Witam wszystkich odwiedzających ! jestem ukrainką mieszkającą w Lublinie na stałe ,mam męża polaka i dwójkę dzieci, nie mamy Świąt nigdy ,tak jak nas nie stać , wynajmujemy mieszkanie , i na resztę życia zostaje miesięcznie nam 400zł na cztery osoby ,podkreślam że pracuję tylko mąż ,ja zarejestrowana w UP rok czasu i do tej pory nie znalazłam żadnej pracy ,nikt nie chcę zatrudnić ukrainki ,jakaś dyskryminacja , mój mąż zarabia 1500zł netto na cztery osoby ,a ja daje ogłoszenie że posprzątam ,albo inna praca i czasami ,bardzo żadko mam takie zlecenie , najwięcej zarobie 300zł na miesiąc, przykro patrzyć jak inni mają jedzenia dużo ,wyrzucając do śmietników ,ubrania ... Wstaję rano albo idę spać zawszę to samo ,gdzie znalezć pracę ,jak przeżyć dzień !!! Rodzina męża mnie nie toleruję bo jestem tym gorszym gatunkiem z trzeciego świata , nie mam koleżanek bo biedna . Czemu tak jest w tak pięknym kraju jak Polska ? Brak tolerancji ,brak szacunku , brak zrozumienia innej osoby ? Przecież Polacy również wyjeżdżają do innych Państw, mieszkają i pracują ,a jeżeli ktoś inny przyjedzie do Polski to be !!! Tak chcę podjąć jakąś pracę ,żeby kupić dzieciom normalne jedzenie ,ubranie ,sobie i mężu też bym chciałam kupić cokolwiek ,nawet na tani ciuch mi nie stać , kiedyś zobaczyłam taką Pani przy śmietniku i poprosiłam o ubrania którę wyrzucała do kontenera,ale jak usłyszała że jestem ukrainka powiedziała tyle przykrego ,mam żal ... Kocham ludzi ,nie patrząc na ich pochodzenie i kulturę ,za co takie życie ??? Chcę Święta również w swoim domu ,ale kiedy to będzie ... Płacz i rozpacz pozostaję ...