
Marito
Użytkownicy-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Województwo
wielkopolskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Marito's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
No i przekonałem. Będzie papa termozgrzewalna. Nie wiem jaka jest koło mnie i która jest pewna i dobra. Papa wierzchniego krycia zgrzewalna modyfikowana kauczukiem syntetycznym SBS, na włókninie poliestrowej wzmacnianej i stabilizowanej siatką szklaną nie podlegająca skurczom termicznym w okresie zimy i lata (to Villas -20). Czy ma być -5, czy -20 ? Cena zbliżona. Np: GRUBY WERNER PYE PV250 S52 czy Villas Super W-PYE PV250 S52H ? Czym się kierować przy wyborze papy ? Czy rozebrać jeden komin i zastąpić go wywietrznikami, czy lepiej oba z klinkieru lub obkleić imitacją cegły (tak jak na cokoły) ? Gdzie łatwiej utrzymać szczelność?
- 8 odpowiedzi
-
- jaki dach
- jakie rynny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dopiero wróciłem z pracy. Czyli np coś takiego: http://allegro.pl/mida-top-pv250-20-c-papa-termozgrzewalna-5-2mm-i7251019222.html?reco_id=8f5b9ce2-377f-11e8-aa63-246e9677fe40&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product& lub https://bednarek.sklep.pl/papy-termozgrzewalne-nexler/2960-nexler-premium-53h-pv250-czerwona-wierzchnia.html Można to kłaść na stare pokrycia zwykłej papy? Oczywiście najpierw obróbki blacharskie i rynny? Tylko u mnie baby się uparły na blachodachówkę, z czego ja nie jestem zadowolony.
- 8 odpowiedzi
-
- jaki dach
- jakie rynny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Powtarzam, zimą to są najcieplejsze pokoje (te na górze). Grzejniki przykręcone a i tak jest gorąco. Natomiast latem, docieplenie od góry niewiele pomoże (takie jest moje zdanie), taniej wyjdzie włączenie wiatraka niż przebudowa dachu na ocieplenie. Ja na początku, też tak myślałem ale mnie przekonali, że i tak pałacu z tego budynku nie zrobię, chyba, że wydam mnóstwo kasy a i tak będzie stary odremontowany, a nie nowy.
- 8 odpowiedzi
-
- jaki dach
- jakie rynny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, też o tym myślałem. Tylko jeżeli blacha byłaby w jednej długości od kalenicy po rynnę, czy to nie zdałoby egzaminu? Myślałem w ten sposób; ta papa co jest > łaty > folia > kontrłaty . blachodachówka. Tylko nie bardzo wiem jak z przewietrzeniem na kalenicy.(chyba na tej długości 4 wentylacje by sią przydały) Z ocieplania zrezygnowałem, dlatego, że przekonały mnie fakty. Lato mamy takie jakie mamy (2-3 tygodnie), a dużo to nie zmieni. Zimą jest śnieg na dachu, więc temperatura nie ucieka przez dach tylko latem jest gorąco, bo jest za niski przy oknie, a te wychodzą na pd-zach, a na strychu są same dechy i papa, więc też grzeje.. Zimą też te pokoje są najcieplejsze, grzejniki prawie zamknięte. Więc po co ładować kasę w ocieplenie (styropapa + dobra zgrzewalna papa), które jest b. drogie. Może się mylę. Jeśli tak to proszę wyprowadzić mnie z błędu.
