Ja na razie jestem we Wrocławiu dopiero kilka miesięcy, ale robimy jakieś rozeznanie w temacie, no i otrzymałem ciekawą historię, która może Cię*zainteresować. Otóż jeden ze znajomych mieszka w miejscowości Strzelin, gdzie wybudował dom kilka lat temu. W jakiś czas po przeprowadzce w jego rodzinie zaczęły się różne choroby dróg oddechowych. Po pewnym czasie okazało się, że źródłem problemów jest pobliski kamieniołom czy kopalnia kamienia. Unosi*się z niej na całą okolicę pył, który poza tym że sam w sobie nie jest fajny to na dokładkę jest ponoć do tego delikatnie radioaktywny. Ponoć - to relacja mojego znajomego - dokopał się do jakichś zapisów, że już za niemieckich czasów (ten kamieniołom czy kopalnia już działała) uważano, że nie powinno się w tej okolicy dłużej mieszkać. Na dziś ma duży zgryz, bo musi jakoś pozbyć się*zbudowanego domu i budować albo kupić nowy, żeby przeprowadzić rodzinę z okolicy. Historia pochodzi z pierwszej ręki, tzn. opowiadał mi to człowiek, którego relację opisałem. Jak dla mnie wystarczyło, aby Strzelin wpisać sobie na "czarną listę".