Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lullaby

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 660
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lullaby

  1. No ciekawa rozkminka, chłopaki Oba utwory znam, ale nick raczej nie ma z nimi związku... Lullaby to fajne fonetycznie angielskie słowo - ot, takie prozaiczne wyjaśnienie Pozdrawiam!
  2. Zbigor, jedynym źródłem ogrzewania jest podłogówka. Nie mam dodatkowych grzejników, ani kanałowych, ani nadmuchu. W pokojach z drewnianą podłogą jest dodatkowo ogrzewanie ścienne. Faktycznie, dobry projekt to podstawa. Moi wykonawcy (TM instalacje Tomasz Kucharek) chwalili firmę, która przygotowała dokumentację. Jednych i drugich polecam
  3. No, niemałe Darku, konstrukcja stropu nie została w żaden sposób zmieniona. Rozstaw rur ogrzewania podłogowego jest różny i wynika z projektu instalacji sanitarnych i c.o., przygotowanego w moim przypadku przez firmę Instalpol. Tylko taka dokumentacja, zawierająca m. in. obliczenia zapotrzebowania domu na ciepło, może być podstawą prawidłowego wykonania instalacji ogrzewania podłogowego.
  4. Zgadza się, mam instalację WM rozprowadzoną w stropie. Projekt wentylacji mechanicznej, autorstwa firmy Tora Wentylacja, powstał niezależnie od projektu arch-bud Marcina Rubika, już na etapie budowy SSO. Oczywiście został przedstawiony konstruktorowi budynku. Dyskusyjne czy nie, u mnie rekuperacja działa prawidłowo. P.S. Zdecydowałam się na takie rozwiązanie nie ze względu na dach płaski jako taki, ale z powodu obniżenia sufitów w domu o jedyne 3 cm i braku możliwości ukrycia standardowych rur pod g-k. MAG, no i gdzie ten mój dom na nieszczęsnym Homebooku?
  5. Firma Wulkan wyceniała mój dach. Drogo i niezgodnie z projektem. Nie polecam.
  6. W nawiązaniu do powyższego postu, z pełną odpowiedzialnością rekomenduję Pana Piotra Kryma i jego ekipę do prac wykończeniowych. Niebanalne koncepcje, rozwiązania techniczne na najwyższym poziomie, dobry gust i dbałość o klienta to główne cechy Pana Piotra. Jeszcze raz: Piotr Krym tel. 514 997 269 e-mail: [email protected]
  7. Witaj Jurrrr, Na wstępie dziękuję za opinię nt. domu. Uważam Marcina Rubika za bardzo dobrego architekta, a jego kreskę wciąż za jedną z lepszych w polskiej architekturze. Projekt powstawał około 7 miesięcy do czasu uzyskania PnB. Sądzę, że to optymalny czas, by dopracować szczegóły każdego projektu indywidualnego i nawiązać nić porozumienia z jego twórcą Marcin rekomenduje dobrych fachowców, za jakością ich prac idzie jednak też cena. Koszt prac projektowych oraz szczegółowy ich zakres najlepiej ustalić osobiście na spotkaniu. Ono też powinno udzielić odpowiedzi na pozostałe pytania i wątpliwości. Życzę powodzenia i pozdrawiam, lulla
  8. Witaj, fighter! Widzę, że rozwijasz działalność Jako klientka zadowolona ze współpracy, dorzucę kilka groszy. Na tak: - protokół SSL - payU - estetyczne zdjęcia hurtowni ze stanem magazynowym - dane teleadresowe firmy, telefon, mail - fv pro forma, wymagająca wpłaty zaliczki, np. 40% Niekoniecznie: - rzetelna firma - forma czatu Pozdrawiam i życzę samych sukcesów
  9. Cormac, być może skrobnę kilka słów, kiedy zamieszkam. Ale zdjęć już więcej nie będzie. Natomiast dziennik zostawiam, w obecnej formie, na pamiątkę przygody z budową i forum
  10. Faktycznie, kiedyś miała miejsce taka wymiana "uprzejmości". Potem sama uciekłaś Broniłam udanego, według mnie, wnętrza, a później zabrakło mi w nim konsekwencji. Tylko, my tu obecnie o czymś innym...
