Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

civic9

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 350
  • Rejestracja

civic9's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. Cześć. Czycmoge liczyć na pomoc przy ustawieniu pieca? Szukam kogoś ponieważ na forum nie bardzo mogę znaleźć odpowiedź. Pozdrawiam Marcin
  2. Witam, Chcę doposażyć swoją instalację alarmową w czujki zalania. Zbych kiedyś polecał tutaj jeśli dobrze pamiętam czujki Volty. Ale teraz mają trochę inne... http://volta.com.pl/pl/produkty/125,czujki-dymu-i-inne_czujki-inne.html Czy ktoś tego używa(ł) i może polecić? I jeśli tak - to czy wystarczyłaby jedna czujka WD1000 gdzieś przy centrali alarmowej i kilka (potrzebowałbym 5 szt.) sond SWD1000 we właściwych miejscach narażonych na wycieki i zalanie? Odległości typowo domowe - kilka-kilkanaście metrów od centrali do każdego miejsca, z tym że wyszłoby to w gwiazdę (choć jeśli potrzeba to magistralę też dałoby się uzyskać wykorzystując wolne żyły, tylko odległości wzrosną x2). Zaznaczam, że całość na jednym wejściu centrali jest dla mnie wystarczająca - nie potrzebuję wiedzieć gdzie jest wyciek, i tak trzeba powiadomić i zakręcić elektrozawór.
  3. swoją stację pogodową już mam - jak pamiętacie dzięki za linki, pooglądam. przyglądałem się już niektórym serwisom, np. pogodynka.pl, czy choćby pogoda.onet.pl - można to łatwo parsować i wystarczy. ale to już temat chyba na przyszły sezon - w zimie można wieczorami podłubać
  4. połączone są - fizycznie przez rs232 (jak ktoś ma moduł ethernetowy, to też się nada), logicznie - przez protokół modbus. reszta tak napisałeś.
  5. A wracając do huntera PGP... (bo jak pisałem MP za dużo wody bierze, a tego na pewno nie zmienię)... jest szansa, żeby pogodzić 180 st. i 90st. na jednej sekcji? Jak wyrównać opad? Pytam o jedną sekcję, bo przy dwóch to już wiem, że nie będzie problemu - ani z MP, ani z PGP. Zastanawiam się czy da się coś wymyślić na jedną.
  6. ciśnienie mogę podnieść, to mam za reduktorem (ustawiony na 4). bez reduktora w nocy jest nawet 9. wpiąłem to za reduktorem bo dla rur i innych elementów podają zwykle max. 4 atm. w katalogu zakres ciśnienia dla pgp podają od 1.7. to trochę zapasu jest. ponadto zwracam uwagę, że 5 sztuk mp rotator (a na innej sekcji 7 sztuk mp rotator tych prostokątnych) działa bez problemów. czy mp rotator mają mniejsze wymagania co do ciśnienia? zasięg to nie problem - pisałem o katalogowych 8.5, jak pociągnie na 7 to też mi wystarczy. choć mp rotatorki osiągają u mnie deklarowane zasięgi. to jak?
  7. ok, policzyłem, zrozumiałem. nie wziąłem pod uwagę, że każde miejsce jest zraszane w tej sytuacji dwa razy rzadziej w jednostce czasu, z powodu właśnie dłuższej drogi zraszacza to jaka jest praktyka, jeśli potrzebuję trzech 180 st. i czterech 90st. ? a) dwie osobne sekcje b) olać, trawnik to zniesie c) zastosować po dwa 90st. zamiast jednego 180st. d) inne? różnymi dyszami tego nie osiągnę, bo właśnie muszę lecieć na tych o minimalnych wydatkach. jakbym wszystkim tym 180st. dał dysze o dwa razy większym opadzie to się znowu nie zmieszczę w wydajności źródła wody (bo one mają od razu promień większy i wydatek większy prawie 3x). ech.
  8. No właśnie... to chyba jedyne wytłumaczenie, ale na filmikach to tak nie wygląda, drugi to błąd w katalogu - może za dużo skopiowali z sekcji dot. zraszaczy statycznych. Tak więc jakby ktoś znający huntera pgp mógłby rozjaśnić. Bo wychodzi mi 7 zraszaczy na sekcję, ale jak to bywa, kilka 90 st., kilka 180 st. I jakby to była prawda to by trzeba to było podzielić na kolejne dwie sekcje, bo inaczej nad opadem nie zapanuję i nie wyrównam.
  9. Dzięki, ale mówimy o zraszaczu turbinowym, np. Hunter PGP. Czyli coś tam się kręci, regulujemy kąt tego obrotu, ale strumień jest ciągle taki sam. I wtedy ta sama ilość wody w jednostce czasu spada ciągle na tą samą powierzchnię (jakiś tam pasek wynikający z szerokości strugi). Czyż nie? W przypadku zraszaczy statycznych jest oczywiście tak jak piszesz i nie mam tutaj wątpliwości, ani problemów ze zrozumieniem. Ale tutaj chodzi o turbinowe / rotacyjne. Np. taki
