lukasz.janowski

Protokół był wypełniony dokładnie nie było mowy o jakimś in blanco. Cenę usługi Pan znał (jedynie koszt dojazdu) ale prościej było wywalić dwóch gości po naprawie "panów u mnie nie było" i "nie wiem kim jesteście", powyzywać, postraszyć, itd. To już mi wystarczyło. A i tak by powiedział że nie mam legalizacji na licznik kilometrów Zachowanie było dalece nie adekwatne do sytuacji, nigdy w życiu się niczym takim nie spotkałem wcześniej. Machnąłem ręką, bo mi szkoda czasu, ale widocznie trollowanie ten Pan ma we krwi. Szkoda że się domaga instrukcji a i tak czytać nie umie bo na wtyczce jest naklejka że zasilanie tylko z gniazdka z uziemionym bolcem a podłączone było do gniazdka bez i pewnie do dzisiaj tak jest. Gdzie tu logika ?? Życzę temu Panu żeby trafił kiedyś na takiego klienta jak on sam.

Wentylator nie ma możliwości żeby zaciągał wode z wymiennika, skąd na wyrzucie nie wiem. Dla pewności bym puścił na razie na 50 %, budynek przeschnie, powinno później być dobrze, w końcu nie schnie nie wiadomo jak długo.

Proszę oficjalnie zgłosić, podać adres, kontakt do inwestora, zobaczymy, bez sensu nie będę dyskutował. Jak zobaczę to się ustosunkuje. P.S. taka praca, ja mam podobną i nad nerwami nauczyłem się dawno panować, co widzę u Pana daleko do tego, w większości rozwiązuje czyjeś problemy ale nie frustracją bo tak nie da się.

Nie wiem, musiałbym to zobaczyć, my testowalismy wydaje się w najbardziej nie sprzyjąjacych warunkach centrale np. po stronie wyciągu powietrza z pomieszczeń zraszając wymiennik dużą ilością wody i nie było zjawiska porywania wody z wymiennika, zresztą predkość powietrza w teorii jest za niska żeby porywało wodę. Trzeba obejrzeć, poobserwować i jakieś wnioski wyciagnąć, coś może być nie tak, sam bym chętnie to zobaczył. A to że kumulacja problemów u Pana występuje, to nie wiem, mnóstwo central pracuje bez zarzutu, czasem się coś zdarzy, ale u jednego wszystko wspak - to mnie ciekawi, jeszcze na dodatek ciekawe komentarze....

Na 100 % reku nie pluje wodą, tylko kanał wyrzutowy może mieć słabą izolację i przy powietrzu wyrzucanym o wilgotności 100 % nawet delikatne ochłodzenie powoduje wykraplanie wody W KANALE a nie w centrali. Widziałeś wode w wentylatorze ?? Proponuję trochę zapoznać się z zasadami fizyki a szczególnie termodynamiki a nie rzucać oszczerstwa po raz kolejny, nie mając pojęcia o tym. Krzykaczy i pyskaczy na tym forum bez liku, ciekawe czym się zajmujesz że wszystko krytykujesz, zapewne niczym związanym z tematem.

Jak ktoś ma problem z wodą/wyciekami to śmiało pisać, jeśli na gwarancji sprzęt kurier od nas na nasz koszt przyjedzie po niego w terminie wcześniej umówionym. Nie ma sensu eksperymentów robić, jeśli wszystko sprawdzone - odpływ, syfon, wypoziomowanie i dalej kapie to proszę zgłaszać, po to jest gwarancja, po to jesteśmy żeby naprawić. Wracając co do mocy pobieranej przez nasze sprzęty mowa tutaj o 500 EC- jeszcze raz zrobiłem pomiary, bo wcześniej byłem chory a po powrocie dużo pracy miałem. I tak- warunki pomiaru: zarówno na króciec nawiewny i wyciagowy założony kanał z przepustnicą, nastawa: 90 % jednakowy opór wyciąg i nawiew - 145 Pa (taka przecietna instalacja) przy wydajności 498 m3/h - moc pobierana 197 W. Pomiar miernikiem Chauvin Arnoux CA 8210. Centrala puszczona bez żadnych oporów na 100 % zużywa więcej, ale ma około 650 m3/h a my mowimy tutaj o 500 - w kazdej ustawionej i wyregulowanej prawidłowo instalacji pobór nie powinien przekraczać 200 W. To jest taki zapas mocy, jak ktoś ma bardzo rozbudowaną instalację z rur o małych przekrojach to wtedy żeby miał 500 m3/h ustawia na 100 %, a wtedy spręż ma ponad 300 Pa, ale moc również utrzymuje się w okolicach 200 W. W wentylatorach jest tak że im mniejszy opór (spręż) to moc silnika wzrasta. Wentylatory EC są najbardziej energooszczędne- klasa energooszczędniści znacznie przewyższa IC3 - ostanio takie pytania modne o to.

