Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

az100

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez az100

  1. Dodatki wodoszczelne do ŁAWY to moim zdaniem przesada. Powinno się je dawać do konstrukcji, na które stale oddziałuje woda - np. zbiorniki, urządzenia hydrotechniczne, podpory mostowe, itp. Zalecenie normy, o której pisał Geno też nie wspomina o dodatkach tylko o podwyższeniu klasy betonu. Określenie "niektóre fundamenty" odnosi się do fundamentów poniżej stałego zwierciadła wody gruntowej (nie mylić z wodą podskórną, której poziom zależy od ilości opadów). Dla fundamentów (i wszystkich innych konstrukcji zbrojonych) dużo ważniejsze jest zawibrowanie betonu.
  2. Każda folia budowlana z PE potocznie nazywana paroizolacyjną przepuszcza nieznaczne ilości pary wodnej - pomijalnie małe w przypadku budynku. Jeśli miałeś na myśli folię SECO400 to zwróć uwagę na konieczność bardzo dobrej wentylacji przestrzeni nad ociepleniem. Jeśli masz tam 2cm szczeliny to raczej nie spełniasz warunku do stosowania tej folii. "URSA SECO 400 Paroizolacja "aktywna" (opóźniająca przepływ pary wodnej), dwuwarstwowa z polipropylenu. Zapobiega powstawaniu pleśni na styku paroizolacji z wilgotną konstrukcją więźby dachowej. Zastosowanie: - Paroizolacja na przegrody od strony pomieszczeń (dachy strome, ściany zewnętrzne) - Paroizolacja w dachach stromych poddanych renowacji od strony zewnętrznej - Paroizolacja na pełne deskowanie przy ociepleniu nakrokwiowym UWAGA: od strony zewnętrznej izolacji konieczna jest membrana o wysokiej paroprzepuszczalności" Możesz natomiast z czystym sumieniem zastosować zwykłą folię paroizolacyjną (PE 0,2mm). W dodatku zaoszczędzisz 3-krotnie.
  3. 1. zapomniałeś o kuchni elektrycznej. Jej koszt może być zbliżony do gazowej o ile nie zafundujesz sobie ceramicznej. Musisz jednak liczyć dodatkowe 5-9kW. 2. Chyba trochę niedoszacowałeś c.o. Myślę, że poniżej 15.000,- nie dasz rady. 3. Zastanów się nad najprostrzymi grzejnikami konwekcyjnymi. 8x150,- zł + terma 150l (wystarczy dla 4 osób) 800,-zł = 2000,- Różnica ok. 13.000,-zł. Koszt kredytu średnio 8% rocznie x13.000=1040,-zł. Czy jesteś w stanie zaoszczędzić tyle na gazie? Z moich porównać z sąsiadami, którzy mają gaz (ja mam grzejniki konwekcyjne) wynika, że przy powierzchni ok. 100m2 można zaoszczędzić max. 1000 zł rocznie. Wniosek: odsetki kredytu zjadają oszczędności. Po spłacie kredytu masz jeszcze 13 lat na wyjście na swoje. Przy kredycie 20-letnim zaczniesz zarabiać na gazie po 33 latach. Nawet jeśli się mocno pomyliłem i byłoby to 15 lat, to i tak warto się dobrze zastanowić.
  4. Jeżeli na twojej mapie do celów projektowych jest ten słup a w rzeczywistości go nie ma to właśnie geodeta nie zrobił aktualizacji tylko przybił pieczątkę. Jeśli czegoś w teranie nie ma to geodeta musi to zgłosić i przeprowadzić procedurę wymazania z mapy, która jest zdaje się dość rygorystyczna.
  5. Normy ci nie zacytuję bo nie mam jej tekstu. Natomiast na 100% nie ma konieczności stosowania nawietrzaków. Musi natomiast być zapewniony dopływ powietrza z zewnątrz - w dowolny sposób. Jeśli go nie ma to wentylacja grawitacyjna NIE DZIAŁA choć jest zbudowana zgodnie z normami. Rozszczelnione okno jest nadal zamknięte - o ile ma odpowiednie okucia (obecnie prawie wszystkie mają). Z ubezpieczycielem nie powinno być problemu. Na wszelki wypadek możesz zapytać.
  6. Mam 3,2m i jest całkiem dobrze. Wszystkich drzwi nie można otworzyć całkowicie, ale jeżeli stanie się tak, żeby jedne otwierały sie całkowicie to z drugiej daje się wysiąść (może nie komfortowo ale bez większych wygibasów). Przy takim ustawieniu daje się swobodnie przeprowadzić rower obok samochodu (Nubira).