- 8 odpowiedzi
-
- jaki dach
- jakie rynny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich. Od pewnego czasu przymierzam się do gruntownej naprawy dachu, bo od 20 lat jest to tylko doraźnie. Mam stary dom (chyba z początku XX wieku i przerobiony z obory?). Front na pd-zach. https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/W9HqYbvnSrVN3p8EuFZsBgqUGcVuLc https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/87k5rBwryyvY0f5qxNCr4Xx1s1R2fP Ten budynek obok, tworzył kiedyś jedną całość. Cały dach ma nieduży spadek na dwie strony, dł. dachu 22,20 m, szer 7,20 m x2 (mierząc na dachu od kalenicy do krawędzi nad rynną). Czyli pow. do remontu 320 m kw. Dach deskowany, pokryty jest papą (miejscami 3 warstwy). Z tych dwóch kominów widocznych na zdjęciu, od czoła budynku, każdy ma dwa kanały, z których jeden (ten po lewej wyższy z anteną) jest dymny (od kominka), pozostałe zamienione na wentylacyjne (kuchnia, łazienka, sypialnia). Piszę o tym tak szczegółowo, bo może rozebrać je i zamienić na okrągłe typowo wentylacyjne? Tylko co wtedy tym z kominka? Komin do pieca c.o. jest na zewnątrz, przyklejony do budynku z drugiej strony (zdjęcie). Też do wymiany. I teraz moje pytania; 1.Zacząć chyba muszę od wymiany komina. https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/0U5DCW37tJWEysKbNX2eTNNj_DQo0O https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Xts9RPrZ7N1REHSKMpnq2~PK_z8pyi Rozebrać stary i postawić nowy chyba z elementów ceramicznych będzie najlepszy.(średn. 180-200mm?) Centralne mam na opał stały (węgiel, miał już raczej nie). Palę na niskich temperaturach rzędu 40 – 55 st. C, w domu mam ok 23 st. C. Piec stałopalny (górnego spalania), teraz jedno zasypanie starcza na dwa dni. W tym robi się takie szkliwo, (niskie temperatury) dlatego ten a nie blaszany będzie lepszy (tak mi się wydaje). Jak miałem awarię przyłącza wody, podmyło mi komin. Odchylił się nieco od budynki i rozszczelnił, ponadto kiedyś paliłem trocinami i mokrym drzewem, co widać. 2. Następnie te dwa na dachu, nie wiem czy odrestaurować, czy zmienić na typowo wentylacyjne ale co wtedy z dymnym i anteną? Tak są te dwa kominy, tak kończy się część mieszkalna na górze (ok3 m od kalenicy) i tu kończy się ocieplenie dachu. Tak jak kiedyś robili sieczka z wapnem. Dalej dach ma same dechy. 3. Orynnowanie. Zależne chyba od pokrycia dachu (tak mi się wydaje). Jakie pcv, ocynk, metal-kolor bo miedź czy nierdzewna nie wchodzi w rachubę (koszty). Ja k duża 120/90 150/90 inna ? Czy trzeba, tak jak było po trzy upusty na stronie, czy tak jak zrobił sąsiad, tylko narożne ? Jak jest ulewa, to się u niego przelewa na środku i to jest warsztat a nie budynek mieszkalny jak mój. 4. I teraz najważniejsze pokrycie dachu. Rozważam w dwóch etapach. Najpierw część mieszkalną tj. 12 m od lewej, kończy się pionową brązową linią na zdjęciu, ok 173 m kw. Jak wyżej pisałem dach cały deskowany (nawet w dość dobrej kondycji), pokryty jest papą, z ociepleniem od spodu tylko w części mieszkalnej. W upalne dni lata jest b. gorąco na górze. Ale tych gorących dni jest coraz