witam wszystkich
jestem tu nowy co nie znaczy ze nic nie czytalem
opisze swoja sytuacje i prosze o konkretne odpowiedzi
mam domek dosc wiekowy z pelnej ceglu sciana grubosci 50cm bez docieplenia cegly na zaprawie wapiennej wiec nie zbyt solidnej w malej kotlowni maly piecyk wymiary 40x40x80cm powierzchnia do ogrzania 120m wysokosc pomieszczen 320cm chce zakupic piec dziubarczyk uniret z retorta obrotowa i podajnikiem na mial do tego chce zamontowac w komin wklad z kwasowki wymiary komina 16x16x700cm teraz pytanie czy to ma senns tzn montaz wkladu mi wydaje sie ze tak chociazby ze wzgledu iz mam stary dom i zaprawe wapienna jako wiazanie cegiel czy np frezowanie komina na fi22 i montazr izolowanego komina z kwasowki bylo by leprze podnoszac przy tym wysokosc samego komina o 1metr aby byl lepszy ciag spalin
powaznie mysle o tym wszystkim prowadze juz rozmowy z firma ziubarczyk o dostosowanie pieca pod wymiary mojej kotlowni jak rowniez z firma kominiarska montujaca wklady ktora rowniez frezuje kominy ale jak do tej pory zadna z firm nie okreslila sie czy pod piec w ktorym bede palil przewaznie mialem (moze jakis wegiel czy drewno od czasu do czasu) i zmmoimi wlasciwosciami scian montowac kwasowke jesli tak to jaka doczytalem ze srednica kwasowki powinna byc przekroju takiego jak wyjscie z pieca czyli w tym przypadku fi16 duzo osob pisze ze palac mialem lub dopalajac drewnem po jakims czasie musieli zakladac wklady ze wzgledu na wychodzace brazowe naloty na scianach niektorzy pisza ze do mialu kwasowki sie nie kladzie gdyz ja szybka zje a jeszcze inni pisza ze zamontowali kwasowke zeby im nie zjadlo scian pala najtanszym mialem weglem drewnem "smieciami" i kwasowka wciaz zyje
prosze o powazne wypowiedzi
dzikuje i pozdrawiam