moncik

Zyzolek, ja rozumiem to w ten sposób, że wg Ciebie dla 400 pln nie warto zmieniać taryfy. W takim razie wszystko jasne. Dla jednego warto, dla drugiego nie - logiczne. Z wyjątkiem tego, że aby to powiedzieć, nie trzeba być zgryźliwym zrzędą i porównywać "kto ma większego". Jak ja będę miała 400 pln w skali roku mniej do zapłacenia - tak, zdecydowanie w to wchodzę. U mnie życie w domu w godzinach 7:30-16:30 nie istnieje. Zmywarka i tak chodzi w nocy, pralka 13-15 (jak ubrania poleżą 1,5 h, to przeżyją). Odkurzam w zazwyczaj w weekend. PC mój facet ustawił tak, żeby korzystała z jedynej słusznej taryfy. Co prawda dopiero tydzień, ale jak na razie wychodzi ok 20 % w drogiej, 80% w taniej. Ale całkowicie rozumiem i akceptuję to, że dla kogoś takie dostosowywanie się jest nie do pomyślenia i swój komfort ceni wyżej. I już.

Panowie, wybaczcie, ale: Miejcie litość Co do zużycia, od poniedziałku poprzedniego w taryfie drogiej 21 kwh, w taniej 130 kwh zeżarł cały dom (łącznie z PC i wentylacją). Cały weekend odpalony komputer, do tego sporadycznie dwa laptopy i TV od 17 do 23. Pomijając zużycie, procentowo wygląda to optymistycznie.

Raz kozie śmierć Zmieniłam taryfę na G12w Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Przejdzie Ci. W zeszłym sezonie (pierwsza zima ogrzewany dom, tynki 4-5 m-cy wcześniej położone, "goły" beton, bez podłóg) miałam to samo - 20 stopni ustawione, a czułam jakby 25. Fachowiec zagroził zejściem (z budowy, albo z tego padołu:D) jeśli nie obniżymy do 16 - dopiero wtedy temperatura stała się akceptowalna. Podejrzewam, że to kwestia wilgotności/wentylacji oraz braku podłóg - co by nie mówić, panele z całą pewnością nadają się do grzania podłogówką, ale ograniczają komfor cieplny. Teraz mam praktycznie wszędzie panele, czekam jeszcze na drzwi do gazażu, z którego ciągnie zimno i temperatura 20,5 to jest zbyt mało. Ja za cały sezon zużyłam na CO (włącznie z wygrzewaniem posadzki) ok 3600 kwh. Ciężko powiedzieć, jakie będzie w tym sezonie zużycie, bo wtedy nie miałam jeszcze nigdzie drzwi, w drzwiach wejściowych do domu była 3 cm szpara i tym podobne kwiatki.

Hej, Zostało mi 3 wiaderka 25 kg tynku silikonowego Caparol kolor Graphite18. Baranek 1,5 mm. Nówka sztuka, sprzed 3 dni, nic tylko brać i tynkować Tanio sprzedam, kontakt na priv. Odbiór osobisty w okolicy Płocka. Monika

Dziwne, czyżby WFOŚiGW schodził na psy? "Za moich czasów" (raptem 2 lata temu) przy podpisywaniu glejtów, umów i tym podobnych stryczków na głowę dostałam w komplecie jedną gotową, śliczną tabliczkę do powieszenia. Na moja prośbę, dostałam w zapasie drugą. A co, powieszę se w salunie!

Ja również jestem za uruchomieniem wersji na Tapatalk. Używam tego na innych forach i jest to bardzo intuicyjne a co ważniejsze, bardzo szybkie, nawet na słabych urządzeniach. Wersję mobilną forum Muratora czytam od początku na SGS1. Było ciężko, nie z powodu ilości przesyłanych danych, bo tak samo wolno chodziło na 3G jak na WIFI z 20 mbitowym łączem. Ostatnio przesiadłam się na telefon z czterordzeniowym procesorem 1,4 GHz i ku mojemu zdziwieniu jest lepiej, ale nadal nie jest dobrze. Litości! To woła o pomstę do nieba! Jakim musiałabym dysponować sprzętem, żeby forum chodziło płynnie?! Szczerze powiem - nie wiem jakim cudem Wasze QA to przepuściło ten projekt do wersji produkcyjnej. Moim zdaniem projekt mobilnej strony powinien wrócić do developerów do ponownego przepisania. Czy któryś z testerów przynajmniej przetestował wersję mobilną na chociaż 5 różnych telefonach o typowych (a nie high-endowych) parametrach? Patrząc na wynik prac - wątpię. Praca QA nie polega tylko i wyłącznie na raportowaniu błędów w ścisłym tego słowa znaczeniu - prędkość działania tworzonej aplikacji również ma (a przynajmniej powinno mieć) swoje miejsce w raportowaniu. Zresztą, szkoda słów...

S10

Pompa zamontowana. Na razie jedna fotka poglądowa - z montażu.

Trochę off-topic się robi, ale jeśli już przy tym jesteśmy, to masz tylko częściowo rację. Ma obowiązek wystawić i dostarczyć rachunek, ale tylko i wyłącznie na żądanie inwestora/nabywcy, a nie bezwarunkowo.

15 kg. Też miałam takie pęknięcia, może trochę mniej. To w niczym nie przeszkadza. Jeśli się o to boisz, zrób operację i wytnij kawałek - powinieneś mieć kilka centymetrów twardego i resztę sypką. U mnie pełną twardość perlit osiągnął po 3-7 dniach (w zależności od pokoju i czy był dodany cement). Myślę, że 150 lub 180 "zachowuje się" nieco lepiej. Potem można było bez żadnych problemów chodzić po perlicie - na kawałku miałam położony styropian i powiem szczerze bardziej uważałam i bałam się chodzić po styro. Jedyny problem w tym, że spinki do podłogówki średnio się trzymały. Poza tym - rewelacja.

Około 1,20. Jaki związek?

Ekipa od ociepleń zakończyła prace. Styropian 20, na to siatka zaciągnięta klejem. Teraz trzeba dokończyć obróbki blacharskie lukarny, założyć podbitkę, dokończyć taras i dopiero tynk. W międzyczasie kładziemy wełnę, tj znajomy z lekka pomocą mojej drugiej połowy. Wentylacja przygotowana do ułożenia na wełnie. Ocieplamy zarówno skosy aż do kalenicy a także strop. No i lada chwila ma przyjechać PC. Czas na podliczenie kosztów..

Hej. Teraz i tak już jest pozamiatane, ale może na następna budowę będziemy mądrzejsi. Jak prawidłowo ocieplić otwór garażowy, tj górę i boki. Posadzkę już mniej więcej wiem. Boki i górę mam obłożone 2 cm styropianem, ale to mi wygląda na jeden wielki mostek termiczny. Z drugiej strony nie bardzo mam pomysł jak to można inaczej zrobić.

Ja miałam 100 i dopiero proporcja 1 worek perlitu na 4 worki gipsu dawało radę. 150 czy 180 pod tym względem jest dużo ekonomiczniejsza w zużyciu gipsu. Po 3 dniach podłoga naprawdę była jak cementu.