Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ElwoodWroclaw

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    539
  • Rejestracja

O ElwoodWroclaw

  • Urodziny 23.07.1974

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    kerownik ;-)
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    Wybudowany, kombinuję co tu zrobić więcej

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Dobra
  • Kod pocztowy
    56-410
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ElwoodWroclaw's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Hej hej hej... No dawno mnie tu nie było, ale jakoś tak się poskładało. - dodatkowy komin na paliwo stałe Karmelita ma dodatkowy komin w kotłowni w garażu. Po co i gdzie chcesz stawiać kolejny? - lany strop na poddaszu Wszystko zależy od kasy i fachowców jacy Ci się tarfią/wybierzesz. Jedni podpowiadają terrivę bo ją potrafią układać. Inni, "Panie tylko lany, bo na lata będzie!!." ale jak źle podeprą albo wydeskują z błędem to będzie potem kłopot. A i stali na żbrojenie tego stopu idzie w cholerę. Gdybym zastanawiał się nad 'lanym' to rozważył bym filigran. Twoja sprawa. Ja mam Terrivę i sobie chwalę Ułożyliśmy go w kilka godzin. Generalnie w jeden dzień miałem ułożony i wylany strop. - podnieść ściankę kolankową o 1 pustaczek To ma sens. Też tak zrobiłem. - likwidacja okien dachowych nad garażem. Będzie jedno okno na ścianie bocznej Nie likwiduj ich. Dają światło do tej przestrzeni. łatwiej można przewietrzyć pomieszczenia. Dodanie okna w ścianie strychu, jak najbardziej, nie wyobrażam sobie tego pomieszczenia bez niego. Rzuś okiem ile tam światła dzięki oknom połaciowym. - likwidacja spiżarni obok kuchni Też jej nie mam. Garaż spełnia tę rolę. dodatkowo, już dla własnej frajdy wybudowałem piwniczkę,ziemniankę blisko domu. Serdeczności!
  2. Dzięki, sprawdzę. Mam jednak wrażenie, że to ustrojstwo pracuje również w okresach kiedy temp. mrozu nie występuje.
  3. Czcigodni Panowie i Piękne Panie Zapytanie takie odnośnie Junkersa... Na programatorze (FW120) czas oszczędzania a piec lekko buczy, jakby pracowała w nim pompa obiegowa. Na wyświetlaczu temperatury na piecu, widać powolny spadek. Po jakiego diabła pracuje obiegówka w piecu, kiedy nie ma zaprogramowanego ani grzania grzejników ani CO. Będę dźwięczny za wskazówki. Czy można to jakoś wyłączyć. Tak na mój gust szkoda prądu, no chyba że to potrzebna funkcja. Serdeczności
  4. Sprawa jest prostsza od budowania domu Załóż sobie konto np. na picasaweb po zalogowaniu będziesz miał możliwość utworzenia albumów. wrzucaj zdjęcia. Następnie wejdź do albumu. klikając na niego, po prawej pokażą Ci się jego opcje. Między innymi kłódeczka. kliknij w nią, a dostaniesz się od opcji, udostępniania. Zmień na widoczny dla wszystkich. Potem już otwierając konkretne zdjęcie, po prawej będziesz miał : 'Link do tego zdjęcia' wybierasz odpowiednie dla siebie parametry i kopiujesz link. wstawiasz go w poście klikając wcześniej w ikonkę 'wstaw obrazek' Ot i cała filozofia. Na forum jest wątek na 100 stron o wstawianiu fotek serdeczności
  5. Hej, no nic tylko pogratulować I co, medal chcesz teraz?? Fajnie, że mięliście czas na wykonanie samemu większości prac. Tym bardziej będzie was wasz własny dom cieszył a na błędy będziecie też wściekać się sami na siebie Taka kolej rzeczy droga brzózko8203. Stety czy nie, na forum jest masa ludzi, którzy budują domy sami czy ekipami, żonami szwagrami, czy nawet teściami. Każdy z nich inaczej, indywidualnie podchodzi do swojego domu. Dla jednego szczytem sukcesu jest samodzielne postawienie ścianek fundamentowych, dla innych murowanie ścian domu czy szalowanie stropu a jeszcze inni masę czasu poświęcają doborowi materiałów, kafelkom meblom i szeroko rozumianej wykończeniówce itp. bo nie mają czasu/ umiejętności czy z innych przyczyn budowaniem nazywają jakikolwiek proces powstawania ich domu w którym uczestniczyli. Serdeczności
