Mam taką sytuację. Na koniec ubiegłego roku sąsiad nie pytając o zgodę wybudował sobie ogrodzenie w granicy działki (sam do tego się przyznał). Ponieważ moja działka nie jest jeszcze zabudowana toteż nie jestem tam zbyt częstym gościem. Zauważyłem ogrodzenie jak już stało. Jest to płot betonowy z czerema pełnymi płytami i jedną ażurową (wys. ponad 2,5 m). Z tego co zdążyłem się zorientować to nie miał prawa wejść w mój teren oraz wybudować tak wysokiego ogrodzenia (z tego co wiem nie posiada pozwolenia ani zgłoszenia o budowie). W jaki sposób teraz ja mam postąpić i ewentualnie do kogo złożyć odwołanie.