mijka
-
Liczba zawartości
39 -
Rejestracja
mijka's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Jestem już teraz zakochana w kuchni, która dopiero w całości jutro zostanie zamontowana.. Jest taka jak chciałam i fornirowane meble w kolorze orzech (takie ekraniki jak ma Maxtorka) były doslownie strzałem w 10 -tkę Pięknie zmieniają kolor pod różnym kontem, a w świetle mają nawet jakiś odcień czerwieni.. Teraz trzeba mieć nadzieję, że i w użytkowaniu będą one O.K. Jak mi się uda wkleję za kilka dni zdjęcia
-
Sonika, wybrałam jednak orzech. Stwierdzilismy po wielu za i przeciw, że jednak on będzie u nas najwłaściwszy. Idealny do okien i do ścian, które mają odcień bardzo jaśniutkiej, piaskowej żółci. Typ frontów fornirowanych będzie taki jak Maxtorki, takie ekraniki. Są one bardzo ładnie cieniowane (to znaczy, że płyta nie ma jednolitego równego koloru) przez co sam orzech nie wydaje się taki ciemny. Koszt tych mebli pod zabudowę wyniesie mnie 4500zł. Nie wiem już czy to dużo czy mało, ale wydaje mi się, że w miarę przyzwoicie.
-
Maxtorka a znasz może firmę, która produkuje okapy, które mają metr, metr 10 długości?? Mam wysoką kuchnię i boję się, że będę miała z tym problem.. Tzn. nastraszył mnie tak mój stolarz..
-
Maxtorka jeszcze raz dzięki wielkie, widziałam ten wątek, ale niestety przy tej kuchnii zrobionej z orzecha widzę same krzyżyki..
-
Co do sprzętów u mnie było odwrotnie. Od razu wiedziałam, że chcę mieć wszystko z AEG/Electrolux.. Gorzej z frontami
-
pokazuje mi, że nie może wyświetlić strony
-
Maxtorka dziękuję bardzo za zdjęcia.. Kuchnia jest super, a ja nadal niezdecydowana... Szkoda, że nikt nie wkleił - dla porównania - w takich frontach kuchni w orzechu.. Czuję się beznadziejnie.. To moje niezdecydowanie jest straszne. Już nawet mój mężczyzna zmienił zdanie i mówi zdecydowanie "orzech", a ja czy aby na pewno, może jednak calvados?? Paranoja. Maxtorka czy Ty od razu byłaś pewna czego chcesz w kuchni??
-
Sonika, znam tą kuchnię z tamtego forum. My jeśli się zdecydujemy na orzech, to będziemy mieli inną barwę i sam front taki jak na zdjęciu (tu akurat calvados) http://img395.imageshack.us/img395/6922/p10105896bm.jpg Szafki na górze poziome. pozdr mijka
-
Zakochałam się najpierw w kuchni, którą za 1 razem pokazała Sonika. Okazało się, że w mojej miejscowości jest ona nie do wykonania, a jak się uprę to za duże pieniądze. Teraz wstępnie 2 tygodnie temu (ze względu na kuchnię od północnej strony) wybraliśmy calvados (tzn. zadecydował zdenerwowany moim niezdecydowaniem narzeczony; ja skłaniałam się ku orzechowi, który pasowałby do okien, choć i popierałam jego racje). Jutro mam dać ostateczną, potwierdzającą decyzję i czuję, że się waham, że nie jestem pewna swojej decyzji. Orzech wydaje mi się bardziej elegancki, calvados bardziej ciepły, ale nie wiem jak to wyglądać będzie na całej powierzchni. To samo z kolei czy orzech nie będzie za ciemny... Mam już szczerze dość wszystkiego (nie sądziłam, że wybór frontów kuchni jest taki przytłaczający) i dlatego prosiłabym jeśli macie kuchnie w kolorze orzech lub calvados o zamieszczenie ich zdjęć w tym wątku. I napisanie wszystkich "za" i "przeciw". Wiem, że był trochę podobny wątek, ale ja przy niektórych zdjęciach widzę krzyżyki, więc stąd ta prośba. Z góry dziękuję.. Mijka
-
Sonika, my mamy ciemnie okna na parterze i w całym domu drzwi w kolorze palisander, choć podłogi są jasne, a w korytarzu na poddaszu jest na suficie jasne drewno. Takie też samo jest w sypialni na górze na skosach.. Okna dachowe wewnątrz na poddaszu też jasne. Wygląda to ciekawie, bo nie zlewa się z powierzchnią. Z drugiej strony gdybym dała jaśniejsze drzwi byłoby tez bardzo ładnie, bo widziałam to u znajomych. My daliśmy ciemniejsze, tylko dlatego, bo mój mąż chciał by otwory w domu były wszystkie w jednym kolorze.
