marta duczyńska

Nic nie dam nigdy,przykleję uśmiech do buzi i wszystko załatwię,a jak nie da rady,to tak jak ktoś napisał,napyskuję ile wlezie

Moje córka ma dwa latka ,na wieść o śmierci Papeża mocno się zmartwiła i powiedziała"poszedł do aniołków"mam nadzieję ,że mimo bardzo młodego wieku uda mi się sprawić ,że będzie o Nim pamiętała.Wszystko zależy od nas,rodziców.A był WIELKI,trudne zadanie przred następnym papieżem,w oczach świata będzie MALUTKI.

Papież na pewno nie zostawił testamentu,tak skromny człowiek nie miał nic prócz wiary i Boga.I nigdy się nie okaże,że coś zatajono.

polsat kiepściutki,dekoder od nowości zepsuty,abonament 49,90 ,a jak pogoda nie dopisuje,sygnał zanika,tylko żeby było komu po dachach chodzić,za każdy dodatkowy kanał trzeba płacić,wiosną nawt liście na drzewach przeszkadzają, sygnał nie dociera.nie wiem czy warto.