mniej, więc może nie warto bawić się w docieplanie kawałka dachu? Jak i z czego zrobić nowe pokrycie dachowe, co z papą, która jest? Ktoś mówi mi blacha trapezowa T-18, inny blacho-dachówka, jeszcze inny papę termozgrzewalną. Na działce nad rzeką miałem kiedyś blachę nad głową i wiem jak było głośno w ulewy i jak gorąco latem. Myślałem, że może dodatkowo ocieplić od góry styropapą , nad częścią mieszkalną ale czy można tylko z przodu i jest sens tak robić. I co na to położyć. Papa ma sporo purchli i wybrzuszeń. Ale zawsze to dodatkowa izolacja. Na forach jedni piszą, że blacha nie może być na papie, inni, że jak się da łaty i kontr-łaty to jak najbardziej tak. Zgłupiałem całkiem. Kompletnie nie mam pojęcia . Nie wiem od czego zacząć. Na wszystko od razu nie mam kasy. Zerwanie i na nowo ocieplanie części mieszkalnej nie wchodzi w grę, dlatego, że pokoje na górze nie są za wysokie (nad oknem) i obniżyć ich (przez docieplenie od środka jest nierealne. Dlatego, prosiłbym o doradzeni mi jak najlepiej przeprowadzić remont dachu i wszystkiego co jest z tym związane. W jakiej kolejności, np. kominy i rynny w tym roku a poszycie (jakie?) w przyszłym? Część dachu, czy od razu cały? Jeśli z dociepleniem to odcięcie, taki ala gzymsik na końcu części mieszkalnej a nad warsztatową niżej. Czy bez ocieplania? Ile (mniej więcej) potrzeba kasy na poszczególne etapy rzeczy. I ile na pokrycie ( jakimś wariancie). Iloe mniej więcej może wynieść robocizna za poszczególne prace? Będę b. wdzięczny za pomoc. I Wesołych Świąt wszystkim.
- 8 odpowiedzi
-
- jaki dach
- jakie rynny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich. Stary temat a jednak .... Mieszkam w starym domu, częściowo ocieplonym od wewnątrz climaporem), o pow. ok 150 -170m kw., od 20 lat. Wysokie pomieszczenia 2,8m. Najpierw miałem (po poprzednikach), stary piec żeliwny z Bydgoszczy, później zmieniłem go (był za mały bo powiększyłem pow. mieszkalną), na pleszewski górny z pionowymi kanałami (wymiennikami) UKS - w czasie gwarancji był x razy spawany i w końcu, po 4 latach dogadałem się z producentem i wymieniłem go (dopłacając tylko za blachę), na również górny UKS-M ale z poziomymi wymiennikami. Jest mniej sprawny niż poprzedni (przy tym samym zasypie) ale wytrzymuje już od 2005r, bezawaryjnie ale podejrzewam, że to jego końcówka. Oba wszystko-palne z naciskiem na miał. Ten obecny mogę również rozpalić od dołu węglem bez sterownika i dmuchawy. Pierwszy padł dlatego, że temperatura na piecu była ustawiona przeważnie poniżej 50 st.C, paliłem dużo trocin i najpierw dosłownie znikały spawy w górnej części, później zgnił od mokrego drzewa (dosłownie lało się z pieca podczas palenia). Ten obecny (po częściowym ociepleniu mieszkania od wewnątrz), ma nastawioną temp 40 st C a teraz w czasie mrozów 45-50st.C i w domu mam cieplutko + ciepła woda w bojlerze (4 osoby dorosłe, no może te 2 mniej dorosłe i więcej wody ciepłej leci ). Zacząłem się rozczytywać na temat pieców - kotłów i zgłupiałem całkiem. W necie a nawet na tym forum czytałem tak skrajne wypowiedzi na temat dolny czy górny, że ręce