Z mężem złożyliśmy wniosek 30.08 a pozwolenie zostało wydane 31.08, to nie jest żart!!!!. Zadzwoniliśmy po tygodniu a tu decyzja gotowa Teraz czekamy tylko 2 tygodnie na uprawomocnienie. Po prostu zamiast do "pań" w sekretariacie udaliśmy się do samego inspektora, nie mam na myśli żadnych łapówek ani nic takiego; szczerze powiedzieliśmy, że zależy nam na czasie, I jest