-
<>Jak proponujecie wykończyć taką łazienke 290x110cm -
mijka odpowiedział mdzalewscy → na topic → Wnętrza
Mimi bardzo Ci dziękuję za te wszystkie zdjęcia, aranżacje, gdyż należę do osób, które nie zawsze mają czas na szukanie wszystkiego w necie i na zaglądanie na każdą stronę producenta. Dzięki Tobie łatwiej mi wszystko sobie wyobrazić i odnieść do mojej rzeczywistości Proszę Cię tylko o jedno: nie twórz takiej ilości swoich nicków. Za tym nie nadażam... Szczerze... i trochę mnie to męczy... Poza tym jeszcze raz wielkie dzięki!! pozdr mijka -
Sonika, zaraz Ci prześlę na e-maila. Będzie na nim brakowało przy okapie 2 szafek górnych, bo Ikea nie ma w swoim planie 60-tek Poza tym jestem straszna gapa.. Myślałam, że odpowiadam Ci na pytanie, a założyłam całkiem nowy wątek.. Przepraszam wszystkich za małe zaśmiecanie forum i jeśli jest tu administrator proszę o przeniesienie tematu do właściwego wątku. Dziękuję.. Mijka
-
Sonika, miałam zmianę planów i jeśli masz ściągnięty program z Ikei do projektowania kuchni, to mogę Ci na e-maila wysłac projekt, bo nie umiem wkleić (być moze w ogóle nie można) z niego ostatecznego widoku kuchni.. Jestem przeszczęsliwa, bo mój miły zgodził się na przesunięcie kaloryfera spod okna na drugą ścianę.. Pierwotnie zresztą w ogóle nie było go na planie, bo kuchnia była wg. niego otwarta. My zaś to zmieniliśmy i teraz pomiędzy nią, a salonem stoi ścianka z półkolistym, otwartym wejściem do kuchni.. Suma sumarum będę miała tak jak chciałam ciąg roboczy w literę L i - obok stołu w salonie - mały kącik jadalny w kuchni... Tak jak pisałyśmy na priv marzę o frontach takie jak pokazałaś w swoim wątku. Są prześliczne i mam nadzieję, że w tym tygodniu jak spotkam się ze stolarzem już coś więcej będę wiedzieć.. Co do zdjęć to jeszcze troszkę.. Ale możesz być pewna.. Na pewno Ci je prześlę i mam nadzieję, że choć trochę spodoba Ci się mój domek.. Buziaczki Mijka
-
Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...
mijka odpowiedział Sonika → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Sonika no i znalazłas te fronty do kuchni?? Mój stolarz powiedział, ze pierwszy raz widzi takie cudo i on ich nie ma.. Buu.. -
Chcę przesunąć grzejnik spod okna na ścianę obok by móc stworzyć ciąg pracy w literę L. On upiera się, że tak sie nie robi i chce mieć meble na 2 równoległych ścianach. Wg niego tak bedzie dobrze i optymalnie. Ciekawe tylko dla kogo?? Uparł się i z tego co widzę jego rodzice mają w tym udział, bo "nikt" tak przecież nie ma.. Jak mam go przekonać, że tak bedzie dobrze i że zyskujemy miejsce na stół. A może ja się mylę?? Jaka musi być minimalna odległość od parapetu do kafli na ziemii by móc w tym ciągu stawiać szafki??