1/3 z 800 zł to jakieś 270 zł. Opłata za wydanie pozwolenia około 70 zł. Sprawozdanie z nadzoru należy wydrukować, oprawić co najmniej w 3 egzemplarzach. Z własnego doświadczenia koszty kolorowych wydruków opraw map zdjęć itd. to około 100 zł. Na miejsce nadzoru trzeba dojechać, do biura konserwatora złożyć papiery też trzeba dojechać, złożyć sprawozdanie itd. 100 na paliwo to chyba niezbyt dużo. Rozumiem że taki archeolog nie musi płacić podatków skoro nic nie zarabia, ale ZUS trzeba sobie opłacić i bez tego. O godzinach spędzonych na budowie, w archiwum i przed komputerem nie wspomnę. To powiedzcie z czego taki człowiek żyje? Nie zawsze najtaniej znaczy najlepiej. A zgadnijcie co się stanie jeśli na budowie pojawi się kontrola z Urzędu Konserwatora? I komu zatrzymają budowę? A tak poważnie to nie taki diabeł straszny. Obecnie w Wielkopolsce uczciwie przeprowadzony nadzór to około 1000 zł. A swoją drogą jeśli kupujecie używane auto to wynajmujecie mechanika, który sprawdza czy z nim wszystko w porządku. Kupując działkę można za niewiele wyższą kwotę wynająć archeologa, który będzie w stanie oszacować koszty prac na działce. Pozdrawiam! Archeolog
[email protected]