opadają. Jeszcze parę lat wstecz, ci co krytykowali dolniaki ganiąc górniaki, teraz zmienili zdanie diametralnie. Pomijam fakt o wypisywaniu takich bzdur, że górniaki dymią, nie dają się regulować i nie są ekonomiczne., np: http://www.instalacjebudowlane.pl/8548-23-40-wybor-kotla-na-paliwo-stale--dolne-czy-gorne-spalanie.html lub https://www.ogrzewnictwo.pl/poradnik/na-czym-polega-roznica-miedzy-kotlem-z-dolnym-a-kotlem-z-gornym-spalaniem czy to http://forum.muratordom.pl/showthread.php?43394-Piec-c-o-z-g%C3%B3rnym-czy-z-dolnym-spalaniem że "kocioł ze spalaniem górnym jest praktycznie niesterowalny" - cytując "Janussz"-a. Zaskoczyło mnie to kompletnie, dlatego, że paląc w tym kotle 11 zim mogę coś o nim powiedzieć. Może mój nie jest całkiem górny, może górno-dolny ale producent twierdzi, że górny. A mianowicie, rozpalam od góry przeważnie miał lub dodaję węgla. Przy paleniu węglem gulgocze tzn punktowo daje wysoką temperaturę i stąd to gulgotanie. Co prawda 3 lata paliłem tylko węglem, bo miał był dziadowski (też od góry). Mam załączoną dmuchawę i klapkę zabezpieczającą przed "rozdmuchaniem się pieca". Na sterowniku ustawiam żądaną temperaturę i nie przekracza ona 1 - 1,5 st C. Chyba, że jest b. silny wiatr to różnica w nastawionej a faktycznej potrafi dojść do 5 st. C. W tym roku palę na okrągło, co drugą dobę czyszcząc i rozpalając. Nie chce mi się codziennie czyścić pieca i rozpalać, z tym, że drugiego dnia dorzucam kilka łopat, tak żeby nie zasypać żaru (żeby nie dymiło). Na raz do pieca wchodzi cała taczka. (Poprzedni z pionowymi kanałami wytrzymywał 3 dni.) Dmuchawa podaje powietrze na górę pod drzwiczki zasypowe , jak i na całej powierzchni załadunkowej (3 ściany) poprzez kanały w kątownikach na ścianach a nie jak ktoś pisał, że tylko górą. Ach i dymi tylko przez chwilę przy rozpalaniu, później prawie nie widać, że jest palone. Więc te wszystkie opinie w/w można wrzucić do kosza ? Nie dymi, daje się idealnie regulować a czy mniej ekonomiczny od dolniaka to pozostawiam do oceny tym co je mają. Nie chcę pieca na ekogroszek, bo kilku znajomych zmieniło i za szczęśliwi nie są. Wszystko zależy od opału. Chciałem zmienić na dolny bo wszyscy (no może większość je poleca), tylko zrodziły się wątpliwości ,czy dolniaki są naprawdę tak czyste i dobre. Po pierwsze - temperatura na piecu (a w niektórych na powrocie) nie może być niższa niż 60 st C.(tak podają producenci) -stałopalność 6-12 godzin, co parę godzin trzeba dorzucać węgiel (palenie drzewem nie wchodzi w rachubę, 3 lata sezonowania itp) - żeliwny, mała wymiana ciepła a więc duże straty (ciepło ucieka w komin) Chyba, że się mylę. Jeżeli tak, to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Bo czeka mnie zmiana kotła i chciałbym sobie życie ułatwić nie utrudnić. A do tego jeszcze komin muszę zmienić a to wiąże się z rodzajem pieca i opału. Tego typu, który mam, ten sam producent mówi, że blacha już jest gorsza i trzeba liczyć na 5 lat. (szczery). Ale jeżeli dolniak jest gorszy to kupię taki jak ten. (niekoniecznie u niego). Za rady typu "zmień na pompę cieplną" - dziękuję.