  6. Tyle, że jak Ci pierwsza warstwa tzn, płyta OSB złapie odrobinę wilgoci, to tak się powygina, że powstanie 'falbanka'. A robienie gęstego rusztu drewnianego (zakładając oczywiście, że gdzieś kupisz wysezonowane łaty) to spory koszt. Do tego należałoby go zaimpregnować, i odstawić na jakiś czas, żeby odpoczął, złapał odpowiednią wilgotność i popracował. Moim zadaniem nie warte zachodu.
  7. Hejka, nie wiem dokładnie czy do mnie piszesz, ale tak czy siak, odpowiadam Ścianka pomiędzy holem (schodami) a pokojem na to oczywiście ścianka działowa. Co nie zmienia faktu, że zatopiłem w niej pręty od zbrojenia schodów. Dodatkowo zbrojenie poszło w ścianę nośną, tzn ścianę pomiędzy domem a garażem (zakotwienie spocznika) i jak widać na fotkach w dzienniku, wykonałem jeszcze 'stopę' zbrojoną pod pierwszych stopniem schodów. Więcej zabaw nie trzeba.... Dodatkowe ścianki wspierające schody są moim zdaniem zbyteczne. Osobiście zrobiłem jedną, pod spocznikiem schodów, przy drzwiach do garażu, ale to ze względu na skrzynkę z mieszaczem podłogówki (chciałem ją schować). I wystarczy. Nie chcę zabudowywać na stałe przestrzeni pod schodami bo mi się przyda np. na miejsce do podręcznego drewna kominkowego i np. legowisko zimowe dla psa. W domu, jest tyle miejsca na schowki rupieciorów przeróżnych że nie chcę tworzyć kolejnego w holu.
  8. Hej, budujemy się koło Dobroszyc. W razie chęci oglądania, zapraszam na priv podam szczegóły. Serdeczności!
  9. akm97, nie rozumiem co kierownik budowy chciałby osiągnąć obrzutką tego styropianu siatką i tynkiem?? Pomyśl chłopie logicznie: - styropian zrobiony jest jako wodoodporny, przeznaczony do ocieplania fundamentów. - 'rowki' które pokazałeś na zdjęciu, mają pomóc w odprowadzaniu nadmiaru wody opadowej i przesiąków z gruntu. Zawalenie tego wszystkiego siatką i klejem nie ma sensu! Żeby uniknąć zawilgocenia ścian, w tych swoich specyficznych, wilgotnych warunkach, powinieneś zrobić dobry drenaż budynku stosując dobre środki chemiczne i nadzorować w szczególności dobre wykonanie warstwy izolacji poziomej budynku a nie bawić się w tynkowanie wodoodpornego styropianu, w szczególności jeśli nawet producent tego nie zaleca! Swoją drogą, jeśli dobrze wykonawca zaizolował ściankę fundamentową to nie powinno się nic dziać.... jeśli. Bo jeśli na odwal się zrobili izolację a potem podobnie kleili styropian, to kierbud ma trochę racji bo, znając życie, klejenie wykonano tak, ze woda swobodnie wejdzie w przestrzeń pomiędzy styropian i ściankę fundamentową... takich rzeczy się pilnuje chłopie... niestety. Nie ufaj nikomu! A kierownika budowy wyślij na szkolenie albo zieloną trawkę, bo skoro gość nie nadzoruje wykonania fundamentu i działa post factum to co się będzie działo potem???
  10. Cześć MA86 Witaj u mnie. Pytasz o sens robienia takiego stelaża, ano sens wg mnie jest taki, że mam spory dach i chciałem ograniczyć do minimum możliwość jego pracy, a co za tym idzie spękań regipsu. Nie wiem czy to dobre wyjaśnienie, ale do stelaża pionowego wykonuje się poziomy na łącznikach krzyżowych pozwalających 'pracować' konstrukcji bez przenoszenia naprężeń i ruchów na sam kartongips. Tak mi doradzono i wytłumaczono, tak więc wykonano A co do pchełek.... kupiłem jakieś może dobre... bo moje wkręcają się bezproblemowo
  11. Tymczasem u góry... Pojawiła się długo wyczekiwana wanna. Okazało się że wanien 180/80cm nie ma w 'ogólnodostępnej' sprzedaży i trzeba je zamawiać... No więc zamówiliśmy. Najpierw miała być Roca. Wszystko pięknie, wanna na zdjeciach ładna, mamy mniejszy model od paru już lat w mieszkaniu, więc wiemy tez że wygodna...ale niestety w Polsce nie ma cwaniaka posiadającego takową w interesującym nas wymiarze. Tak więc producent oczywiście w folderach ma, ale tylko i wyłącznie na zamówienie. OK. ale... jak zwykle... czas oczekiwania 6tygodni!!! No to pięknie dziękujemy. Po analizie rynku, kupiliśmy niestety droższą