Polecam lancuszek zaciskowy, jest bardziej humanitarny niz kolczatka, a dziala rownie dobrze.
Wypraktykowane na moim psie, 40 kilo zywej wagi.
Nie zmienia to faktu, ze jesli pies bedzie chcial bardzo gdzies poleciec to i tak pociagnie. Na dluzsza mete najlepszym rozwiazaniem jest szkolenie.