Mieszkam w starym domu do którego jakiś czas temu dobudowane zostało pomieszczenie. pomieszczenie to ma ok 20 mk i ma trzy ściany zewnętrzne z oknami na pd i zach. w dzień już przy temperaturze ok 20 stopni w pomieszczeniu tym jest strasznie gorąco, co przeszkadza bardzo w normalnym mieszkaniu z małym dzieckiem. wcześniej używałem klimatyzacji ale przy dziecku wolał bym nie. ściana jest zbudowana z pustaków i ocieplona od wewnątrz 12 cm wełną mineralną pod konstrukcją płyt gipsowych. dach zaś ma małe nachylenie i pokryty jest papą. od wewnątrz na suficie też jest wełna mineralna oraz konstrukcja płyt. Powiedzcie mi co mam zrobić aby pomieszczenie tak bardzo się nie nagrzewało! nawet przy zasłoniętych żaluzjach w oknach jest gorąco już przy tem 20 st C. A co dopiero w upał?