Spoko, będe w firmie to sprawdzę i podam, miernik, bodajże brymen.

Rozumiem że cały dom wyłączasz i siedzisz przy świeczce przy reku żeby zobaczyć ile prądu zużywa, tak mam to rozumieć ??

Ja biorę miernik mocy czynnej, pokazuje mi tyle i tyle jest, zresztą z sumowania mocy wentylatorów tyle wychodzi. Z czym tu dystkutować ??

Chce udowodnić to reku Jan-Gaz 500 EC zużywa max. ok 190 W a nie 320 W. I tyle. I to że za podawane parametry bierzemy odpowiedzialność.

A czy Pana "miernik" podaje współczynnik mocy cos fi ?? Bo jeśli nie to sobie można nim mierzyć moc żarówki tradycyjnej lub grzałki a nie wentylatora czy silnika.

Mierzył Pan miernikiem cęgowym prąd i napięcie sieciowe czy miernikiem mocy czynnej ?? Nie ma Pan zepsutego miernika, tylko nie bardzo orientuje co chce mierzyć i jak.. Mierzy Pan moc pozorną a moc czynna (to co zlicza miernik energii całkując w czasie) to P= U x I x cos fi. Pan mierzy tylko U i I, a gdzie cos fi ?? W przypadku wentylatorów EC współczynnik cos fi wynosi 0,58-0,62. Mi by nigdy nie przyszło do głowy mierzyć mocy czynnej amperomierzem i woltomierzem elementów indukcyjnych. I rzeczywiście na 100 % I= 1,45 A, U=230 V czyli moc pozorna 333 W, moc czynna ok. 195 W.

E1 ma stały algorytm odszraniania nie przekraczający 5 min/godz. i nie ma możliwości regulacji. Tak jak pisalem, kilkoma cm lodu od "spodu" proszę się nie przejmować, gorzej jeśli więcej, wtedy bym zmierzył przepływ nawiew/wyciąg pierwsze.

Hmm, należy poszukać przyczyny, wyeliminować najczęstsze błędy, typu brak syfonowania/niewłaściwy syfon, ogólnie poobserwować, czy went nie porywa wody (zbyt duża prędkość, powietrza - zbyt małe opory), itd... Jeśli to nie pomoże, proszę zgłosić się do nas, nikt bez pomocy nie został i nie zostanie, zawsze problem się udało rozwiązać, chociaż z cieknącymi rekuperatorami to już bym doktorat zrobił dawno, ogólnie powiem że przeróżne przyczyny są.

