Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Romana101

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    545
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Romana101

  1. Szybki mają nieregularny wzór, zupełnie gładkich, przeźroczystych nie chcieliśmy, mlecznego szkła również.Naczynia zza szybek wyglądają lekko rozmyte i o to chodziło. Początkowo kredens miał być biały, ale jak doszły uchwyty, to koncepcja się zmieniła Mamy białą kuchnię, białe ściany, potrzebna była kropla koloru.
  2. Teraz wygląda tak i maczkowy uchwyt
  3. W końcu udało się dokończyć kredens , oczywiście idealny jak wszystko w naszym domu nie jest, ale i tak bardzo mi się podoba Obawiałam się trochę granatu, ale wyszedł naprawdę dobrze i pasuje do maczkowych uchwytów. Tak wyglądał kredens jak go kupiliśmy w trakcie szlifowania
  4. Dzięki, na podłodze jest kamień naturalny łupek. Płytki mają bardzo nierówną fakturę, ale akurat nam to bardzo dopowiadało, tu zbliżenie z korytarza
  5. Dzięki dziewczyny, mi lodówka w nowej wersji też znacznie bardziej się podoba. W łazience jeszcze sporo rzeczy brakuje: lamp, listw przysufitowych i klamki w drzwiach , ale co mi tam mogę wkleić
  6. Wydziergałam również niewielki koszyk na robótki z włóczki Zpagetti. Jest trochę mięki, bo robiłam słupkami i może jeszcze za duże szydełko miałam, ale po wrzuceniu włóczek jest OK. Następnym razem chyba wezmę sznurek bawełniany, albo półsłupkami zrobię.
  7. Bardzo dziękuję, naprawdę nigdy wcześniej nie szyłam, a skoro dostałam starego Łucznika po mamie, to postanowiłam spróbować. Oczywiście w budowie ławki pomagał mąż, ja to jestem od szlifowania i koloryzacji
  8. Dokonałam również małej metamorfozy lodówki. Jest już stara, ale wciąż działa. Miała brzydkie żółte plamy na jednym z boków, więc pomalowałam ją samorobną farbą tablicową - koszt ok. 25zł. Na początku chciałam pomalować tylko jeden bok, ale w końcu machnęłam całość i mi się podoba Pomysł zaczerpnęłam z tego blogu http://blondblog.pl/szybki-i-tani-facelifting-lodowki-lifestyle/ , jest tam przepis na samorobną farbę tablicową. Na metamorfozę czeka stary kredens - widoczny zresztą na jednym zdjęciu z bałaganem , ale muszę kupić dysk do szlifierki i zdecydować na jaki kolor będę malować.
  9. Zachęcona szyciowym sukcesem postanowiłam uszyć na próbę dwie rolety i tak wyszło. Nie jest idealnie, gdzieś krzywe przeszycie, ale i tak jestem zadowolona i mam zamiar uszyć więcej, tylko pozostaje wybrać materiał, bo te powstały z dwóch obrusów oczywiście zakupionych w lumpeksie
  10. Powstał też kosz na pranie, ten worek to pierwsza rzecz jaką uszyłam, również ze starej zasłony kupionej w lumpeksie Korzystaliśmy z tego tutorialu http://pl.dawanda.com/zrob-to-sam-diy-tutoriale/majsterkowanie/zrob-wlasny-kosz-na-pranie Zmieniłam trochę klapę i nie robiłam worka wewnętrznego - trochę za dużo jak na pierwsze szycie dla mnie było. Za to dodałam usztywniane dno, kilka kartoników sklejonych razem i włożonych do materiałowego woreczka. Dzięki temu worek ładniej się układa i po wrzuceniu ciuchów dno nie opada na podłogę.
  11. Niedawno firma przygotowała mi niezbyt miłą niespodziankę i więcej czasu spędzam w domu. W zawiązku z tym powstało kilka projektów. Huśtawka, drzewo z odzysku (resztki budowlane), poduszki uszyte z 2 zasłon kupionych w lumpeksie - moje drugie szycie w życiu , wypełnienie siedziska to materacyk z łóżeczka dziecięcego. Korzystaliśmy z pomysłu w tym tutorialu, wprowadzając drobną zmianę - oparcie pod lekkim kątem http://www.shanty-2-chic.com/2013/06/porch-swing-diy.html
  12. A może na tej stronie Ci się coś spodoba - cena znacznie niższa niż w USA http://rustykalneuchwyty.pl/132-prowadnice-drzwi-przesuwnych
  13. Forum coś szwankuje i póki co nie mogę wysłać wiadomości z adresem, może wieczorem się uda.
  14. Ale tu się działo , jestem w szoku, że nikt mi fantu nie przelicytował Wysłałam już przelew i dodałam 16zł, żeby zaokrąglić sumę aukcji. Czy nieśmiało mogłabym prosić o przepis Wu na pomidorki ?
  15. Futryny były elementem konstrukcyjnym domu (łątki) i siłą rzeczy zostały w domu W łątkach były zawiasy i powieszone na nich skrzydła okienne podwójne, otwierane na zewnątrz. Nie mogę obiecać, że uda mi się poskładać komplet skrzydeł np. z jednego okna, bo kilka razy je przekładaliśmy, ale były cały czas zabezpieczone pod dachem. Wymiary pojedynczego skrzydła (połówki) to około 160cmx50cm.
