Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kubanski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

kubanski's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. kubanski

    Orkiestra Owsiaka

    Trzeba być totalnym ignorantem, aby nie zdawać sobie sprawy ile ten wośp kosztuje a ile wnosi. http://kontrowersje.net/do_puszki_owsiaka_12_groszy_tylko_nie_p_acz_prosz Przeczytajcie i wtedy się ustosunkujcie.
  2. Mam nadzieje, że żadnemu populiście przed wyborami nie przyjdzie do głowy szerzenie wizji podobnych jak na Węgrzech (pomoc frankowiczom) Kredyty walutowe to ryzyko. Ale przecież we frankach raty mniejsze jak w złotówkach... Ponad to w Grecji zachodzi wysokie ryzyko dojścia do władzy przeciwników jakichkolwiek oszczędności. Odbije się to czkawką w eurokołchozie, który prędzej czy później upadnie. Temat obserwowałem i patrzyłem na niedowierzanie postów Gumisia. Dla niektórych niestety okaże się to dramatem.
  3. Spójrz na ceny domów w dobrych dzielnicach w metropoliach a o takiej KK wspominał. Są bardzo wysokie pomijając wartość samej działki, której ceny dochodzą do 1000zł/m2 a nawet i więcej. Po prostu takich lokalizacji brakujea brak infrastruktury powoduje to, ze ich nie przybywa. Podsumowując Wytypować można 3 rodzaje wsi: -Te blisko dużego miasta, które tworzą aglomerację a z wsią rolniczą wiele wspólnego nie mają. -Te w większej odległości od dużego miasta, często słabo skomunikowane ale w bliskiej odległości małego miasteczka. -Te które nawet od małego miasteczka dzieli spory dystans. Preferencję lokacji są zależne przede wszystkim od $ oraz od charakteru pracy jaki wykonujemy. Nie mając środków finansowych na zakup działki w mieście uciekamy poza jego granice / kupujemy działkę na prestiżowej wsi ze względu na jej walory / dostajemy działkę na wsi od rodziny / charakter pracy pozwala nam na dobrowolny wybór wsi. Dodam do tego, że często wraz z wizją zakupu tańszej działki (czyt. dalej od miasta, gorzej skomunikowaną etc.) idzie wizja budowy większego domu. (Ograniczony budżet na całościową inwestycję). Od siebie powiem tym wybierającym wieś, aby nie wypowiadali się za dzieci, bo 8 czy 10 letnie dziecko dostrzeże zalety wsi (wolność, przestrzeń...). Natomiast 16 czy 17 latek nie będzie pragnął niczego innego jak życia towarzyskiego i rozrywek, którego na wsi nie zazna. Bo ile tam znajomych? Garstka albo wyjechali do miasta...I często jest uwiązany dopóki prawa jazdy nie zrobi on albo jego kumple. Bo nawet na głupia dyskotekę nie pójdzie na pieszo. A widać to w momencie jak wyrwą się do miasta na studia i docenią możliwości. Więc grunt to znaleźć złoty środek, który każdy powinien rozważyć indywidualnie. Ja jeżeli stanąłbym przed takim wyborem wybrałbym lepszą lokalizację kosztem wydatku na dom, przy założeniu ograniczonego budżetu.
  4. Wszystko w porządku ale cały czas mowa jest o cwaniakach, którzy "siedzą na krusie" a nie są rolnikami. Żeby komuś dać, muszą komuś zabrać. Nie trzeba wyjaśniać ktoś na to musi łożyć. Nie mam na myśli działania w tonie "mi jest źle to trzeba innym dowalić, aby nie mieli lżej" ale są granice sprawiedliwości społecznej. Osobiście uważam, że powinni zdefiniować poprawnie "rolnika". Ktoś chce być posiadaczem ziemskim niechaj będzie, ale dopóki nie produkuje realnej ilości żywności (pomijam szczaw...) nie powinien dostawać żadnych dotacji. Żyjemy w śmiesznym kraju, gdzie wszystko stoi na głowie. Co do cen hektara w okolicy, gdzie mieszkają prawdziwi rolnicy są wielokrotnie wyższe. Dla przykładu podam Ci ceny z grójeckiego zagłębia sadowniczego, gdzie za 100 000 zł ze świeczką możesz szukać hektara ziemi na zadupiu a zdarza się, że we wsiach chodzą i po ponad 200 tyś zł. Tak mówię o ziemi rolnej. Ale to specyficzny rejon.
