galibarczyk

Po dniach beznadziejnej pogody i budowania na pół gwizdka udało się w końcu uzbroić i wylać płytę, wymurować fundamenty i zaizolować je. Do stanu zero potrzeba już niewiele - wystarczy 380 ton piasku i 19m3 chudego betonu :). Zainstalowaliśmy również prąd budowlany.

Przyszedł geolog i stwierdził, że robimy płytę pod budynkiem, bo grunt "jest plastyczny". 22.03 wsypaliśmy w obrys płyty 110 ton pospółki, a 23.03 wlaliśmy 21m3 "chudziaka". W czwartek zrobimy zbrojenie płyty i całość zalejemy w piątek 20cm betonu (42m3). Do tego dojdzie jeszcze podłoga na gruncie - znów 21m3 betonu. Łącznie wyjdzie nam ponad 80m3 betonu i około 2 tony stali :) no nic trzeba to trzeba....

Kolejny pracowity dzień. Koparka kończy swoją pracę a geodeci w sile 3 chłopa nanoszą budynek, przyłącze wody i granice działki. Narazie wszystko zgodnie z planem.

Tak wygladała nasza działka dziś po dwóch godzinach pracy koparki :) jutro koparka skończy swoją robotę, a potem wchodzą geodeta i geolog. Wszystko wg planu. Od czwartku wchodzi właściwa ekipa budowlana.

To lubię - zaczynamy dzień przed terminem. jutro tj. 14.03 wjeżdża koparka i zrobi porządek z hummusem itp. :) mimo wiosennych roztopów działeczka wygląda bardzo ok, woda z pobliskiego stawku nie podeszła zbyt blisko, widać że podsypanie 50 cm ziemi załatwi sprawę w 100% procentach. we wtorek geodeta wyznaczy budynek, a geolog sprawdzi grunt, w środę rozpoczną się już prawdziwe prace budowlane. Do końca maja budynek ma być zadaszony, a dach ma mieć deski i papę. Cały czerwiec - grudzień na wykończeniówkę to kawał czasu :) no nic działamy, wszystkie ekipy są w pogotowiu i czekają na sygnał, kiedy wkroczyć do boju. postaram się jutro cyknąć jakieś fotki.

Mik_is - powodzenia! Widze, ze u ciebie niezla woda na działce - u nas tez przy roztopach bedzie nieciekawie. Jak sobie radzicie z takim wysokim poziomem wody? co na to "fachowcy" :) ?

zobaczymy :) narazie niebiosa sie usmiechnely i od 14.03 ma byc juz cieplo - kolo 11 stopni w dzien, a w nocy powyzej zera. Uwarzam, ze jak sobie jasno nie ustawisz terminow to wszystko sie rozmyje i faktycznie wyjdzie lipa. zobaczymy - narazie jestem dobrej mysli :)

Witam w moim dzienniku. Z budową planujemy ruszyć 15.03.2011. Chcemy zamieszkać najpóźniej 31.12.2011. Zapraszam do czytania dziennika. Myślę, że z uwagi na dość krótki czas realizacji będzie działo się dużo albo jeszcze więcej :). na dobry początek wizualizacja naszego domku z przodu i tyłu. nie planujemy wielkich zmian w projekcie. Na pewno drzwi wejściowe będą szersze, brama garażowa również zostanie wyciągnięta do 5 metrów szerokości, pozostałe elementy pozostaną bez zmian.