Witam wszystkich, Chciałem napisać kilka słów, bo trochę się zamieszanie zrobiło z różnymi tematami. Zacznę od zamrażania wymiennika i częstego odszrania, ograniczę się tutaj do wersji sterowania E5. Nasz reku posiada temepraturowo-czasowy system odmrażania, próg jego zadzialania domyślnie jest ustawiany na +5 st.C, z racji tego że w 90 % przypadkach reku są instalowane w nowych domach gdzie jest duża wilgotność i zamarzanie byłoby prawdopodobne. Jeśli ktoś już stwierdził że jego dom jest wyschnięty a reku się często "odmraża" musi zmienić temp. TELIM na niższą, rzędu -5 do -1 st.C. Jak to zrobić - trzeba się zalogować hasłem serwisowym "95". Pragnę zaznaczyć że zamarzanie wymiennika nie jest czymś awaryjnym, jedynie zamarznięcie większości wymiennika znacznie obniża sprawność. Próby wykonywane u nas na stanowisku testowym przy temp. zewn. - 15 st.C przy proporcji naw./wyc. 1:1 i powietrzu wyciąganym z pomieszczenia 20 st.C - poprzez dostarczanie pary z nawilżacza, wilgotność na wylocie wymiennika cały czas 100 % , przy deaktywacji odmrażania - zamrożeniu uległa tylko dolna część wymiennika ok 5-7 cm "od spodu" - ograniczając bardzo minimalnie przepływ. Ponieważ w tym przypadku temp. wymiennika na wysokości 8 cm była dodatnia cały czas więc zamrażanie nie postępowało i taki stan spokojnie się utrzymywał kilkanaście godzin. W tym przypadku ważna jest równowaga naw./wyc. i ciągła praca chociażby na zakresie 30 %. Reku nie nadaje się do pracy "siekanej" - kilka godzin pracuje, a jeszcze wiecej stoi. To jest bez sensu, wtedy właśnie dochodzi do największych zamrożen kiedy powietrze samoistnie grawitacyjnie przepływa przez urządzenie. Co do innych wątków- mamy modele 800 m3/h, mamy również przepustnice recyrkulacyjne do odmrażania, te ostatnie pojawiły się z potrzeby naszych klientów, posiadają siłownik szybki 5 s. Wkrótce strona będzie uaktualniona.

Co do przewietrzania GWC przez cały czas przy naszej przepustnicy - nie ma problemu - ustawia Pan zderzaki siłownika aby się w pełni nie domykała tylko zostawała nie domknięta klapa i po problemie, nasze rozwiązanie jest myślę że w miarę uniwersalne. Tylko trzeba byłoby ustawić to przy pomiarze przepływu, bo wbrew pozorom 5 st. kąta przepustnicy to nie jest ok 5 % przepustowści.

Do trybu GWC dostał Pan odpowiedź na mail'a, W wentylatorze powstają dość skomlikowane zjawiska w tym to że komora tłoczenia musi być odpowiednich wymiarów (małych) aby uzyskac wysoki spręż. Tam zachodzą zjawiska aerodynamiczne związane z prawem bernouliego. Tak wentylator został zaprojektowany aby to zachodziło w najbardziej optymalny sposób. A czemu akrat 9x9 cm ?? - bo przy takim przekroju stosunek spręż/wydajność/obciążenie silnika/ głośnośc były najlepsze. Ta komora przekroju 9x9 cm ma długośc rzędu 10 cm co jest niczym w porównaniu w długością instalacji 30-80 m. Mam nadzieję że odpowiedź jest satysfakcjonująca.

Witam, Nie prawda, powietrze zawsze biegnie po "najkrótszej drodze" ale tylko w teorii, nawet jak GWC będzie miał opór powiedzmy 3x większy niż czerpnia to i tak teoretycznie 1/4 powietrza będzie szła przez GWC a 3/4 z czerpni, ale to powietrze może miec takie parametry (wilg. i temp.) że po przejsciu przez wymiennik niewiele się będzie różniło od samego z GWC. Przecież trójnik z przepustnicą wogóle nie jest roziwązaniem bardziej skomplikowanym, bo przecież lepiej dać trójnik 3-drogowy niż oddzielnie trójnik i przepustnicę. Poza tym niektórzy mają czerpnie sporo oddaloną od reku. To jest tak że wystarczy do szklanki czystej wody dodać tylko kilka kropel brudnej i już będzie brudna. Co do GWC rurowych to zdecydowanie lepsze są glikolowe pod względem zapachów.

