Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

aaalicja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

aaalicja's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Konwalie pod brzozami mogą meć za sucho, bo brzozy strasznie wysuszają glebę. Jednak skoro obok jest staw to chyba będzie OK. Posadź te kłącza i podlewaj. Powinny wykiełkować.
  2. Może perukowca? Albo glicynię poprowadzoną w formie drzewka?
  3. Witam. No to ruszamy jak nikt sie nie odwoła! 14 maja odebraliśmy pozwolenie na budowę. Teoretycznie powinno uprawomocnić sie 28-go, ale w praktyce liczy się 14 dni od daty wpłynięcia ostatniej "zwrotki" czyli potwierdzenia odbioru powiadomień, które starostwo wysyła do sąsiadów. O ile nikt nie złoży odwołania... (odpukać) Potem na co najmniej 7 dni przed rozpoczęciem budowy należy powiadomić o tym starostwo. Do zawiadomienia trzeba dołączyć oświadczenie kierownika budowy o przyjęciu obowiązku kierowania budową. Czyli 29-go powiadamiamy starostwo i czekamy jeszcze 7 dni Po dokonaniu zawiadomienia trzeba jeszcze ostemplować dziennik budowy. Póki co mamy już prąd, barak dla robotników, i prowizoryczne ogrodzenie. No i kupione przed podwyżką pustaki czekają w składzie. Budynek geodeta wytyczył w piątek. Czekamy jak na szpilkach na to uprawomocnienie...
  4. Dzięki za odpowiedź. Droga jest prywatna, ma kilku współwłaścicieli, ja mam udział 1/5. Są dwie osoby, które składają protesty przy każdej okazji, by wymusić na innych wykup ich części (została im tylko droga, działki przy niej sprzedali dawno). Protestowali już przy ustalaniu moich warunków zabudowy, podejrzewam, że teraz też to zrobią. Pozwolenie odebrałam 14 maja. Jak to jest z tymi odwołaniami, trzeba je uzasadniać? Samo "nie bo nie" to chyba za mało? Pozdrawiam.
  5. Witam. Ja w kwestii formalnej: Jak długo czeka się na uprawomocnienie pozwolenia na budowę?
  6. Nasiona można kupić. Ja je właśnie nabyłam i będę siała macierzankę w czerwcu. Mam taki piaszczysty kawałek na działce, na którym trawa nie chce rosnąć. Myślę że macierzanka sobie poradzi.
  7. Zależy od usytuowania domu na działce. U nas schowek pod schodami wychodzi na płd.-zachód - trochę za ciepło jak na spiżarnię. Tam pewnie znajdzie miejsce odkurzacz, szczotki itp.
  8. Kuchnia jest tu powiększona kosztem zlikwidowanej spiżarki. Poza tym widzę, że lodówę agahat usytuowała najdalej od wejścia do kuchni, chyba niezbyt szczęśliwie. My ze spiżarni nie rezygnujemy. Polecam wszystkim zainteresowanym ten wątek: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=1963
  9. Witam. Agatko i Jiri przepraszam, że się nie odzywałam, mogliście pomyśleć, że dostała rysunki i zniknęła. Przekazałam wszystko dzieciom, bo to oni budują i będą podejmować decyzje. Projekt poszedł już do adaptacji, robią zmiany takie ja większośc z Was, czyli: - połączenie łazienki z ubikacją na parterze - likwidacja przejścia z łazienki do sypialni - powiększenie garażu ok. 3m (na drugie auto) - rezygnacja z balkonu - likwidacja jednego okna w kotłowni - dodatkowe okna dachowe w pokoju nad garażem Co do kosztów wykonania, to wstępnie ustalili z wykonawcą na 40 tys. Zobaczymy jak to będzie w praktyce.
  10. To z czerwonymi kwiatkami to MILIN. Zarówno on jak i glicynia wiosną dość późno zaczynają wegetację. Ja mam na działce jedno i drugie. Glicynia ma 4 lata i jeszcze nie kwitła. Rośnie na południowej ścianie, na zimę wysoko ją kopczykuję, dodatkowo jeszcze zabezpieczam choiną, a pień owijam agrowłókniną na jakieś 2 m w górę (tyle ile mogę dosięgnąć z drabinki) Milinom zabezpieczam tylko korzenie.
  11. Witam. Znaczy, że zrezygnowałeś bodajże z projektu W- 27.12d nad którym się zastanawiałeś na innym wątku? Robisz jakieś zmiany w W-49.12 ?
  12. Witam. Cieszę się, że znalazłam ten wątek. Moje dzieci też będą budować ten domek, projekt (odbicie lustrzane) jest już u architekta. Z tego co wiem to też dokonują trochę zmian: garaż będzie powiększony do dwóch stanowisk, chyba też zrezygnowali z balkonu, łazienka na dole będzie jedna - likwidują wejście z sypialni, zresztą sypialnie będą na piętrze, zastanawiają się też nad zrobieniem wejścia do kuchni z przedsionka. Zainspirowaliście mnie tym powiększeniem salonu poprzez wyrównanie ścian. Czy wobec tego zadaszenie tarasu nie będzie za małe? Jiri i Agahat, czy moglibyście mi przesłać mailem swoje zeskanowane rysunki? A jak duże macie działki? Ja mam obiekcje, czy powiększona bryła domu o dodatkowy garaż będzie dobrze się prezentowała na niedużej działce (830 m2). Będziemy wdzięczni za wszelkie uwagi i sugestie. Budujemy na Mazowszu 30 km od Warszawy. Ekipa jest już "zaklepana". Pozdrawiam Mój adres: alicjawwa1@o2.pl
  13. U mnie studnia wiercona była na głęb. 14 m. Woda pokazała się na dziesiątym metrze. Działka leży w odl. 300 m od rzeczki. Za 1mb płaciłam 70 zł w 2004 roku (okolice Otwocka). Woda w całej okolicy jest bardzo zażelaziona, u mnie też. Do picia się nie nadaje. Nie badałam jej w Sanepidzie, bo "zaśpiewali" sobie ok.500 zł za badanie, działka jest rekreacyjna, wodę do picia przywozimy w butlach. Ci, którzy tu się pobudowali musieli zainstalować odżelaziacze, ale i to niewiele daje - pranie jest żółte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...