ale z szybszym czasem realizacji zamówienia - do 10dni (jak się okazało) wannę Kaldewei. No i co najważniejsze, bo nie dodałem wcześniej... wanna STALOWA, EMALIOWANA a nie jakaś akrylowa. W tym sęk Jednakowoż, jest i już postawiona. Nawet Panowie kafelkarze dokonali próbnych napełnień żeby sprawdzić przed zabudową szczelność połączeń... korek, odejście do kanalizacji itp. Testy wypadły korzystnie Oczywiście podłączono tez pod wannę kabelek od złych 'potencjałów' czyli zabezpieczenie przewidziane prawem odprowadzające ewentualnie pojawiające się z jakiegoś przebicia 'napięcie' na wannie. Strzeżonego.... No i teraz można będzie ruszyć z robotą, czyli obudowa wanny, itp. Jak tak się przyglądam wannie ustawionej w miejscu ostatecznego spoczynku, to wydaje się niepozorna. W sklepie mniejsze wydawały się większe i miałem obawy czy taka czyli 180 to nie będzie nie wiadomo jaki grzmot. A kiedy przyjechała i Panowie wpasowali ją we wnękę, wanna stała się mniejsza... Ale cieszy fakt, że będzie można sobie 'wyciągnąć kopyta' układając się w niej. Bo skoro już kupować wannę to dużą a nie mikrusa, żeby podczas kąpieli wystawały Ci kolana nad wodę
  12. Łazienka dolna, cdn'astąpił No to praktycznie kafle już położone, kleje schną i teraz czas na fugowanie. 'Brodzik' już zrobiony. spad wykonany. fajnie to wygląda. Wszystko pod spodem zabezpieczone przeciwwilgociowo, wokół łazienki i w narożniku prysznica położona taśma uszczelniająca. Już nie możemy się doczekać montażu kabiny... pozostało wybrać deszczownicę natynkową I narożnik po przekątnej. Miejsce przygotowane do montowania toalety. Nie bawiliśmy się w zestawy podtynkowe. Klasyczny kibelek będzie stał. Roca Gap. Kąt obok. Widać miejsce na lustro. Już odebrane od szklarza 70x75cm. Teraz tylko zostało kupić klej i przekazać Panom kafelkarzom do wklejenia. To co mi się bardzo podoba w ich pracy. Obróbki okien, i wszystkie kąty zewnętrzne są robione z doszlifowanych pod kątem kafelek a nie na zakładkę. Pewnie to u wielu wykończeniowców standard, ale ja zwróciłem na to uwagę i bardzo mi się taki sposób pracy spodobał. No i ostatni fragment łazienki. W lewej części fotki widać miejsce jeszcze nie okafelkowane ze względu na prace hudraulika- montaż rurek do kaloryfera. Tutaj okazało się, że nie było to zrobione tak jak mi sie wydawało i poprosiłem o zmianę. Chcę żeby rurki kaloryfera wychodziły bezpośrednio ze ściany a nie jak 'wydawało' się monterowi, że zrobi sobie wyjście pod kaloryferem i potem 'rozejdzie' sobie miedzią... tak nie. u góry zwisa kabelek od wiatraczka wyciągowego z wyłącznikiem czasowym i jakimś higro.... znaczy się, że będzie pracował do czasu wywalenia z łazienki wilgoci czy jakoś tak...
  13. He he, ja to bym powiedział że odwrotnie Chłopy budujący dla swoich kobitek, szczególnie na etapie wykańczania domu muszą mieć anielską cierpliwość do swych wybranek! A co do koloru elewacji, to nie było jeszcze tematu ... Najpierw się wprowadzimy, zrobimy wnętrze tak, żeby dało się mieszkać a potem elewacje i inne najmniej ważne sprawy
  14. w sierpniu. Ale robili też w drugim domu u mojej siostry w tej samej cenie, grudzień.
  15. Ty sobie moja droga tak nie podnoś samooceny, Anielica hehe No chyba, że to mąż Twój imię takowe nadał... Tak czy siak, osobiście lubię biel a ostrych zdecydowanych kolorów się boję. Chociaż, powiem tak.. jakaś forma schizofrenii chyba we mnie siedzi, bo z jednej strony nie potrafię dobrać sobie zdecydowanych kolorów np., stojąc przed paletą w sklepie, ale odpowiednio dobrane przez jakiegoś projektanta wnętrz już mi się podobają. Jakoś podświadomie wybieram pastelowe barwy jeśli już mam się na coś zdecydować, ale w pomieszczeniach z jakąś kardynalską purpurą czuję się też dobrze.... Ale jak twierdzi pewien znany mi psychiatra, 'Ludzi dzieli się na chorych psychicznie i tych jeszcze nie przebadanych' Serdeczności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...