Witam
To mój pierwszy post i chciał bym na samym początku wszystkim pozdrowić
Piszę tutaj z następującym problem. Posiadam piec typu SCAM z 2004r. Powierzchnia grzewcza to 2m kwadratowe, moc 25 kW, sterownik ognik i dmuchawa. Dom ma powierzchnię około 70m kwadratowych nie ocieplony, 6 grzejników żeliwnych oraz jeden purmowski, ogólnie instalacja ma 16 lat i rury są dość duże czarne. Problem tkwi w tym, że przy tej konfiguracji zasypany cały piec około 50kg wystarczał na grubo ponad 24h czasem nawet do 30h. Z każdym sezonem grzewczym jest coraz gorzej, więc metodą chybił trafił zmieniam ustawienia sterownika lecz z tego co widzę nie wychodzi mi. Od paru dni gdy napalę cały piec o godzinie 17 to o 9 rano już się nie pali. Miał jest moczony i przez noc leży by nie był za mokry. Może ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi jak ustawić piec by lepiej to wszystko eksploatowało się. Wiem że miał może być różny ale kupione 8 ton pochodzi z jednej kopalni i na początku tego sezonu tak nie było. Potrafi tylko się dymić i z pieca a zarazem i z komina tak, ze podwórka nie widać. Buchać też potrafi i to nawet nieźle
Jeżeli czegoś nie napisałem a jest to istotne to dopiszę ale niech ktoś pomoże bo następny sezon może być jeszcze gorszy niż ten
Czekam na wasze odpowiedzi i z góry dziękuję JasM92