Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

radol-nt

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O radol-nt

  • Urodziny 16.06.1979

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

radol-nt's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. witam Misiek 80 . My budujemy w wielkopolskim ok 60 km na zachód od Poznania i do końca jeszcze daleko (czekamy na okna ) co do ścianki kolankowej to podnieśliśmy ją o jeden pustak przy jednoczesnym wydłużeniu krokwi , wzorowaliśmy się na zdjęciach Szamana 75 i jeżeli to czyta to szacunek.Niestety nie do końca udało nam się skopiować np daszek z przodu chyba wyszedł inny kąt ale Panowie cieśle zapierali się że jest tak jak w projekcie . Myślę że jestem trochę za miękki w kontaktach z fachowcami i z góry zakładam że zrobią wszystko dobrze , chyba trzeba ich trzymać na dystans i wierzyć w połowie działając w myśl zasady płacę -wymagam prawda jest taka że fachowcy robią i mówią to co jest dla nich wygodne a przekonałem się o tym po dyskusji z dekarzem który zapierał się że daszek z przodu nie może być wystawiony (bo rynny się nie da zrobić , woda będzie pryskać to jest bez sensu itd.) uparłem się pokazałem zdjęcia i dało radę.(szkoda że nie zadziałało na cieśli ( jak zajechałem na działkę to ujrzałem piękną wystawkę z przodu tylko nie taką jak chcieliśmy ale oczywiście już była woda po ogórach i jest tak jak jest , ostatecznie się z tym pogodziliśmy) Wracając do ścianki kolankowej to liczymy się z tym że funkcjonalność pomieszczeń jest jaka jest ale dla nas to tylko sypialnia a dzieciom nie robi różnicy wysokość ścianki kolankowej bo i tak nasza córka z zabawkami maszeruje do salonu mimo pokoju z serduszkami i gwiazdkami na ścianach więc jak najbardziej skupiamy się na funkcjonalności i wygodzie użytkowania dolnej części domu.Zmiany opiszę innym razem (być może uda mi się wstawić jakieś zdjęcia )przed budową przeczytałem te 130 stron z 6 razy ale i tak nie ustrzegłem się błędów .
  2. Misiek 80 może to niewiele ale proponuję wcześniej pomyśleć nad roletami ( jeśli takie planujesz)nam też zależało na oknach 150/150 ale rolet przy wysokości budynku na 11 pustaków nie ma gdzie wcisnąć (nastawnych ) na etapie murowania wydawało mi się że to temat odległy i jakoś to będzie . Ostatecznie zdecydowaliśmy się na rolety typu integro tylko nie cofneliśmy nadproży i roleta będzie wystawała z ocieplenia więc trzeba będzie okna jakoś wykończyć opaską ze styropianu co nie bardzo mi się podoba . Proponuję też dopilnować prac podczas układania stropu (teriva)aby belki znalazły się tam gdzie będzie stała ścianka działowa . My chcieliśmy podzielić górę tak aby sypialnia i garderoba była równa i miały takie same okna niestety kiedy zabrałem się do stawiania działówki okazało się że wypada ona między belkami , na co nie zgodził się kierownik budowy więc zostaje tylko karton gips i to też niezbyt mi pasuje .pozdrawiam i życzę wytrwałości i przemyślanych decyzji
  3. Dziękuję wszystkim Państwu za opinie . Narazie nie wykonałem jeszcze żadnych kroków w temacie naprawy tego betonu , ale zbierane przezemnie wiadomości dowodzą , że oprócz skrócenia żywotności tego stropu (mam nadzieję że 50 lat wytrzyma) nic innego się nie wydaży i na pocieszenie dochodzi fakt ,że domy budowane lata wcześniej które mają stropy lane z betoniarki zbrojenie o połowę mniejsze a skład betonu dobierany na oko stoją i mają się dobrze .Często zaglądam na tą stronę i puki co nadal będę to robił więc każda porada jest mile widziana . Pozdrawiam
