voytaschec
-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez voytaschec
-
Chlapiący zestaw podtynkowy WC, jomo werit
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Woda i ścieki
Już wiem. Był serwisant z Jomo i powiedział że to wina miski sedesowej. Miska ma wirowy system spłukiwania przez co przepływ wody jest bardzo tłumiony. Zawór spustowy przy pełnym otwarciu wypuszcza dużą ilość wody, która nie mogąc wypłynąć przez miskę jest zasysana przez otwór przelewowy. Niestety rozwiązania raczej brak. Serwisant powiedział, że zamówi zawór spustowy starszego typu, który ma inną konstrukcję i nie wypuszcza od razu dużej ilości wody. Ale gwarancji nie ma, że to pomoże. Osobiście mam plan, żeby zakleić ten otwór przelewowy od przedniej strony (oczywiście zostawić przepływ z tyłu). Wtedy powinien chlapać, ale tylko do tyłu. Zobaczymy czy pomoże... -
Dzień dobry. Posiadam zestaw podtynkowy wc Jomo Werit. Niestety przy spłukiwania przez środek zaworu spłukującego przedostaje się woda i chlapie na przyciski, przez co ściana przy przycisku jest mokra. Efekt występuje tylko przy naciśnięciu przycisków do końca (całkowite otworzenie zaworu). Załączam filmik obrazujący w czym jest problem. Zestaw jest nowy, instalator tłumaczy się, że nigdy nie montował zestawów z tej firmy i nie wie o co chodzi. Czy ktoś zetknął się z takim problemem? Czy to kwestia regulacji (może za dużo wody)? Albo zawór do wymiany? Pozdrawiam. signal-2025-01-30-10-13-39-552.mp4
-
Ścianka na tarasie z poliwęglanu
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Podłogi, schody, taras
Dzięki. W sumie nie wiedziałem. A ma to jakieś praktyczne znaczenie? Bardziej martwi mnie bardzo słaba odporność na zarysowania. Jedna z płyt trochę zakurzyła się po zdjęciu folii ochronnej i po zgarnięciu tego kurzu zostały rysy, dużo rys... Ciekawe jak to będzie wyglądało za kilka lat po kilku myciach Jeśli bardzo się zniszczą to nawet myślę o zastąpieniu ich szybami hartowanymi. Powinno dać się bez większych problemów zamienić. Tylko koszt nieporównywalnie większy -
Ścianka na tarasie z poliwęglanu
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Podłogi, schody, taras
Trochę to trwało, ale w końcu udało się to jakoś sklecić. Efekt na zdjęciach. Do budowy użyłem jednak profili stalowych 40mm (a nie drewnianych jak początkowo myślałem). Do tego dedykowane do płyt poliwęglanowych profile aluminiowe dolne i górne z uszczelkami. Odstępy między profilami pionowymi to 95cm ale dodatkowo dałem jednak poprzeczne profile (celem wzmocnienia, chociaż bez tego też by pewnie było dobrze). Sam poliwęglan niestety zgiął się w trakcie oczekiwania na montaż co widać na pierwszej i trzeciej płycie (tam gdzie jest to zgięcie dałem po dwa poprzeczne profile).
-
Ścianka na tarasie z poliwęglanu
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Podłogi, schody, taras
I wszystko jasne. Grubość 8mm, odstępy 710mm. Do tego pionowe ułożenie komór - przedtem myślałem żeby ułożyć je poziomo, czyli prostopadle względem słupków montażowych. Ale teraz widzę, że układ pionowy, czyli równolegle do słupków, będzie lepszy: dodatkowo wzmocni te słupki. Jeszcze raz dzięki. Pochwalę się jak już zrobię. -
Ścianka na tarasie z poliwęglanu
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Podłogi, schody, taras
Rzeczywiście, z tym przystankiem to niezły pomysł. Będę wracał z pracy to się zatrzymam Wydaje mi się, że tam dają nawet mniej niż 10mm, co początkowo miałem w planach. -
Dzień dobry, nie wiem czy to dobry dział, ale nigdzie indziej mi nie pasowało. Planuję zrobić ściankę z poliwęglanu komorowego na tarasie celem ochrony przed wiatrem. Nad tarasem jest daszek (dosyć solidny, słupy z kantówek 14x14cm, krokwie 7x16cm) i ściankę planuję przymocować od góry do krokwi a od dołu do betonu. Konstrukcję planuję zrobić z kantówek 4x6cm (zwykłe łaty dachowe) mocowanych pionowo od samej góry do dołu. Do tego zostanie po prostu przymocowany poliwęglan. Ścianka w kształcie trapezu, wymiary ścianki to: szerokość 4m, wysokość od 2,5, do 3m (część wyższa przy budynku). Teraz mam pytania do bardziej doświadczonych w takich konstrukcjach: jaka powinna być grubość poliwęglanu komorowego oraz jak gęsto powinny zostać rozmieszczone kantówki, żeby taka ścianka wytrzymała wietrzne dni? Pozdrawiam.
