Witaj mineretu, tak się składa, że troszkę się znam na kotłach(około 15 lat w branży). Nie kwestionuje twojego doświadczenia, ale ja mam z tymi sprawami do czynienia na co dzień. Pracuję w dziale konstrukcji i serwisu. Kotła zasypowego nie da się przerobić w taki sposób, żeby się nadawał do dalszej sprzedaży jako kocioł z podajnikiem. Po pierwsze musiałbyś wyciąć ruszta wodne paleniska, a co za tym idzie zostaje ślad np. wspawany pasek. Po drugie w kotle zasypowym masz zupełnie inny układ wsypów oraz wyczystek - przerobienie ich... całkowicie nieopłacalne. Po trzecie kotły zasypowe mają węże palenisko, łatwo się domyślić, że nie będzie pasował palnik. Tak mniej więcej sprawa wygląda z pkt widzenia praktycznego:)