Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

asiaasia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

asiaasia's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. asiaasia

    sąsiadka

    kolejny problem z sasiadem a wlasciwie z sasiadka sasiadk ma dobudowany taras do domu ktory wchodzi w granice dzialki, taras na swojej dlugosci wyznacza granice bo nie ma tam ogrodzenia taras zostal dobudowany kilkanasice lat temu i prawdopodbnie nie ma na niego planów (jeszcze nie sprawdzilismy) nie byloby z tym problemów bo taras nam nie przeszkadza tylko ze stan psychiczny mojej sasiadki zmusza mnie do zrobienia czegos w sparwei tego terasa chodzi o to ze ona stojac na tarasie widzi cala nasz dzialke nie mozna wyjsc spokojnie na dzialke cos porobic zeby nie uslyszec obelg i gróźb ciagle przechyla sie przez balustrade i mowi ze mamy usunac kwiatki spod jej muru czy tez ostatnio twierdzi ze przez winogrono (ktore rzekomo specjlanie na zlosc jej posadzilismy przy murze) ma wilgos w domu chociaz zaden listek nie dotyka muru zamiatajac taras wszytskio zrzuca na nasza dzialke i nie jest to tylko kurz ale takze kawlaki tynku ktory odlatuje ze wzgledu na to ze dom sie sypie wracajac z dzilki mamy zszaragane nerwy bo osoba ta potrfi niezle dogadac (zna ja cale miato, a na ulicy z nikim nie zyje w zgodzie bo ciagle wymysla ze ktos jej cos zrobil) zatem co robic w takiejsytucaji czy mozemy wystapic o usuniecie balkonu (nawet jesli ma plany) a druga sparawa ogrodzenie ktore oddiela dzialk jest w oplakanym stanie (nalezy jednka do sasiadki) chciclibysmy zrobic owe ogrodzenie nawet ne wlasny koszt ale nie da sie dogadac z nia czy zatem mozemy posatwic drugie ogrodzenie obok (jest to jednka problem bo od odmu do siatki jest okolo 3 m wiec trudno bedzie wjezdzac samochodem) i posadzic np tuje boimy sie jednka ze bedzie ona robic awantury ze galezie od drzewke jej przechodza na jej strone co robic zaznaczam ze osoba jest nie zrwoanowazona psychicznie dzisiaj powiedzial nam ze podlewalismy jej drzewka beznyzna i uschly a ze kiedy jak trzymalismy kury i koguty to koguty nie dawaly jej spac noi wielie roznych takich rzeczy wymysla pomzocie nie da sie juz tak zyc boimy sie ze moze nam wylac z balkonu cos na glowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...