-
Witam, jak w temacie mam problem z bramo-furtką. Dwa słupki i pomiędzy nimi krótsze ramię (furtka) i dłuższe (brama). Całość ok 4 m. Doprowadzona energia (I przewody) od strony słupka furtki. Będę musiał jakoś elastycznie je poprowadzić do i przez furtkę. Pomijam fakt, że słupek od bramy "pracuje" i zmienia położenie względem furtki, pomimo odciągu, (paskudny grunt, glina i piach). Nie chcę wykonywać katorżniczej pracy i rozkuwać beton wylany na wjeździe i robić betonowe zbrojenie pomiędzy słupkami. Chcę to rozwiązać w najprostszy sposób przy pomocy drugiego odciągu słupka > linka lub łańcuch> rzymska śrub i wbetonowany porządny zaczep. Mam miejsce na to, nie będzie przeszkadzało (przy tujach). Problem jest jak i jaki zamontować elektromagnes i zamek w tym układzie. Bo elektromagnes musi być w furtce a "słupkiem jest bok bramy zatrzymywany w betonie prętem opuszczanym przy zamykaniu. Nie bardzo wiem jak to rozwiązać. Chciałem na nowo nawet wykonać bramę i furtkę ale zasada będzie ta sama. Jest za wąsko, żeby oddzielić furtkę. Zamieszczam zdjęcia poglądowe (zaznaczam, że muszę to przerobić, np obić deską kompozytową) ale najpierw wypoziomować i zrobić zamykanie.: http://iv.pl/images/52937747565188103523.jpg http://iv.pl/images/09222572256206597135.jpg A chciałbym coś podobnego: http://iv.pl/images/77939083392477701084.jpg tylko z domofonem i elektrozaczepem.
- 1 odpowiedź
-
- bramo-furtce
- elektrozaczep
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pytania dotyczące wysokości schodów i podłogi ganku.
Marito odpowiedział Marito → na topic → Zrób to sam
OK. Dzięki. -
Witam, cały post zamieściłem chyba nie w tym dziale co trzeba więc go kopiuje.: Mam starą chatkę, w której ktoś kiedyś zrobił w wejściu na ganek ostatni stopień schodów o 7,5 cm wyżej niż podłoga na ganku (już po położeniu płytek). Na domiar złego stare, drewniane, dzielone drzwi otwierane do środka, przez co wysokość drzwi zmniejszyła się do 190cm. Żeby było ciekawie, tj od strony pd czy pd-zach, tej co wieje, zacina i praży. Jesienią woda lała się na ganek. Postanowiłem to zmienić i kupiłem okazyjnie drewniane drzwi (też dzielone) ale normalna wysokość, z futryną (dorobiłem prostą,nową) 206cm, otwierane na zewnątrz. Muszę przerobić schody i otwór na futrynę. I teraz moje pytania: 1/ Czy ostatni schodek powinien mieć ten sam poziom co podłoga na ganku a jeżeli nie to to o ile niżej? 2/ Jak głęboki powinien być ostatni schodek, jeżeli szersze skrzydło drzwi ma 80 cm (otwierane na zewnątrz) ? 3/ Czy 65cm (połączenie dwóch ostatnich) wystarczy ? 4/ Futrynę z drzwiami wstawiać równo z licem ganku, czy nieco schować? 5/ Czy wymiary schodów; wys. 13cm, gł. 26cm i pierwszy 10cm jest prawidłowy ? (dodać jeszcze można, tak jak zrobiłem poprzednio - płytki). Teraz w związku z przebudową może wyjść inaczej. Jak jest prawidłowo ? Tylko nie wiem, czy zastosuję płytki, bo mimo, że były przeciwpoślizgowe, zimą był horror. Piszę było, bo właśnie rozwalam to wszystko. 6/ Może jet jakiś inny fajny patent na wykończenie schodów, żeby zimą nie było straszno ? 7/ Nie wiem co jest nad starą futryną czy jest jakieś nadproże i boję się żeby mi dach na ganku nie runął na łeb. Jak to sprawdzić? Wierciłem w dwóch miejscach i w jednym jest cegła a w drugim pusto. Od strony ganku otwór jest większy, bo stara futryna jest tak wstawiona. Kiedyś na wsi tak wstawiali drzwi , okna. A ja muszę powiększyć otwór na zewnątrz, żeby był taki sam jak wewnątrz. (taka sama szerokość drzwi, dlatego się na nie zdecydowałem. I to już chyba wszystkie pytania dotyczące tych schodów i podłogi oraz futryny. Byłbym wdzięczny jeśli, ktoś kto ma pojęcie w tej materii, odpowiedział mi na moje pytania. W załączeniu zdjęcia.
