pytanie dotyczy kufra który jest w fatalnym stanie ale chce o niego powalczyć-nie widać aby był malowany jakimkolwiek środkiem, stał na strychu ładnych parę lat, jest poszarzały, ma sporo ubytków w drewnie, korniki też tam buszują. Na wierzchu ma kilka zielonych plam-przy malowaniu impregnatem krokwi wujek go niechcący wymazał. I teraz pytanie-co powinnam zrobić i w jakiej kolejności? Wstępnie go potraktowałam szczotką drucianą. Teraz pewnie czas na papier ścierny prawda? Drewno sprawia wrażenie miękkiego i łatwo sie uszkadza.