  4. Opisana przez Pana sytuacja nie jest normalną rzeczą na budowie. Niewłaściwie pielęgnowany strop popękał i dlatego przecieka. Proponuję zmienić ekipę na bardziej rzetelną. Witam , co do niewłaściwej pielęgnacji jak Pan wytłumaczy część stropu z innej gruszki bez najmniejszego włoska . całość była pielęgnowana w ten sam sposób i tą samą częstotliwością . Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem coś trzeba zrobić pozdrawiam
  5. Większość pęknięć napewno jest na całej grubości betonu bo podczas polewania stropu woda bardzo szybko przedostawała się na drugą stronę.Dodam że zdrowa część stropu nie przepuściła ani kropelki. co do ponownego wylania betonu , wylewka kórą polecił KB lepiej zwiąże się z istniejącą warstwą niż beton ( czary typu zawartość polimerów piasek kwarcowy itp.) ale zastanawia mnie jeszcze jedna żecz , która ma związek z ugięciem stropu . w tej chwili strop nadal jest podszalowany i nie wiem czy wylewkę wykonać teraz czy rozszalować go pozwolić mu usiąść i wtedy zalewać mam tu na myśli siły które będą działały zcinająco podczas osiadania stropu i czy nie rozwarstwią go. Oto jest pytanie. Co do kierownika budowy mam do niego zauanie facet ma swój wiek i z niejednego pieca pewnie chleb jadł , ale jak sam powiedział takiego przypadku jeszcze nie spotkał.
  6. Witaj Dorciawie. widzę że mamy ten sam problem ,ja wylewałem strop miesiąc temu ale takich przypadków nie znalazłem i nie ma kogo się poradzić . Mój strop był wylewany z dwóch gruszek z czego jedna przyjechała z innej budowy bo inwestor przesadził z zamówieniem betonu i przysłali ją do mnie( na nieszczęście ta większa ok 9m3) więc 1/4 stropu jest ok a pozostała część najbardziej popękała wzdłuż belek praktycznie ciągłe rysy szerokości 2-4 mm) a reszta to siatka spękań wielkości ok 20 cm2. Betoniarnia przyznała się do błędu i pokryje koszty naprawy i tu powstaje dobre pytanie jak to naprawić .Murarze przyznali że na ich oko dziwnie się uciągało ten beton ale oni są tylko od robocizny i po temacie . Kierownik budowy proponuje wylewkę grubości 3cm atlas postar 100 żeby związać te zpękania, co wydaje się być logiczne bo na bloczkach betonu też jest ok 3 cm . Wszyscy fachowcy mówią że nic się nie stanie ,że stropy zawsze są przewymiarowane i że i bez tego będzie dobrze . Tylko to nie ich dom i nie na kredyt. Postanowiłem w miarę możliwości rysy wypełnić atlasem ten 10 i zrobić tą wylewkę. Koszt samej zaprawy na ok 100m2 to 8000 zł tylko niemogę znależć w okolicy firmy która mi to wyleje (60 km od Poznania na zachód) myślę że taki problem z betonem miało wiele osób więc tym bardziej cenne są ich uwagi , DORCIAWIE jeśli masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu to chętnie bym przeczytał lub porozmawiał.
  7. Wydaje mi się że ławy są faktycznie trochę dziwne ale po konsultacji z kierownikiem usłyszałem '' jedż pan wszystko na 50 a zbrojenie spokojnie strzemiona 25/20 i rozstaw do 30 cm '', dodam że zbrojenie robiłem pierwszy raz w życiu więc się starałem . Murarz przy zalewaniu ław skomentował '' zdjęcia można robić i do książki '' a tak przy okazji kolega pracował na jednej budowie w Anglii i tam fundamentów wcale nie zbroili tylko wrzucali kamienie polne. Okazuje się że budowanie nie jest kosmicznie trudne i wystarczy trochę wyczucia i zdrowego rozsądku. Pozdrawiam wszystkich budowniczych i mieszkańców iskierki . Wesołych świąt
  8. puk puk kolejny debiut . iskierka to nasza miłość od pierwszego wejrzenia i mimo przeglądnięcia jeszcze miliona projektów wróciliśmy . dzisiaj mamy już prawie stan 0 ale to nasza pierwsza budowa więc pytań i wątpliwości cała masa . panuje tutaj fajny klimat i mam nadzieję że można liczyć na podpowiedzi i doświadczenia szanownej starszyzny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...