-
Witam. Mam starą chatkę, w której ktoś kiedyś zrobił w wejściu na ganek ostatni stopień schodów o 7,5 cm wyżej niż podłoga na ganku (już po położeniu płytek). Na domiar złego stare, drewniane, dzielone drzwi otwierane do środka, przez co wysokość drzwi zmniejszyła się do 190cm. Żeby było ciekawie, tj od strony pd czy pd-zach, tej co wieje, zacina i praży. Jesienią woda lała się na ganek. Postanowiłem to zmienić i kupiłem okazyjnie drewniane drzwi (też dzielone) ale normalna wysokość, z futryną (dorobiłem prostą,nową) 206cm, otwierane na zewnątrz. Muszę przerobić schody i otwór na futrynę. I teraz moje pytania: 1/ Czy ostatni schodek powinien mieć ten sam poziom co podłoga na ganku a jeżeli nie to to o ile niżej? 2/ Jak głęboki powinien być ostatni schodek, jeżeli szersze skrzydło drzwi ma 80 cm (otwierane na zewnątrz) ? 3/ Czy 65cm (połączenie dwóch ostatnich) wystarczy ? 4/ Futrynę z drzwiami wstawiać równo z licem ganku, czy nieco schować? 5/ Czy wymiary schodów; wys. 13cm, gł. 26cm i pierwszy 10cm jest prawidłowy ? (dodać jeszcze można, tak jak zrobiłem poprzednio - płytki). Teraz w związku z przebudową może wyjść inaczej. Jak jest prawidłowo ? Tylko nie wiem, czy zastosuję płytki, bo mimo, że były przeciwpoślizgowe, zimą był horror. Piszę było, bo właśnie rozwalam to wszystko. 6/ Może jet jakiś inny fajny patent na wykończenie schodów, żeby zimą nie było straszno ? 7/ Nie wiem co jest nad starą futryną czy jest jakieś nadproże i boję się żeby mi dach na ganku nie runął na łeb. Jak to sprawdzić? Wierciłem w dwóch miejscach i w jednym jest cegła a w drugim pusto. Od strony ganku otwór jest większy, bo stara futryna jest tak wstawiona. Kiedyś na wsi tak wstawiali drzwi , okna. A ja muszę powiększyć otwór na zewnątrz, żeby był taki sam jak wewnątrz. (taka sama szerokość drzwi, dlatego się na nie zdecydowałem. I to już chyba wszystkie pytania dotyczące tych schodów i podłogi oraz futryny. Byłbym wdzięczny jeśli, ktoś kto ma pojęcie w tej materii, odpowiedział mi na moje pytania. W załączeniu zdjęcia.
-
Climapor - ocieplenie ścian od wewnątrz-czy ktoś to praktykował?
Marito odpowiedział Marito → na topic → Przebudowy i remonty
Najlepiej dowiedz się u źródeł: http://www.baza-firm.com.pl/materia%C5%82y-budowlane/gr%C3%B3jec/saarpor-polska-sp-z-oo/pl/18507.html Nie wiem czemu nie ma polskiej strony Sarrporo ?- 28 odpowiedzi
-
- ocieplenie domu
- ocieplenie styropianem xps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Climapor - ocieplenie ścian od wewnątrz-czy ktoś to praktykował?
Marito odpowiedział Marito → na topic → Przebudowy i remonty
QUOTE= i cała filozofia? Bez żadnych siatek na płyty? QUOTE Dokładnie tak. QUOTE A zastanawiałeś się może nad ociepleniem ścian normalnym styropianem 2-3 cm? myślę, że tańsze rozwiązanie QUOTE Tak zastanawiałem się, tylko bałem się wilgoci. Chociaż moi znajomi mają tak ocieplone pokoje i mówią, że jest wszystko OK. Nie wiem. Z innych źródeł słyszałem różne opinie. Dlatego zdecydowałem się na climapor. Nie wiem jak się zachowa u Ciebie jak masz już ocieplone ściany z zewnątrz? Nie chciałbym być złym doradcą. Decyzja należy do Ciebie.- 28 odpowiedzi
-
- ocieplenie domu
- ocieplenie styropianem xps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Climapor - ocieplenie ścian od wewnątrz-czy ktoś to praktykował?