-
To miałaby być taka "tradycyjna karuzela czteroramienna, mniej więcej jak na rysunku: Wymiary oraz obciążenia trochę zawyżyłem (dla bezpieczeństwa). W rzeczywistości punkt obciążenia będzie ok. 80cm od środka, a obciążenia nie przewiduję większego niż jedno dziecka (do 40kg). Ale z dziećmi różnie bywa i może wpaść im do głowy że wejdą we dwóch na jedno ramię... Gotowe konstrukcje, które oglądałem są zrobione z rur ok. 80-120mm średnicy. Nie wiem czy rzeczywiście takie są potrzebne, czy zrobione tylko dlatego, że ładniej wygląda z grubych rur. Myślałem o profilach bo łatwiej jest je poskładać (rury trzeba precyzyjnie wycinać). Ale oczywiście rury też wchodzą w grę. Próbować robić to na profilach czy od razu dać sobie spokój i poszukać porządnych rur? A jeśli rury to jakie? Jaka grubość ścianki?
-
Witam. Mam pytanie odnośnie wytrzymałości belki. Może nieszczególnie budowlane, ale widziałem, że na forum są eksperci od takich obliczeń. Chciałbym wykonać karuzelę dla dzieci, ale jednocześnie chciałbym, żeby była bezpieczna. Mam profil stalowy o przekroju kwadratu, szerokości 35mm, grubość ścianki to 3mm. Czy taki profil wytrzyma obciążenie 100kg (dla bezpieczeństwa) w odległości 1m od punktu zaczepienia? Czy może jednak trzeba użyć czegoś grubszego? Z jakiej stali jest wykonany ten profil to nie wiem, był wykorzystywany do budowy bramy. Ktoś pomoże? Ściągnąłem program "Belka", ale nie potrafię się w nim połapać.
-
Witam. W domu z lat 80-tych (tzw. kostka) z dachem czterospadzistym płaskim (można powiedzieć, że stropodach bo na ostatniej kondygnacji jest strop, a na nim od razu ułożony dach z tego co było pod ręką czyli kawałki cegieł, pustaków itp. - oczywiście nic palnego ), pokrytym papą (obecnie ciemno czerwoną, charakterystyczna z takimi drobniutkimi kamykami) postanowiłem wyporządzić strych. Wysokość jest 2,2m, więc jako mieszkanie dla nie za wysokich się nadaje. Jednak problem jest w letnie dni, myślę, że ze względu na ciemny dach i brak izolacji na dachu. Jest tak gorąco, że jak nie ma wiatru to ciężko wytrzymać. Okna nie są duże, więc przez okna się nie nagrzewa, ściany są ocieplone, jedynie dach został do wymiany, ale w najbliższych latach nie planuję aż takiej inwestycji. Chciałem zapytać czy pokrycie dachu białym farbnikiem (farba albo wapno) pomoże choć trochę? W internecie są białe membrany zewnętrzne, co by było idealne, ale nie widzę ich w żadnych sklepach: http://www.muratorplus.pl/technika/dachy/biale-dachy_64266.html Czy taki malowany dach trochę wytrzyma czy zaraz zostanie spłukany? Pozdrawiam.
-
Witam. Posiadam ok. 10-letni kocioł węglowy dolnego spalania z firmy Żywiec. Niestety nie posiada od dmuchawy i do tego ma dziwne otwory w dole komory spalania (przy końcu tej komory). Po mailowej rozmowie z pracownikiem Żywca okazało się, że te otwory służą do dopalania spalin. Jednak, żeby ten patent działał efektywnie to musi być dobry ciąg, a gdy jest dobry ciąg to te otwory nie są konieczne. Czyli koło się zamyka i ów pracownik przyznał, że rozwiązanie to się zupełnie nie sprawdziło i nie jest już stosowane. Jednak, żeby zamontować wentylator do tego pieca to trzeba te otwory szczelnie zatkać. Tutaj mam pierwsze pytanie: czym? Mają one średnicę ok. 5cm. Czy można zakleić je blaszką klejem do klejenia sznurów uszczelniających (1000st. C)? Drugie pytanie to na których drzwiczkach najlepiej zamontować wentylator? Pracownik Żywca napisał, że według ich doświadczeń, w przypadku kotłów dolnego spalania, najlepiej założyć taki wentylator na drzwiczkach środkowych służących do dokładania węgla. Jednak wszystkie firmowe rozwiązania mają taki wentylator na samym dole, pod rusztem. Mam teraz dylemat i nie wiem za bardzo co zrobić. Nie chcę niszczyć niepotrzebnie drzwiczek gdyby rozwiązanie proponowane przez nich nie sprawdziło się. Z drugiej strony, gdyby się dokładnie zastanowić to mają oni rację, bo zakładając, że na spodzie paleniska powstanie dużo popiołu to dmuchając od dołu powietrze i tak nie przedostanie się do ognia tylko ominie całą komorę spalania i wpadnie prosto do komina. A jakie jest Wasze zdanie na temat umiejscowienia wentylatora w kotle dolnego spalania starszego typu?
-
Dziękuję za pomoc. Miałem nadzieję, że ktoś odpowie, że te rury mają taką wytrzymałość, że spokojnie wytrzyma ta środkowa warstwa... Wolałbym nie zakładać mufy. To się stało zaraz nad podłogą, więc żeby odgiąć rurę tak żeby założyć mufę to musiałbym dużo odkuć, a i tak nie wiem czy uda się założyć, aż tak bardzo giętkie one nie są. Do tego obawiam się, że mogę tym narobić jeszcze więcej szkody. Dlatego myślę o innym rozwiązaniu: uciąć kawałek rury pex, rozciąć ją w jednym miejscu (aby było coś w rodzaju obejmy), założyć na to uszkodzone miejsce, dodatkowo wypełnić jakimś uszczelniaczem odpowiednim do pracy w takich warunkach i skręcić cybantami. Czy to się sprawdzi? Jeśli tak to jaki uszczelniacz najlepiej zastosować? Zwykły silikon? Jakiś specjalny np. do uszczelniania silników samochodowych? A może jest inny środek specjalny do takich celów?
-
Witam. Mam instalację c.o. podtynkową z rur pex/al/pex. Byłem przeciwny trochę takiemu rozwiązaniu z obawy właśnie przed przypadkowym przewierceniem albo wbiciem gwoździa, ale w końcu dałem się przekonać... Niestety moje obawy się potwierdziły. Przed chwilą wiercąc natrafiłem właśnie na taką rurę (ale szybko się zorientowałem). Uszkodzeniu uległa pierwsza warstwa pex i widać gołą warstwę aluminium (nie widać środkowej warstwy pex). Czyli została środkowa warstwa pex i trochę na niej aluminium. Zwracam się z pytaniem i prośbą o ocenę tak uszkodzonej rury: czy jest podstawa do obaw, że taka rura może się rozszczelnić? Pozdrawiam.
-
Wyburzanie ściany nośnej
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Dziękuję za zainteresowanie. Chciałem tylko potwierdzić i upewnić się co do tak dużej inwestycji w materiał, gdyż dużo znajomych (i wykonawca), którzy robili u siebie różne podciągi metodą "bezobliczeniową" twierdzi, że zrobili te podciągi z dużo słabszych materiałów (najczęściej standardowe ceowniki) i im już po kilka lat wytrzymuje i nic złego się nie dzieje. Dziwią się, że chcę zrobić taki "bunkier". Oczywiście, mogę podać wszystkie konkrety, ale nie chcę niepotrzebnie zabierać czasu. No chyba, że ktoś byłby aż tak miły... Ale wystarczy mi tylko to czy czasem wychodzą w domach jednorodzinnych na długości 4m podciągi z dwóch dwuteowników 16cm szerokostopowych? -
Wyburzanie ściany nośnej
voytaschec odpowiedział voytaschec → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Mam opinie projektanta: dwie belki dwuteowniki po 16cm wysokie ze stali HEB. Mam też opinie bardzo doświadczonego wykonawcy: dwa ceowniki 12cm wysokie zazbrojone wewnątrz prętami staowymi i wylane betonem. Różnica jest ogromna, szczególnie bardzo dużo stali wyszło z obliczeń. Nie znam się na stalach, ale czytałem (na tym forum), że obecnie rzadko używa się stali HEB, ze względu na jej wagę. Czy naprawdę trzeba aż tak mocnego podciągu? W końcu to będzie aż ok. 350kg stali... -
Witam. Mam pytanie odnośnie belki podciągowej przy wyburzaniu ściany nośnej. Ściana jest pomiędzy pomieszczeniami zewnętrznymi. Pomieszczenia wysokie na 2,7m. Nad pomieszczeniami strych użytkowy ze ścianą w miejscu wyburzanej. Nad strychem strop betonowy i później dach czterospadzisty . Wszystkie stropy są krzyżowo zbrojone grubości ok. 10cm. Wymiary pomieszczeń to: 6mx4m i 3,5mx4m. Wyburzana ściana to ta 4-metrowa, czyli powstanie pomieszczenie ok. 9,5m x 4m. Ze względu na to że dom jest zrobiony z pustaka "własnej produkcji" to będą zrobione dodatkowe słupy podtrzymujące z betonu (po części zagłębione w ścianach). Mam pytanie z jakiego profilu najlepiej wykonać podciąg. Część osób twierdzi że dwa ceowniki, inni że dwuteownik. I najważniejsze pytanie: jaki rozmiar musi mieć taki podciąg i z jakiej stali wykonany? Pozdrawiam.
