TAK Zachęcona wpisami Sielankowiczów podejmuję się i ja, przyszła mieszkanka wymarzonego sielskiego domku, pisania równoległego do budowania Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów do PNB. Jeśli się nie mylę i jeśli Panie w urzędach nie zechcą znów mnie czymś zaskoczyć, to mamy wszystko - robi się adaptacja :) Oczywiście nie obeszło się bez niewielkich zmian w projekcie: - na początek rezygnujemy ze schodów w salonie na rzecz takich wysuwanych z sufitu (poddasza na razie nie będziemy i tak wykańczać, więc schody zostaną na potem ) - zmiana rozmiaru okien (moim zdaniem okna w projekcie są jakieś nieszczęśliwe, OJ ile było kombinacji alpejskich!), przede wszystkim zmieniliśmy okna na poddaszu na 150/150, zrezygnowaliśmy z velux'ów (no bo po co jak nie będzie poddasza, a zawsze można w dalekiej przyszłości zrobić) - reszte okien wyrównaliśmy - i chyba nie będzie spiżarki...ale duża przestronna kuchnia!