przekulbym sciane i wbilbym sie w te rure majster od zakladania piecy twierdzi ze kwasowka jest za slabai ma za maly przekroj do mojego pieca chyba ze by byla zaroodporna a ja mam rzeokomo zwykla kwasowke do olejaka. i proponowal mi wklad jakis foliowy do mojego pieca ze wklada sie go w komin i nadmuchuje i bedzie ok , potem proponowal nowy wklad z lepszej rury kwasowej hmmm - czuje ze to naciagactwo, bo przeciez mysle ze taniej i latwiej by bylo sie wbic do istniejacego komina z kwasowka uzywanego zaledwie 2 lata. prosze o porade co mam zrobic pozdrawiam