  5. Witam. Tak jak wcześniej napisano wystąpi tutaj zarówno zginanie jak i ścinanie. Należy zaznaczyć, że obciążenia również nie będą do końca statyczne gdyż dzieci mogą po niej "skakać" Konstrukcja więc będzie pracować zmęczeniowo. Z tego co wiem, konstrukcje o obciążane dynamicznie w których występuje spore ryzyko rdzy jak i różnicy temp projektowane są z wsp. bezpieczeństwa sięgającymi 15 a nawet 16. (kółka wyciągów narciarskich, suwnice w portach). (ciężar=waga[kg]*przysp ziemskie*wsp bezpieczenstwa) Zastosować należałoby profil o przekroju kołowym. Ścinanie można w dużym stopniu wykluczyć zastrzałem. Co też wpłynie na bezpieczniejszy rozkład sił zwłaszcza przy jeżeli chodzi i jakość spoin spawalniczych Dopuszczalne naprężenia można obliczyć z pomocą wzoru Żurawskiego. Do praktycznego policzenia zagadnienia polecam zbiór zadań M.Niezgodzinski "Zadania z wytrzymalosci materiałów". Ja bym się skupił na zrobieniu solidnych wsporników w postaci zastrzałów i dobrego pospawania. Jak dasz pręt fi100 i pospawasz konstrukcje z głową to cała banda dzieciaków nie ugnie konstrukcji. Pamiętaj o mocniejszym Rdzeniu podpierającym całą konstrukcję. Tutaj wystąpi ściskanie (czego nie trzeba się obawiać) ale przy nierównomiernym obciążeniu wystąpią również momenty gnące
  6. Proponuje jeszcze raz przemyśleć sposób ogrzewania. Gruntownie. Ze wskazaniem na energooszczędną budowę i ogrzewanie prądem. Umiejscowienie tego pieca jest niefortunne. Piec na pewno będzie cichutki, zwłaszcza gdy w środku nocy włączy się dmuchawa.
  7. Można tak mieszkać tylko po co? Wszystkie udogodnienia powstają dla ludzi, ich komfortu i wygody. Po co się uwsteczniać? Nikt nie broni survivalu. Ciekawe po jakim okresie czasu brak ciepłej bieżącej wody stałby się uciążliwy. I te bieganie po drewno do lasu i wodę do studni ... Co do wszelkich oszczędności (no nie licząc już chyba pewnika jakim jest grubsza warstwa styro) generowanych przez pompy ciepła, kolektory, reku i inne to owszem może i są ale dla ludzi budujących za gotówkę. Jeżeli ktoś mówi, że przy finansowaniu z komercyjnego kredytu wyżej wymienione instalacje i urządzenia przyniosą oszczędności to albo nie są świadomi stanu faktycznego albo kłamią. W tym wypadku może wzrosnąć komfort, wygoda ale biorąc pod uwagę koszty kredytu oszczędności się rozmywają.
  8. Ponieważ: 1. Dasz wielospadowy 2. Garaż dwustanowiskowy w bryle 3. Minimum 3 sypialnie 4. Parter przy takiej powierzchni domu Jest sam w sobie sporym kosztem. Niestety pozbądź się złudzeń, przy takich wymaganiach musisz wydać wiele więcej niż w przypadku "prostych domów". Zwłaszcza, że pytasz o budowę taniego domu. Śmieszy mnie te podejście. Garaż 30 czy 30m a sypialnie jakieś klitki po 10:jawdrop:. Co wy będziecie trzymać w tych garażach...