Marito odpowiedział Marito → na topic → Przebudowy i remonty
Ocieplałem tylko ściany zewnętrzne. Działowych i sufitów nie. Sufity ociepliłem kasetonami. Z prostego powodu, kleisz kaseton + listwy wykończeniowe przy ścianach i gotowe. Lepsze są kasetony nieco grubsze. Najpierw oczywiście ściany i sufit, później listwy też styropianowe. Nie jest to takie samo ocieplenie jak climaporem ale zawsze. A wybór jest ogromny. Tak jak wspomniałem, płyty climapor trzeba wykończyć. Teraz wiem, że najlepiej je tapetować. Najszybciej i najlepszy efekt. Na suficie trochę niewygodnie, trzeba mieć wprawę w tapetowaniu. I oczywiście dużo tańszy jest sufit z kasetonów, bo płyty nie należą (jak sam zauważyłeś) do najtańszych. Można również z korka (ale to też drogo). A wybór należy do Ciebie.- 28 odpowiedzi
-
- ocieplenie domu
- ocieplenie styropianem xps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Climapor - ocieplenie ścian od wewnątrz-czy ktoś to praktykował?
Marito odpowiedział Marito → na topic → Przebudowy i remonty
Ja używałem płyty 7 mm. Ogólnie jestem zadowolony z tego ocieplenia. Został mi już tylko jeden (największy ok 40m pokój). Po dwóch latach od pierwszego docieplenia, nie stwierdziłem wilgoci. Ciepło utrzymuje się dłużej niż myślałem. Jest dużo cieplej niż było i ciszej. Nie potrafię powiedzieć o ile stopni, gdyż nie palę już tak jak kiedyś na okrągło a jedynie przepalam. (Jak kupiłem ten dom to tona miału kosztowała 200zł a dzisiaj prawie 800.) Cały dzień dom jest pusty, dopiero po godz.14 zaczyna żyć. Na pewno i wymiana okien na nowe z pcv się do tego przyczyniła (bez wywietrzników na dole). Jedynie co mogę zapewnić, że nie opłaca się tego malować a najlepiej jest tapetować. Zrobiłem tak w ostatnim pokoju i jest super. Nic nie widać a ściana jest cieplutka. Po rozpaleniu jest momentalnie ciepło w domu. W pozostałych, zrobionych wcześniej, też wytapetuję, bo coraz bardziej widać łączenia. Pozdrawiam- 28 odpowiedzi
-
- ocieplenie domu
- ocieplenie styropianem xps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Climapor - ocieplenie ścian od wewnątrz-czy ktoś to praktykował?
Marito odpowiedział Marito → na topic → Przebudowy i remonty
Tak, tak jak napisałem wyżej, wg mnie zdaje to egzamin. Mój dom jest co najmniej 100-letni i nie był to budynek mieszkalny. Naprawdę w tych pomieszczeniach jest dużo cieplej. Tylko zaznaczam, nie akumuluje to ciepła, tak jak budynek ocieplony z zewnątrz, w którym mury się nagrzewają i utrzymują ciepło i cicho. Ja jednak jak będę miał więcej kasy, (zawsze jakieś wydatki), to jeszcze 3 pokoje tak zrobię i będę miał cieplutko. Ponadto jest jeszcze ten plus, że jest to elastyczne i maskuje pękanie pracujących ścian, u mnie. Gorzej trochę z wykończeniem. Teraz widzę, że najlepiej to chyba wykończyć tapetami, gdyż widać gdzie nie gdzie łączenia tych płyt, jak się przyjrzysz. Ale to jest tylko moje zdanie. Może inni mają inne odczucia. Pozdrawiam- 28 odpowiedzi
-
- ocieplenie domu
- ocieplenie styropianem xps
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: