Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

martoska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O martoska

  • Urodziny 29.05.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

martoska's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Szczerze to o tym samym myślałam, jeśli chodzi o wymogi szerokości, bo przepisy wyraźnie nakazują min.3m. Ciekawe tylko co powie na to gmina, bo spodziewam się, że uznają iż nie stać jej na wykup gruntów, a nawet jeśli część osób faktycznie byłaby skłonna oddać nieodpłatnie pasek na drogę, to nadal są jeszcze koszty formalnego przeniesienia własności, geodetów itp. Za tydzień umówione spotkanie z wójtem ciekawe co powie. Bo zgodnie z literą prawa nie może istnieć tak wąska droga gminna, a równocześnie nie ma chyba jak zmusić gminę do jej poszerzenia.. Patowa sytuacja.
  2. Mam pilne pytanie, bo widzę że tu w końcu znalazłam forum, gdzie można znaleźć konkretne odpowiedzi. Otóż od 5 lat mamy działkę rolną (3,2ha), gdzie wybudowaliśmy dom jednorodzinny i założyliśmy ośrodek jeździecki. Prowadzi do nas droga wśród pól i mimo poprawiania jej utwardzenia przez gminę (po wielu wizytach i systematycznym składaniu pism), systematycznie zaorywana jest przez użytkujących sąsiadujące pola rolników. Ponieważ kamień, którym utwardzano drogę, sypany był mniej więcej tak jak aktualnie biegnie droga. Oczywiście wszyscy mieli zastrzeżenia, uważając, że to z ich strony droga źle przebiega i wchodzi w ich pole. W konsekwencji udało się wymęczyć, aby Gmina zleciła wyznaczenie przebiegu drogi. I tu pojawił się wielki problem. Geodeci wbili kołki, które miejscami są na o szerokości 3m, ale ku naszemu ogromnemu zdziwieniu na niektórych odcinkach droga ma 1,7m! W takim układzie rolnicy w imię prawa mogą zaorać te resztki drogi to stanu całkowicie nieprzejezdnego! Dodam jeszcze tylko, że ta niby droga prowadzi nie tylko do naszej działki, lecz dalej jest jeszcze jeden dom. Co robić? Jedyne co przychodzi logicznego na myśl to wykupienie przez gminę odpowiedniej ilości gruntu by poszerzyć drogę, ale wątpliwe jest czy gmina będzie chętna płacić za cokolwiek... Sprawa jest pilna, bo chcę przygotować się rzetelnie na spotkanie z wójtem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...