  11. Ja nim byłam Od dwóch lat w pakietach 3-szybowych chodzą ok. Da się zrobić HS wysoki i na 4 m - jednak wtedy zainwestowałabym w elektroniczny system przesuwania.
  12. Po pierwsze, pragnę nadmienić, iż uwaga skierowana została do Roberta. Po drugie, autor wątku i projektu zarazem wyjaśnił już, że choć się z nią nie zgadza, rozumie ją i jej uzasadnienie. Po trzecie, sądzę, że pojmuje on również znaczenie słowa bałagan, w kontekście owej uwagi. Dr_au, przestań już antagonizować, co?
  13. Dotarłam i ja M. jak zwykle, w swoim, niebanalnym stylu - zapowiada się piękny dom! Kibicuję poszukiwaniom solidnej ekipy, rychłemu startowi i udanej realizacji. W razie pytań, służę pomocą. Pozdrawiam
  14. Koktajl, BESZO, Zygii, dziękuję Wam za opinie. Zachęcałam do dyskusji tutaj również innych, by nie zaśmiecać niezwykle ciekawymi ocenami psychologicznymi mojej osoby komentarzy R. Skitka. Jak widać, nie wszyscy potrafią czytać ze zrozumieniem. I tak np. forumowiczka Yaa, z dumą obraża mnie słowem "prostackie", po czym równie dumnie i namiętnie analizuje swój post, by po kilku dniach edytować go nic nie wnoszącym do dyskusji dopiskiem o osobistych wycieczkach. Pestka56 nieustannie szuka wsparcia Roberta w jego komentarzach i pewnie niebawem je dostanie, a jakże. Wpisu niejakiej halkul nie skomentuję, gdyż mam prawo przypuszczać, iż jest jednym z forumowych alter ego pestki, stworzonych na potrzeby ewentualnej nieznajomości jakiegoś tematu przez tą ostatnią. W końcu pestka56 wie wszystko, a halkul z dwoma postami z 2012 roku może wciąż "czytać i pytać". Do uzupełnienia swojego dziennika robiłam kilka podejść. Za każdym razem czytałam też ostatnie posty na stronie głównej. To one zniechęciły mnie do prowadzenia tego wątku. Wszyscy właściciele moich ulubionych dzienników i domów zarazem, przestali się tutaj udzielać. Nie znalazłam ani jednego nowego domu, którego budowę chciałabym śledzić (zdecydujesz się, Liquidos? ) Spotkałam za to wiele pisanych "na rekord" postów wyżej wspomnianej pestki i przytyków Roberta. Czy warto utrzymywać podobny ton, Beszo? Pewnie nie, masz rację. Ale nie lubię zarozumiałych ludzi, którym wydaje się, że pozjadali wszystkie rozumy. I nie boję się otwarcie o tym mówić. I faktycznie, nie mogłam się powstrzymać, by nie wytknąć niedoskonałości wnętrza osobie, która za doskonałą się uważa. Niedoskonałości w mojej ocenie, bo, nie podlega dyskusji, że mam do takiej prawo. A Tobie, pestko, napiszę raz jeszcze. Trzeba było nie wtrącać głupiego tekstu o "podmaślaniu". Być może nie usłyszałabyś kilku słów prawdy. Nie tylko ode mnie. Takie właśnie jest to forum. Pełne agresywnie reklamujących swoje usługi wykonawców, pełne samozwańczej projektantki pestki, pełne zjadliwych wpisów szanującego się architekta, ostatnio też architekta, który na każdym kroku informuje nas, że regularnie opłaca składki członkowskie do Izby, zamiast zająć się kulejącym portfolio. Na moment wpasowałam się w ten klimat. Klimat złośliwości, klimat prześmiewczy, klimat ostrego tonu. Więcej nie zamierzam, chyba, że zostanę zmuszona Tym bardziej, że po długiej chorobie wracam do zdrowia i do swoich regularnych zajęć Robertowi życzę wielu klientów i ciągłego doskonalenia swojego kunsztu. Pestce dalszej samorealizacji w tym miejscu, o ile sprawia jej to przyjemność. Obojgu więcej dystansu do siebie i Forum Murator. A wszystkim Czytelnikom zadowolenia z własnych domów i mieszkań. Dziękuję za wszystkie rady i wspólnie spędzony czas, Pozdrawiam Was ciepło, Lulla
