Właśnie jestem w trakcie wykonywania instalacji elektrycznej i TV wewnątrz i na zewnątrz budynku. Przewody położone, puszki osadzone-zamknięte i przygotowane wszystko do tynkowania. Póki co za materiał zapłaciłem około 2400 zł. Elektryk policzył 115 punktów, co po 30 zł wychodzi 3450 zł. "Makaronu" jest sporo na ścianach, bo mnóstwo przełączników krzyżowych i schodowych W cenie jest połączenie wszystkiego na gotowo i montaż gniazdek, przełączników, podłączenie w tablicy. Jeszcze pozostało mi do kupienia około 15 esek, różnicówki oraz routera do anteny zbiorczej, co też pociągnie po kieszeni. Generalnie ceny przewodów miedzianych w marcu powaliły mnie na kolana!!! Z tego co widzę to materiał i robocizna wychodzi prawie po połowie.