  16. Nie pamiętam, czy się już witałam w tym wątku, więc dla pewności się witam Zagląda tu sporo osób, więc o ile gospodyni pozwoli chciałabym umieścić ogłoszenie, a tu wiele uzdolnionych osób to może i chętni się znajdą. Przenieśliśmy z mężem stary drewniany dom w dobrym stanie, w którym było aż jedenaście okien i jestem w posiadaniu ponad 40 skrzydeł ze szprosami w dobrym stanie (do wyszlifowania, pomalowania, woskowania ...). Mąż za chwilę potnie je i spali , a mi szkoda, bo na pewno można je wykorzystać, np. do zrobienia luster, opraw na obrazy, zdjęcia (możliwości nieograniczone). Chętnie oddam za darmo w dobre ręce jakieś 30 szt pojedynczych skrzydeł. Pozostaje do zorganizowania transport, może jakiś wspólny Okna przed rozbiórką domu wyglądały tak Możecie przesyłać tego tego posta dalej, może ktoś się skusi. Rzadko zaglądam na forum, ale będę sprawdzać wiadomości. PS. Wymiary połówki okna, to około 160cmx50cm.
  17. To ja poproszę 46. Destylat do nalewek by craver 1l - 100zł
  18. Kupiłam w ciemno ten kolor, sugerując się właśnie kolorem ze strony osmo - jest przepiękny - i powiem tyle, że wyrzuciłam w błoto 150zł Nie wiem skąd taki kolor na ich stronie, bo w rzeczywistości jest strasznie ciemny, dla mnie okropnie brzydki brązowy kolor. Polecam kupowanie próbek, albo poszukanie sklepu stacjonarnego, bo mają wybarwione kawałki drewna i te próbki dość dobrze oddają kolor wosku. Próbowałam rozcieńczać ten dąb antyczny bezbarwnym woskiem, dodawałam białą próbkę i nadal wychodziła k...pa , naprawdę się zawiodłam, ale tylko na tym kolorze. Mam gdzieś w słoiku ten wosk i pewnie będę próbowała coś z nim zrobić, bo mi szkoda tyle kasy wylać
  19. Bardzo dziękuję za instrukcję , na pewno zmierzę się z tematem.
  20. Dzięki dziewczyny Budujemy się w niewielkiej wsi pod lasem, do jeziora spacerkiem ok.1km, a w około same lasy. Działek jest kilkanaście i 3 domki już stoją, sąsiedzi bardzo sympatyczni. No to chyba Aga11 rozwiała wątpliwości co do klamek, dzięki za informację. Skoro cena nie jest adekwatna do jakości, to ja kupuję z firmy Barcz, na warunki atmosferyczne są odporne, a jak się zepsuje za jakiś czas to wymienię. Tu pełna kolekcja http://pl.barcz.pl/kategorie-produktow/retro/.
  21. Ja myślałam o tej klamce do drzwi zewn. http://galbuseragg.com/pl/p/Klamka-Mosca-2700-z-otworem-na-wkladke-patentowa/532, 230zł ze wspomaganiem w rękojeści, niby cena nie zabija, ale przy tylu innych wydatkach Też bardzo mocno rozważam jednak zakup tych za 60zł, tym bardziej, że mam okienne z tej serii, najwyżej się za jakiś czas wymieni. Nie mam swojego wątku, bo nie miałabym czasu na jego prowadzenie. Wewnątrz to jeden wielki plac budowy, wszystko rozgrzebane, nic nie skończone, a od 1-go października wynajmujemy mieszkanie , najwyżej wprowadzimy się na beton. Z zewnątrz dom póki co wygląda tak , a jak zaczynaliśmy wyglądało tak
  22. waniliana klamki, które wybrałaś, a na pewno pierwszą z nich produkuje ta firma http://www.starydwor.barcz.pl/ i to są klamki do drzwi wewnętrznych. Dzwoniłam do tej firmy, bo sama miałam taki pomysł, żeby zamontować je w drzwiach zewnętrznych, ale powiedziano mi, że ona jest za delikatna - drzwi zewnętrzne jednak są masywniejsze, jeżeli chodzi o warunki atmosferyczne, to nic jej nie powinno się stać. Piękne klamki ręcznie kute ma ta firma http://galbuseragg.com/pl/c/Klamki-klasyczne/19 i można montować do drzwi zewn., ale niestety ceny już są znacznie mniej przyjazne Mają przepiękne klamki okienne, ale przy moich 15 oknach musiałabym wydać 3tys. , dlatego mam model Mazovia z kolekcji "stary dwór" i też świetnie wyglądają, tylko nie mają mechanizmu skokowego, ale nam nie przeszkadza.
  23. Jagna, jak fajnie, że Twój wątek znowu ożył Ogrodowo nie mam się na razie czym pochwalić, bo cały czas wykańczamy środek domu, na zewnątrz póki co tylko glina i chwasty. Chciałabym jednak podpytać pestkę56, która tu zagląda o ten piękny kamienny chodniczek. Kamieni polnych mam pod dostatkiem i może udałoby mi się chociaż przed wejściem do domu położyć kawałek w tym roku. Byłabym wdzięczna za instrukcję układania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...