  15. Dla Ciebie zrobię wyjątek. Przy okazji kilka słów wyjaśnień dla stałych Czytelników. Bo widzisz, pestko56, dla Ciebie Forum Murator jest całym życiem. Łatwo spekulować nad czyimś, kiedy własne masz tak smutne, że uciekasz do wirtualnego świata. Wysiadujesz tu od rana do nocy i wszędzie pełno Twoich, pożal się Boże, mądrości. Teraz hejtujesz, bo traktujesz to miejsce wyjątkowo serio. Przerażasz mnie O tym zdrowiu to ja tak poważnie... Świadomość forumowej społeczności jest różna. Jedni pozwolili Ci uwierzyć, że jesteś ich psychologiem, ogrodnikiem i konstruktorem w jednym, inni myślą dokładnie to samo, co ja, ale prawdopodobnie tylko ja miałam odwagę Ci to napisać. Bo jestem cholerrrnie charrrakterrrna i dobrze mi z tym. Nie wklejam zdjęć swoich wnętrz, ponieważ nie mam ochoty, żeby forumowi samozwańczy architekci, tacy jak Ty, nieudolnie kopiowali do innych dzienników rozwiązania, nad którymi długo pracowałam ze swoim projektantem. Próbowałaś już przestawiać ściany konstrukcyjne nieświadomej inwestorce, "bo u Ciebie tak już 20 lat stoi", a nawet kreśliłaś kominki Architektom, tym z uprawnieniami. Trzeba było nie wtrącać się, kiedy krytykowałam wnętrze Roberta Skitka. Mam do tego prawo. Z moimi forumowymi Przyjaciółmi wciąż wymieniam doświadczenia i zdjęcia. Odwiedzamy się nawzajem. Służę też, w miarę możliwości, radą inwestorom, którzy piszą do mnie wiadomości prywatne. Wiem, którym z Was poleciłam dachowców i okniarzy Mimo wszystko, wciąż traktuję forum jako rozrywkę... Czego i Tobie, pestko, życzę.
  16. Cześć Bryła domu wygląda super - wykończenie elewacji nadało jej smaku Ja też mam tuje, w dodatku jeszcze gorszą odmianę , ale za to po dwóch latach formowania tworzą już prawie zwarty kwadratowy żywopłot. A teraz trochę ostudzę dziennikowy samozachwyt Przykrótkie roletki, storczyki i "szafa" w oknie to porażka. Dopóki ten maksymalizm nie zniknie, nie wróżę temu domowi sukcesu dwóch stodół. A na tym Ci chyba zależy, sądząc po zmasowanym ataku reklamowym w sieci Pozdrawiam
  17. Niezmiennie zastanawia mnie, co szanujący się architekci robią na tym forum...
  18. Już nic nie wrzucam Ale zaglądam do Waszych dzienników i śledzę czasem różne wpisy
  19. Popraw literówki w tagach, będzie łatwiej tutaj dotrzeć potencjalnym nabywcom domu Pozdrawiam
  20. Dawno mnie tutaj nie było. Z ciekawostek: sufity w wielu miejscach wymagały ponownego gładzenia i przytarcia. Karton-gipsy pozostawiały wiele do życzenia, testy w ciemności z latarką uwidoczniły nawet wkręty mocujące płyty. Za czujność dziękuję Wykonawcy, Panu Piotrowi PROFESIONALREMONT Żałuję tylko, że wcześniej tego nie sprawdziłam. Mocno zaufałam ekipie polecanej na forum...
  21. Ja też mam oprawy bezramkowe. Wszystkie transformatory są umieszczone wewnątrz. Sprawna ekipa remontowa na pewno sobie poradzi z ich obsadzeniem. Pozdrawiam
  22. Hej! Płyty prezentują się bardzo ładnie W końcu się doczekałeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...