  9. Handel nieruchomościami a "trzymanie" mieszkania to dwie różne sprawy. Handlarz będzie trzymał mieszkania 10 czy 20 lat? Kupuje taniej sprzedaje drożej niczym samochody. Mieszkanie trzeba remontować jak by nie było. Dolicz czas przestoju, gdzie wynajmowane nie będzie. Zdarzają się uciążliwi lokatorzy. Wiesz nie będę negował wynajmu mieszkania, czy jego sprzedaży. Każdy podejmie swoją decyzję. Co do wzrostu cen się nie zgodzę. Nieruchomości niszczeją, trzeba stale w nie wkładać pieniądze. Nie powiesz mi chyba, że będziesz co rok podnosił ceny mieszkania o 5%. Byli tacy co brali mieszkania na górce gdzie frank był po 2zł. Działał dokładnie ten sam schemat. Mieszkania miały nie tanieć. Frank miał szybko spaść, mieszkanie miało być ekspresowo spłacone. Myśleli, że złapali boga za nogę i zrobili interes życia. Prawda okazuje się zgoła inna. Prawa rynku działają trochę inaczej niż czysta teoria. Towar jest wart tyle ile jest w stanie zapłacić za niego kupiec. Inflacja idzie w górę rosną koszty utrzymania. Ludzie muszą więcej zapłacić za swoją podstawową egzystencje, mniej zostaje na przyjemności i inwestycje. Spadają możliwości kredytowe. W długiej perspektywie czasu Polaków nie przybędzie bo sytuacja jest jaka jest. Mieszkania cały czas się budują i ich przybywa. Myślę, że ceny mieszkań w górę nie pójdą bo już są wysokie nie adekwatne do tego co oferują. W dużych miastach popyt zawsze jest tak jak pisałem w poprzednim poście. W mniejszych sytuacja jest wiele gorsza. Ludzie chcą mieszkać tam, gdzie im lepiej, gdzie mają prace i perspektywy. Zresztą to zrozumiałe. Ten trend widać chociażby po napływie ludzi do dużych aglomeracji miejskich. Możemy się nie zgadzać, kwestia podejścia do sprawy i bardzo indywidualna, inna w każdej sytuacji. Pozdrawiam, życzę miłego dnia i mądrych wyborów.
  10. W dużych miejscowościach ceny możliwe, że staną a w małych będą spadać. Ludzie skąd w was te przekonanie, że nieruchomości będą tylko drożeć? Właśnie taką głupotą karmili ludzi i pompowali bańkę z cenową. Zobaczcie co się teraz dzieje. Nawet w dużych miastach ceny spadają nie wspominam o mniejszych wioskach, które się wyludniają. Homecactus chyba Ci cię coś pomieszało z tą inflacyjną ceną mieszkania. Towar jest wart tyle, ile jest w stanie za niego zapłacić klient. A jak na razie mieszkania tanieją, inflacja rośnie. Czyli jesteś podwójnie w plecy. Dzisiejsze ceny mieszkań to wydmuszki ale życie to weryfikuje co teraz widać. Sprzedaj mieszkanie pozbądź się kłopotu lokatorów, wynajmu, remontów, rosnących kosztów utrzymania. Wchodzimy w okres, gdzie zostaną zweryfikowane ceny nieruchomości.
  11. SNR: 88dB Pasmo przenoszenia 60Hz-20KHz. Moc skuteczna 50W. Kable rozpoznasz po symbolach na ów izolacji. CCA OFC pisać powinno . Dla świętego spokoju możesz wziąć 2x1,5mm2. Większy przekrój sensu nie ma. Taki przykład kabla z rolki: http://allegro.pl/kabel-przewod-glosnikowy-2x-1-5mm-cca-ofc-hq-i2018917672.html
  12. Bierz kabel z miedzi beztlenowej. Co do przezroczystości, widać po prostu ew. defekty takiego kabla jak i jego stan. Uszkodzenia poprzez zgniecenia zdarzają się. Przekrój kabla? Hmm. Do kolumn głośnikowych zalecają 0.75mm2 do mocy 50W z zapasem w górkę. Taki głośnik łazienkowy ile będzie miał tej skutecznej mocy? 10W, a może 20W? Poza tym dochodzi kwestia wg niektórych oddziaływania kabla na jakość dźwięku. Odpowiadam, że łazienka jest niedobrym pomieszczeniem do nagłośnienia a z tych głośników nie popłynie jakość dźwięku kojąca uszy audiofili. Wniosek? Kup zwykły kabel z miedzi beztlenowej na metry i nie daj się zwariować wspaniałymi walorami estetycznymi i wielkimi przekrojami bo w tym przypadku to się mija z celem. Kieruj się w myśl zasady, że zespół elementów jest tak dobry, jak jego najsłabsze ogniwo. Łazienka jako pomieszczenie akustyczne, jak i jakość większości głośników "łazienkowych" są hmm. wystarczające do cieszenia się muzyką ale niewystarczające do delektowania się nią. Pzdr.
  13. A co miał zrobić? To o niczym nie świadczy!
  14. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Dla mnie istne herezję herezje. Masz uraz do styropianu ale równie dobrze mysz może Ci się dostać do domu przez otwarte drzwi czy okno balkonowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...