Ja na forum jestem okazjonalnie, ale więcej nie będe, bo jak ktoś ma problem to ma do mnie i firmy namiary i wie jak się zwrócić. Wywiązała się głupia pyskówka przez Arturo72, który ani nie zna naszego sprzętu (założę się że nawet nie widział sprzętu), ani tematu o co chodziło a zabiera krytyczny głos że nasze urządzenia są be. Często jest tak że Ci co najmniej wiedzą najwięcej mają do powiedzenia. Dlatego nie będe uczestniczył w bezsensownej dyskusji, Ci co sprzęt znają wiedzą że jest warty swojej ceny bo wykonywany jest z podzespołów najwyższej jakości które rzecz jasna tanie nie są. A Ci co spotakli się z problemem wiedza że staramy się zawsze problem rozwiązać, nie zawsze od ręki, ale zawsze w skończonym czasie

Pewnie konstrukcji nawet nie widziałeś, piszesz głupoty, jeśli jesteś konkurencją reprezentujesz żenujący poziom. Ja mogę odpisywać na rzeczowe argumenty a nie kłócić się bezpodstawnie. Arturo72 już dziękujemy w tym wątku. "Nigdy nie kłóć się z głupim bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem."

Nie masz a głupio komentujesz, kup sobie chińczyka. Będziesz zadowolony jak Ci się wentylatory sypną po roku albo będziesz wybierał: praca reku albo spanie, mam takich kilka, jeszcze nie zutylizowanych.

Nie ma jeszcze, ta wersja co jest aktualnie to ma funkcji użytkownika bodajże 6, ale nie maja czasu aktywacji jeszcze.

Pytał Pan o siłownik, czy jak ja idę do sklepu po część do samochodu to dostaje instrukcje serwisowe, mnie przy tym nie było, trzeba było przywieść przepustnicę tak jak żeśmy sugerowali lub wysłać, byśmy to zrobili tak należy. Jak się pojawi problem proszę przywieść ją, sprawdzimy i zrobimy tak ja ma być. Co do zarabiania na siłowniku - trzeba było sobie kupić w sklepie np. http://www.klimamarket.pl/silownik-2-nm-cm230-1-f.html i zobaczyć ile zarabiamy. I to by było na tyle, też temat uważam za zamknięty.

Ja to skomentuje tak: Raczej większość użytkowników, ma ciekawsze zajęcia niż oglądanie przepustnicy by-passu zamiast tv, chociażby wykończenia na budowie. Oczywiście przegląd urządzenia jest potrzebny można to zrobić przy wymianie filtrów jak już otwieramy przetestować czy wszystko działa zgodnie z ustawieniami. Co do żaluzji, to temat mnie zaintrygował do tego stopnia że u nas na warsztacie zacząłem drążyć temat i udało mi się zepsuć przepustnicę w taki sposób że ciągnąc za płetwy przepustnicy dolne lub środkowe, zamiast używać dźwigni przeznaczonej do tego celu, można spowodować ukręcenie kołków na zębatkach... Co do argumentu bliskości serwisu... , to chyba zaleta że blisko bo jakbym jechał na drugi koniec kraju do nieuzasadnionej reklamacji to by nie skończyło się na paliwo 2x30 km. Ja jedynie stwierdziłem fakty, był Pan przy tym, prosiłem żeby mi pokazać co jest nie tak, wszytko było ok... Tym bardziej że Pan sobie sam przerabiał z ręcznego na auto, trzpień napędzający przepustnicę wyskrobał Pan z jakiegoś pręta, w auto jest inny trzpień i należało go oryginalny zastosować, lub przywieść do nas, byśmy przerobili tak jak ma być, bo to jest precyzyjny mechanizm i tłuczenie młotkiem lub wpychanie na siłę powoduje jego uszkodzenie. Każda ingerencja w urządzenie jest zmianą/ naruszeniem konstrukcji, za które to nie możemy odpowiadać Jeśli ktoś to robi, to sam na swoją odpowiedzialność... Rekuperator nasz jest kompaktowym urządzeniem, produkowany jest każdy egzemplarz na zamówienie, późniejsza zmiana często jest nie możliwa, lub bardzo kłopotliwa, tak jak samochód z silnikiem benzynowym nie przerobimy prosto na diesla. Przypominam - każde urządzenie sprzedawane przez nas posiada gwarancję - błędów nie popełnia ten co nic nie robi, nigdy nikt nie miał problemów z reklamacją, zawsze rozwiązujemy problem, czasem od ręki, czasem troszkę trzeba poczekać.

W następnym sofcie będą 2 wejścia na funkcje użytkownika - pierwsza taka jak obecnie a druga czasowa z regulacją czasu aktywowana zboczem (kliknięciem)