Betinka1985

no tak Jarku ale pompuje ją z jakiegoś powodu na te 3,25m..... Robie to po to żeby się dostać nad sufit podwieszany który jest na wysokości około 3 metrów. Prowadząc rurę w ten sposób jak pokazałeś (zielona linia) musiałabym do wysokości geometrycznej podnoszenia dodać jeszcze opory liniowe na długości tej zielonej rury - taka jest różnica, zgodzisz się? Ja nigdy nie robiłam takiej przepompowni więc wszelkie uwagi będą cenne.

http://i51.tinypic.com/vffhbd.jpg http://i51.tinypic.com/vffhbd.jpg no nie zgadzam się na załączony rysunku (poniżej link do rysunku w lepszej jakości) pompa tłoczy tylko do lewara a potem jest odpływ grawitacyjny i woda będzie stała w rurze w syfonie do poziomu żółtej kreski na rysunku. Przecież to nie jest tak że za każdym razem wypompowywana jest cała woda bo pompa miała by suchobieg.

Pompa pokonuje straty ciśnienia tylko do lewara a potem jest już odpływ grawitacyjny i pompa nie ma tutaj już nic do rzeczy - takie jest moje zdanie. Jeśli jesteś pewien swojego to wyjaśnij swoje rozumowanie bo to jest dla mnie bardzo ważna sprawa.

chodzi Ci o rure w zwojach? trudno będzie zachować spadek 1% PP są łączone na zgrzewanie i podobno prawie nie ma karbu pozgrzewowego

cholercia........ oczywiście miałam na myśli rury z PP (polipropylen PP-R Typ 3). do zimnej wody mam PP PN 16 do ciepłej wody mam PP PN 20 Stabilizowane wkładką aluminiową i teraz jako przewód tłoczny mogę dać albo te PP PN16 albo PP PN 20 STABI - w moim przypadku to nie ma większego znaczenia bo mam tylko 25 metrów rury ale gdybym miała jej 200 metrów to już by to grało rolę czy dam te STABI które są droższe.

syfon po co? żeby się smrody nie przedostawały jakby co do pomieszczenia, bo urządzenie przetłaczające ścieki ma zawór napowietrzający a takie zawory się często psują. Jeszcze pytanie do tych rur PE niebieskich. Bo czy te rury nie powinny być jakoś stabilizowane, ze względu na to że będą w nich płynęły gorące ścieki? Nie planuje robić przecież kompensacji na na przewodzie tłocznym

ok, dzięki

Mi raczej chodziło o to czy PE jest odporny na długotrwałe działanie ścieków nawet takich jak ścieki nieagresywne z umywalki i zmywarki. Bo do kanalizacji sanitarnej używa się rur z PVC i PP

ale ona jest dedykowana do wody pitnej

dzień dobry Mam mały agregat do podnoszenia ścieków (ścieki bez fekaliów, tylko z umywalki i zmywarki). Ten agregat ma wyjście rury tłocznej DN32. Podnoszę te ścieki do wysokości ok 3,5 metra > robię lewar i dalej prowadzę 25 metrów ze spadkiem 1%> daje syfon i podłączam do pionu kanalizacyjnego. Proszę poradźcie mi jakiego materiału powinna być zrobiona rura tłoczna DN32 i jak się powinno ją łączyć. Wiem że rura musi być odporna na ścieki, na temperaturę wody ze zmywarki oraz połączenia rur nie mogą powodować osadzania się nieczystości w rurach. Jaki system będzie tutaj najbardziej optymalny? Wolałabym jakieś plastiki zamiast stali. pzdr Beata

Może inaczej.......... przypadek 1) załóżmy że wszystkie pomieszczenia na tym rysunku mają okna poza korytarzem, kuchnią i WC. Wszytkie okna mają nawiewniki okienne. W kuchnia mamy wentylator wyciągowy i w WC mamy wentylator wyciągowy. Jest to typowy przykład wentylacji stosowanej w nowych mieszkaniach, czyli nawiew grawitacyjny do pomieszczeń w których przebywają ludzie a potem wywiew mechaniczny z pomieszczeń brudnych. Dla naszego przypadku (lokal usługowy) to nie zadziała bo wydajności wentylatorów kuchennego+WC będą za małe żeby zbilansować nawiewy okienne. Ale ogólnie system jest dobry. Nawiew okienny>przeciąganie przez drzwi>wywiew mechaniczny kanałowy. przypadek 2) w magazynie i sali konferencyjnej nie ma okien, więc nie ma też nawiewu świeżego powietrza - kiepsko. Zatem co możemy zrobić? dajmy jakiś nawiew grawitacyjny, ale gdzie i skąd? Zróbmy np dziurę w dachu w tych dwóch pomieszczeniach żeby uzyskać jakieś połączenie pomieszczeń z powietrzem zewnętrznym - w ten sposób uzyskujemy taki sam system jak w przypadku 1. Tylko czy to dobrze zadziała? i czy jest to zgodne z przepisami (chodzi tutaj o to czy ten nawiew grawitacyjny można nazwać czerpnią bo wtedy muszę mieć zachowane odległości od wywiewek, wyrzutni z WC i kuchni itd)

w WT jest taki zapis: odnosi się on do pomieszczenia a nie do grupy pomieszczeń zatem można dać w jednym pomieszczeniu grawitacje a w innym mechaniczny wyciąg. Tak samo moim zdaniem można dać wyciąg mechaniczny z tych pomieszczeń bez okien i nawiew grawitacyjny - kwestia interpretacji tych przepisów. (o ile wentylatro działa 24-7) co myślisz?

cześć, Zerknijcie proszę na schematyczny rysunek (poniżej również link do oryginału w lepszej jakości). Powiedzcie jak wg was powinna wyglądać wentylacja zakreskowanych pomieszczeń. Jak widać na rysunku te pomieszczenia są bez okna zewnętrznego i bez ściany zewnętrznej). Budynek jest jednokondygnacyjny (nad pomieszczeniami jest dach). Okna pomieszczeń są wyposażone w nawiewniki. Z kuchni i WC jest wywiew mechaniczny. Czy jakakolwiek wentylacja grawitacyjna ma tutaj w ogóle prawo zadziałać? Czy konieczna będzie conajmniej wentylacja mechaniczna wyciągowa (wentylacja mechaniczna nawiewno wywiewna nie wchodzi w rachubę ze względu na koszty). Napiszcie jakie macie propozycje a potem przejdziemy do problemów prawnych (Warunki Techniczne) związanych z tymi rozwiązaniami. http://i53.tinypic.com/qq1hth.jpg http://i53.tinypic.com/qq1hth.jpg pzdr Beata

cześć forum! 1) Kiedyś czytałam jakiś poradnik (chyba WIRSBO) w którym było napisane o ogrzewanie wodnym w systemie rozdzielaczowym że maksymalna zalecana długość przewodu od rodzielacza do grzejnika nie powinna być dłuższa niż 15m. Czy dobrze pamiętam - jest takie ograniczenie? Jeśli tak to z czego ono wynika? 2) oferta handlowa różnych producentów jeśli chodzi o rozdzielacze CO ogranicza się do maksymalnej do liczy obwodów nie większej niż 12 . Czy wiecie z czego to wynika? bo jak bym np chciała rozdzielacz na 20 obwodów to co wtedy? mogę sobie połączyć dwa rozdzielacze jakoś np. 10+10 obwodów? 3) jak się układa takie przewody CO na posadzce? do warstwy styropianu kotwi się PEXy w izolacji o grubości 6mm i potem się wylewa chudziaka tak? Jest to prawidłowe rozwiązanie czy nie? Beata