  10. Ale czemu tak jest? Czy to nie jest tak, że strumień jest stały (pobór wody jest niezależny od sektora, np. 5 l / min), więc na tą samą powierzchnię spada ciągle tyle samo wody? Zakładam, że prędkość obracania się zraszacza jest stała, niezależnie od wielkości sektora. Innymi słowami - zwiększam sektor razy dwa, zwiększa się powierzchnia razy dwa, ale też zraszacz działa dwa razy dłużej, w rezultacie w przeliczeniu na przykład na metr kwadratowy tej wody powinno być ciągle tyle samo. Gdzie popełniam błąd w tym myśleniu? Może uniknę dzięki zrozumieniu tego jakiegoś błędu
  11. Witam, Proszę o poradę Jestem zmuszony przez wodociągi do postawienia systemu na przyłączu 1/2" z wodomierzem o przepływie nominalnym Qn=1.0m3/h (podobno maksymalnie wyciąga dwa razy tyle). Wodomierz prawdopodobnie nieoficjalnie jednak się uda przepchnąć Qn=1.5m3/h, ale pół cala musi pozostać, nie do przeskoczenia. Ciśnienie statyczne 3.5bar, dynamiczne 2.1bar. Zacząłem składać system. Jedną sekcję już zrobiłem - 5 sztuk MP Rotator 3000 - biorą wg obliczeń dla tych kątów, ciśnienia i zasięgów ok. 20l/min czyli ok. 1.2m3/h i w rzeczywistości obserwując wodomierz to się zgadza. Wygląda na to, że to akceptowalnie działa. Zrobiłem to na MP Rotator bo tutaj dałem się przekonać, że to najlepsze rozwiązanie dla źródeł o małych wydajnościach, bo faktycznie większość innych zraszaczy ma większe zapotrzebowanie na wodę. Ale mam dylemat co do kolejnej sekcji, której bym nie chciał dzielić na dwie osobne. Wychodzi mi tam potrzeba ok. 7 zraszaczy o zasięgu ok. 8m, w tym cztery o kątach 90st., trzy o kącie 180st. Porównując to do tej pierwszej działającej sekcji jest to więcej o 2 zraszacze, ale akurat o kącie 180 st., co w przypadku MPRotator 3000 oznacza kolejne ok. 11l/min czyli dodatkowe 50%. Obawiam się, że to za dużo jak na moje warunki, bo to by było już blisko 2m3/h, a próby z napełnianiem wiaderka raczej tyle nie wykazują. Znalazłem więc zraszacz huntera turbinowy - PGP ADJ. Standardowa, czerwona dysza nr 1, wg danych katalogowych ma zasięg 8,5m i przepływ 2,1l/min dla 2,5bara. To by dawało 14,7l/min czyli ~0,9m3/h. Jeszcze mniej niż konfiguracja dla pierwszej sekcji, więc na pewno przepływu wody wystarczy. Czy dobrze więc kombinuję, że jednak ten PGP ADJ będzie tutaj bezpieczniejszym i lepszym rozwiązaniem, czy jest jeszcze jakiś dodatkowy, ukryty haczyk? Poza tym, że będzie oczywiście taki zraszacz musiał podziałać dużo dłużej, żeby uzyskać wymagany opad (te dysze dają 3-4mm/h) - ale to akurat nie problem. Odległości - jeśli mają znaczenie - do najbardziej oddalonego zraszacza - ~45 metrów ("po rurze"), rurę irygacyjną już dałem fi 25mm. Dzięki. Przy okazji mam pytanie - pod tabelkami z danymi dysz PGP-ADJ jest uwaga: "Wszystkie wartości opadu obliczone przy pracy w sektorze 180 stopni. Wartość należy podzielić przez 2 w celu obliczenia opadu dla zraszacza pełnoobrotowego." Opad jest podany w mm/h. Nie za bardzo rozumiem czemu zmiana kątą zmienia opad. O co tutaj chodzi?
  12. Wracając do tematu podlewania, ICM nie udostępni danych numerycznych. Ale http://www.pogodynka.pl/ dałoby się oskryptować i przynajmniej wyciągnąć informacje typu "słabe opady deszczu".
  13. No to po raz kolejny - do tego nie potrzeba modułu ETH. Mały komputer przy fateku robi za moduł ETH (linux+socat/ser2net), a z dużego na górze się łączysz do tego - nie ma dla niego znaczenia czy do prawdziwego modułu ETH czy do pośredniczącego linuxa. Rozwiązanie na Integrę jest to samo, tylko ponieważ oprogramowanie satela nie ma obsługi komunikacji po TCP to instalujemy HW Virtual Serial Port, który robi wirtualnego COMa i przekierowuje go w sieć. Tylko w tym wypadku (satelowym) jakoś mało stabilnie działa - czasem się nie chce połączyć, czasem zrywa. Oni jakoś fatalnie chyba oprogramowali w tej windowsowej aplikacji obsługę portu szeregowego. Ale do zaprogramowania raz w roku wystarczy.
  14. Gdzieś się tutaj nie zrozumieliśmy. Nie potrzebujesz ETH, ani więcej RAMu. Po co Ci to ETH w Fateku? ETH w fateku i tak nie załatwia problemu WinProLaddera. A ETH jest zbędne jeśli mamy blisko stojącego linuxa z jakąkolwiek ilością pamięci, bo on może robić za moduł ETH do fateka, co było przedstawione tutaj daaawno temu oraz stronę czy dwie wcześniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...