nio
wszyscy tu tak uważamy, ale głośno tego sie nie mówi
myślisz?
jak jej tak ze wszystkim schodzi, to chyba powinna juz jednak zacząć
wiesz Donna, co prawda rok temu Cię namawiałam, ale TERAZ - starsza i mądrzejsza - myślę, że to jednak wielki byłby błąd męża zdradzić...
wielki!!
nie warto Donna, nie warto...
niczego nie żałuję,kaca moralnego nie mam.Gdyby chodziło o zangażownie uczuciowe na pewno bym tego nie zrobiła,Zastanawiałam się cały rok jak powinnam postąpić i teraz gdy sytuacja się powtórzyla a moje zmysły zadziałały tak samo, już się przestałam zastanawiać.To zwykła chemia, bez uczuć,jak masaż dla przyjemności.Ale doznania jakie poznalam będą już ze mną na zawsze