  7. Nie za bardzo rozumiem tych konkretnych rozważań o punkcie rosy i skroplinach na 1 z 4 ścian. Ale czy w związku z tym, że ocieplona ściana ma wspólczynnik izolacyjności poniżej 0,3 a okno około 1,1 to nie powinno się wstawiać w ściany okien? Oczywiście że trzeba wstawiać okna. Chodzi o mechanizm. Jeśli bierzesz prysznic w łazience to najpierw zaparuje okno a dopiero potem płytki na scianie zewnętrznej a jeszcze póżniej na scianie wewnętrznej. Aby nie do doprowadzić do wykroplenia trzeba sterować wilgotnością. Można to robić poprzez m.in. wentylację pomieszczeń, odpowiedni rozkład grzejników i mebli. Jeśli smartcat na nieocieplonej ścianie będzie miał solidny grzejnik wymuszający cyrkulację, nie zagraci jej meblami utrudniającymi przepływ powietrza i utrzyma wilgotność na przyzwoitym poziomie (30-40%) to raczej nie będzie miał problemów z wilgocią na nieocieplonej scianie.
  8. Witam! To mój pierwszy post na forum więc jeśli ukaze się nie tam gdzie chciałem - wybaczcie. Czy nieocieplona jedna ściana grozi wilgocią? Raczej nie ale trzeba to zrobić rozsadnie. Wigoć pojawiająca się na nieocieplonych fragmentach ściany (czyli mostkach) wykrapla się gdy temperatura na wewnętrznej powierzchni ściany jest niższa od punktu rosy. Podstawowe znaczenie ma tutaj wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Tam, gdzie wilgotność powietrza jest 0% pomimo najgorszych mostków nie bedzie wykroplenia. Wilgotność powietrza to ilość pary wodnej w jednostce objętości powietrza. Im wyższa temperatura powietrza tym więcej pary może się zmieścić. Czyli w powietrzu o wilgotności 100% i temperaturze 25 stopni jest więcej wody niż w powietrzu o wilgotności 100% i temperaturze 20 stopni. Jeżeli w powietrzu pewnej temperaturze i wilgotności (załóżmy +22stopnie i 60%) umieścimy dowolny przedmiot o bardzo niskiej temperaturze (np -20 stopni) np. okulary to momentalnie pokryją się parą (okularnicy znają to zjawisko aż nazbyt dobrze). jezeli te okulary będą miały +10 stopni to nic sie nie stanie. Ta graniczna temperatura to właśnie punkt rosy. W przypadku ściany temperatura jej wewnętrznej powierzchni jest zależna od temperatury powietrza w pomieszczeniu, temperatury zewnętrznej i parametrów termicznych ściany - im gorsze ocieplenie tym niższa temperatura powierzchni przy takiej samej temperaturze wewnetrznej i zewnętrznej. W przypadku mostka mamy taką sytuację: jest duża powierzchnia ściany, która ma temperaturę np. 17,5 stopnia i mały fragment ściany, który ma temperaturę np. 13,5 stopnia; w pomieszczeniu staramy sie utrzymywać stałą temperaturę i na zewnątrz też nic się nie zmienia. Jeżeli wystartujemy z wilgotnością 10% i będziemy ją podwyższać (np. gotując wodę w odkrytym garnku) to w pewnym momencie wilgotność osiągnie taką wartość, że para wykropli się w obrębie mostka. Podwyższając wilgotność w końcu para wykropli się również na części ocieplonej ściany (ale wcześniej zapewne na wszystkich szybach okiennych, które są mostkami w stosunku do ocieplonej ściany). cała filozofia polega na tym aby utrzymać w ryzach układ: temperatura wewnętrzna, zewnętrzna i wilgotność. Są do tego odpowiednie wzory i da się policzyć w jakich sytuacjach nieocieplona ściana z kamienia zacznie "się pocić". Trzeba do tego znać sporo danych: materiały ścian stropów , powierzchnie, rodzaje okien i ich parametry, przeznaczenie pomieszczeń, przyzwyczajenia cieplne i wilgotnościowe użytkownika, system i wydajność ogrzewania. Jeżeli ktoś nie boi się zabrnąc w prostą fizyke i matematykę jest w stanie przy srednim poziomie wykształcenia poradzić sobie z tym samodzielnie ale oczywiście inżynier zajmujący sie tym na codzień zrobi to o wiele szybciej. Sorry za długość postu. Na dziś muszę kończyć. Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...